Volvo EX40 Performance Black Edition - test

Produkowanie modeli o długim rynkowym stażu to prawdziwa szwedzka specjalność. XC40 nie jest wyjątkiem, bo mimo wielu kilku liftingów, modernizacji i przemeblowań w gamie, auto od 8 lat wyjeżdża z salonów w znajomej postaci. Jedna z roszad miała miejsce całkiem niedawno, bowiem XC40 Recharge stało się formalnie osobnym modelem. Oto EX40 - dobrze znany samochód w elektrycznym wydaniu.

Reklama

Choć styl nowego modelu pozostał niemal niezmieniony, przy okazji liftingu zmieniono więcej niż się wydaje. Dość powiedzieć, że elektryczny crossover z samochodu przednionapędowego stał się... tylnonapędowym. To jednak nie dotyczy testowanego egzemplarza. Tu silniki są dwa, a generowana przez nie moc już papierze wygląda na całkiem szaloną. Oprócz tego, w przypadku omawianego auta mówimy o wariancie Black Edition.

Wersja, która niedawno zawitała do gamy ma czarne akcenty stylistyczne. Tak polakierowano tu lusterka, emblematy, felgi i dach. Kolor? Czarny, choć do wyboru w Black Edition są też inne odcienie. Czarne jest również wnętrze z fotelami obszytymi tkaniną z syntetycznym zamszem. Ciemna tonacja rządzi i na żywo prezentuje się całkiem efektownie. Czy takie Volvo wygląda lepiej niż wariant z jasnymi listwami i wnętrzem wykończonym białą skórą? To oczywiście kwestia gustu, choć trzeba przyznać, że EX40 Black Edition przyciąga spojrzenia - przynajmniej dopóki jest czyste i błyszczące.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Volvo EX40 Performance - wymiary

Dla przypomnienia - mamy do czynienia z SUV-em mierzącym 4440 mm. Na niewielkiej długości udało się wygospodarować całkiem praktyczne i przestronne wnętrze. Jego układ proponuje zdecydowanie bardziej "pionowy" układ niż w większym XC60. Jest więc mniej przytulnie, siedzi się wyżej, ale kompaktowe wymiary zewnętrzne nie wykluczają tu naprawdę solidnej ilości przestrzeni. Bagażnik ma 410 l pojemności, został wyposażony w praktyczne haczyki, a do dyspozycji jest tu również frunk czyli przedni kufer o pojemności 31 l. W sam raz na przewód do ładowania, płyn do spryskiwaczy czy mniejsze szpargały.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Szerokość i wysokość (1873 mm i 1647 mm) również nie zmieniły się w wariancie elektrycznym. EX40 dzieli wiele zalet ze swoim spalinowym odpowiednikiem. W gamie konwencjonalnie napędzanego wariantu na próżno szukać jednak tak mocnej wersji...

Tak jeździ Volvo EX40 Performance - osiągi i dane techniczne

Dwie elektryczne jednostki generują bowiem 442 KM. Dzięki takiemu układowi sił pod podwoziem, EX40 jest wyjątkowo żwawe. Podczas jazdy szybko pojawia się dysonans - mimo przyspieszenia do setki w czasie 4,6 s, szwedzki crossover nie jest ani trochę sportowy. Jego charakter jest potulny, nastawy zawieszenia dość miękkie, a prowadzenie nie przyprawia o mocniejsze bicie serca. Elektryczny SUV nie został poddany kuracji zaostrzającej temperament, dzięki czemu mimo mocy wcale nie chce jeździć się dynamicznie. Układ jezdny stawia na komfort, dzięki czemu EX40 mimo 20-calowych felg nieźle radzi sobie z dziurawymi drogami, progami zwalniającymi czy studzienkami. W tej klasie trudno o bardziej "kulturalny" samochód.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Reklama

Przyspieszenie wgniata w fotel. EX40 chętnie zbiera się do sprintu właściwie przy każdej prędkości. Podobnie jak w innych modelach Volvo, maksymalna jest ograniczona do 180 km/h. Czuć, że reakcja na pedał przyspieszenia jest minimalnie wygładzona - Volvo mimo szalonej mocy nabiera prędkości z gracją i tak, by głowy pasażerów nie uderzały zbyt często w zagłówki.

Nieco mniej płynnym działaniem charakteryzuje się rekuperacja. Hamowanie regeneracyjne ustawione w tryb automatyczny sprawia, że auto wytraca prędkość nieco zbyt gwałtownie. Nie mamy tu również możliwości szybkiego ustawienia stopnia rekuperacji. Trzeba zagłębić się w menu, by dokonać takich zmian. EX40 najwygodniej jeździło się po prostu w trybie żeglowania, samodzielnie dozując stopień rekuperacji pedałem hamulca.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Volvo EX40 - zużycie energii

Niestety, nawet przy bardzo oszczędnej jeździe i sprawnym wykorzystaniu trybu żeglowania, EX40 pozostaje łakome na prąd. Z baterii o pojemności 82 kWh znika on szybciej niż w większych SUV-ach o podobnej mocy. Osiągnięcie zużycia poniżej 20 kWh/100 km wymaga płynnej i spokojnej jazdy. Regularne korzystanie z dobrych osiągów auta winduje wyniki w rejony 28-30 kWh/100 km. Krótkie trasy? Także na miejskich odcinkach zużycie szybko rośnie. EX40 zarządza energią w sposób, który winduje koszty eksploatacji i ogranicza zasięg. Według WLTP ten wynosi maksymalnie 523 km w cyklu mieszanym. W praktyce, jego osiągnięcie w drogowych warunkach jest trudniejsze niż w wielu autach konkurencji.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Niewątpliwą zaletą jest maksymalna moc ładowania. 250 kW to solidna wartość, a dzięki niej, uzupełnienie energii od 10 do 80 procent zajmuje tylko 28 minut. Wbudowana ładowarka AC ma 11 kW - z wallboxa czy stacji ładowania prądem przemiennym, EX40 Performance naładuje się w 8 godzin.

Volvo EX40 - we wnętrzu bez zmian

Elektryczny SUV Volvo szczędzi nam zaskoczeń również w kwestii wnętrza i zastosowanych w nim rozwiązań. Mamy więc znajomy kokpit z umieszczonym pionowo ekranem systemu multimedialnego opartego o Android Automotive. Przed kierowcą znajdują się z kolei cyfrowe zegary wyświetlające mapę i wskazania prędkości i wykorzystania mocy. W porównaniu ze spalinowym wariantem, największą różnicą jest brak przycisku do rozruchu silnika. Volvo podeszło do tej kwestii radykalnie - nie znajdziemy tu żadnego guzika, a auto uruchamia się tylko po przełączeniu selektora skrzyni w tryb D lub R.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Co z multimediami? Te są raczej proste i okrojone względem systemów inforozrywki u innych producentów. Łączność Apple CarPlay i Android Auto jest możliwa tylko przewodowo. Szkoda, bo bezprzewodowa ładowarka jest tu naprawdę mocna i bez trudu pozwoliłaby naładować baterie smartfona połączonego bezprzewodowo z samochodem. Na uwagę zasługuje nagłośnienie harman/kardon. Jakość jest rewelacyjna - pod względem doznań dźwiękowych, Volvo nawet w mniejszych modelach pokazuje, kto tu rządzi.

Tyle kosztuje 442-konne Volvo - cena

Volvo bez wątpienia wie, jak tworzyć sprzedażowe hity. Wystarczy wspomnieć o XC60, czyli wieloletnim liderze segmentu premium w Polsce. Także spalinowe XC40 jest częstym gościem na drogach. Czy EX40 Performance ma zadatki na bestseller? Wiele zależy od ceny, ale ta nie należy do niskich... Topowa odmiana to wydatek minimum 291 900 zł. Auto w testowanym wariancie wyceniono na 306 900 zł.

EX40 imponuje osiągami, ale trudno nie ulec wrażeniu, że jest to zaleta, która akurat w EX40 nie jest wcale tak potrzebna. Wariant Single Motor Extended Range z napędem na tylną oś proponuje niższe zużycie energii, ma rozsądne osiągi (7,3 s do setki) i kosztuje 231 900 zł w wersji wyposażenia Essential. W testowanym Black Edition Ultra, różnica cenowa jest mniejsza - bazowa wersja silnikowa wyceniona jest na około 280 000 zł - dopłata do nieporównywalnie lepszych osiągów wynosi więc nieco ponad 20 000 zł.

Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Volvo EX40 Performance Black Edition / dziennik.pl / Maciej Lubczyński