Kia wspólnie z ekspertami ds. badań branży motoryzacyjnej z firmy World Shopper opublikowała raport opisujący główne kierunki rozwoju elektromobilności w Europie. Dokument zatytułowany "Electric Mission" powstał na podstawie obserwacji zza kierownicy elektrycznej e-Niro, którą zespół naukowców pokonał 4100 km przejeżdżając przez Niemcy, Holandię, Danię, Szwecję i Norwegię, czyli europejskie rynki z najbardziej rozwiniętą infrastrukturą dla samochodów na prąd. Podróż koreańskim elektrykiem trwała dziesięć dni.

Reklama
KIA

W trakcie eskapady przedstawiciele marki Kia i analitycy World Shopper spotkali się z ponad setką osób, które mają wpływ na wzrost popularności pojazdów elektrycznych. Co ważne, rozmawiali także z użytkownikami, aby ocenić ich nastawienie do e-samochodów, do rozwoju infrastruktury ładowania oraz aby zbadać sposób eksploatacji aut na prąd i to jak zmieniają one codzienne życie użytkowników. Wnioski? W raporcie można przeczytać, że potencjalnych nabywców aut elektrycznych nadal zniechęcają wysoki koszt zakupu, słabo rozwinięta infrastruktura stacji ładowania i długi czas ładowania akumulatora aut elektrycznych. Co ważne, dokument pokazuje również, że wielu kierowców bez problemu zamieniło auta napędzane silnikiem spalinowym (benzynowym i Diesla) na samochody elektryczne, z których korzysta na co dzień i bez ograniczeń.

Reklama

Dziesięciodniowa wyprawa po krajach północnej Europy pozwoliła ekspertom zauważyć, że kierowcy łatwiej przesiadają z samochodów zasilanych paliwami kopalnymi na auta zasilane energią elektryczną, jeśli zainstalują w domu ładowarkę.

– Domowe ładowarki umożliwiają rozpoczęcie codziennej podróży z maksymalnie naładowanym akumulatorem – to luksus, na który kierowcy korzystający z samochodów z silnikiem spalinowym nie mogą sobie pozwolić – wskazują na kartach raportu badacze. – Na przykład, właściciele e-Niro codziennie mogą wyruszyć z domu mając do dyspozycji zasięg 455 km, który oferuje elektryczny crossover marki Kia (w cyklu mieszanym WLTP). To znacznie więcej niż większość kierowców przejeżdża w ciągu jednego dnia. Podczas przeciętnej trasy zużycie energii wynosi jedynie około 4 kWh, a akumulator e-Niro ma pojemność 64 kWh – twierdzą.

Reklama
KIA

Badanie przeprowadzone przez Kia i World Shopper wykazało także zmianę nawyków "tankowania" samochodów elektrycznych w kierunku częstszego ładowania akumulatora w domu lub w biurze. Wiele osób dopasowało również korzystanie z aut elektrycznych do codziennego życia. Przykładowo w Norwegii kierowcy ładują akumulator w czasie pobytu w restauracji, wizyty w kawiarni lub podczas treningu.

– Rozpowszechnianie stacji ładowania z szybkimi ładowarkami na parkingach przy głównych trasach umożliwia kierowcom doładowanie akumulatora samochodu elektrycznego w ciągu 30 minut, które wystarcza na tydzień jazdy po mieście. Na przykład, czas ładowania akumulatora o pojemności 50 kWh do 80 proc. za pomocą szybkiej ładowarki o mocy 175 kW wynosi tylko od 15 do 30 minut – zauważają naukowcy.

W trakcie gromadzenia danych do raportu specjaliści z Kia odkryli, że jednym z najłatwiejszych sposobów na przezwyciężenie obaw związanych z eksploatacją samochodów elektrycznych są pozytywne doświadczenia innych użytkowników, na przykład przyjaciół czy osób z rodziny. Kierowców do samochodów elektrycznych przekonują również informacje o dodatkowych korzyściach, takich jak niższe koszty eksploatacji, niższe koszty przeglądów i niższe podatki. Poważnym argumentem jest także duży zasięg samochodów elektrycznych nowej generacji.

KIA / Jakob Ebrey

Koreański producent chwali się, że e-Niro wyposażone w akumulator litowo-jonowy o pojemności 64 kWh zapewni zasięg na trasie do 455 km na jednym ładowaniu akumulatora (wg homologacji WLTP). Według tej samej normy e-Niro w mieście przejedzie do 615 km to więcej niż wiele samochodów z silnikiem benzynowym pod maską. Po podłączeniu e-Niro do szybkiej ładowarki o mocy 100 kW, ładowanie akumulatora z 20 proc. do 80 proc. zajmuje ok. 42 min. W ofercie przewidziano również e-Niro ze standardowym akumulatorem o pojemności 39,2 kWh. Zasięg modelu z mniejszą baterią wynosi 289 km w cyklu mieszanym według normy WLTP.

Osiągi? Kia e-Niro z akumulatorem o pojemności 64 kWh jest napędzana silnikiem elektrycznym o mocy 150 kW (204 KM), który generuje maksymalny moment obrotowy o wartości 395 Nm. Ta odmiana powinna przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 7,8 s. Mniejszy akumulator o pojemności 39,2 kWh współpracuje z jednostką o mocy 100 kW (136 KM; moment obrotowy - 395 Nm). Tak uzbrojona e-Niro przyspieszenie ze startu zatrzymanego do 100 km/h w 9,8 s.

Sprzedaż e-Niro w Polsce rozpocznie się w pierwszym kwartale 2020 roku. Auto standardowo będzie chronione 7-letnią gwarancją (do przebiegu 150 000 kilometrów), która obejmuje również akumulator i silnik elektryczny.

KIA