- Nowy Lexus ES już w Polsce. Sensacyjna stylistyka
- Tak wygląda nowy Lexus ES. To sedan w stylu coupe
- Nowa ergonomia miejsca kierowcy. W kabinie miejsca jak w kinie
- Nowe przyciski w technologii Hidden Tech i lepsze wyciszenie wnętrza
- Nowy Lexus ES jest większy i wygląda jak długi SUV coupe. Jakie wymiary i pojemność bagażnika?
Nowy Lexus ES już w Polsce. Sensacyjna stylistyka
Lexus ES zadebiutował w 1989 roku wraz z pojawieniem się japońskiej marki na rynku. Dziś to najpopularniejszy sedan tego producenta – nad Wisłą co czwarty samochód, który opuszcza salony Lexusa to właśnie ES.
Konkurencja jednak nie śpi. Mercedes klasy E, BMW serii 5 i Audi A6 są już dostępne w nowych wcieleniach. Stąd przyszła pora na 8. generację hitu japońskiej marki premium. Czym chce przekonać do siebie? Nowy Lexus ES w lakierze Neutrino Grey z czarnymi dodatkami i na 21-calowych felgach wygląda fantastycznie. Na specjalny pokaz dotarł do Warszawy z Brukseli i oto pierwsze wrażenia...
Tak wygląda nowy Lexus ES. To sedan w stylu coupe
Nowy Lexus ES serwuje nam niespotykane dotąd proporcje. Podporządkowane aerodynamice nadwozie z ostro pochyloną kabiną, długą maską i niską linią szyb bardziej przypomina duże, przyczajone coupe niż tradycyjnego sedana. Samochód stoi na szeroko rozstawionych kołach, jakby w każdej chwili był gotów wbić się w zakręt. I to jest super.
Nowy ES na świat patrzy przez reflektory LED z podwójnym motywem litery L, w którym światła do jazdy dziennej są skierowane do środka, a kierunkowskazy na zewnątrz. Szlachetny wizerunek podkreślają smaczki w stylu high-tech. Dobrą robotę robi choćby szeroka listwa z podświetlanym napisem LEXUS łącząca tylne lampy.
Nowa ergonomia miejsca kierowcy. W kabinie miejsca jak w kinie
Wnętrze to nowy rozdział w stylistyce japońskiej marki. ES od progu zachwyca jasną tapicerką i wita minimalistyczną stylistyką oraz przyjemnymi w dotyku materiałami przypominającymi skórę. Na kierownicy w miejscu słynnego logo jest napis LEXUS. Deska rozdzielcza z szerokim, 14-calowym centralnym ekranem na jednej wysokości z 12,3-calowym konfigurowalnym wyświetlaczem zamiast analogowych zegarów wprowadza nową ergonomię miejsca pracy kierowcy. Zresztą cały kokpit pomyślano jako przestrzeń, w której do obsługi funkcji auta wystarczy niewielki ruch dłonią lub rzut oka. Do tego zupełnie nowe oprogramowanie umożliwi korzystanie z takich funkcji jak m.in.: wideorejestrator, cyfrowy kluczyk czy streaming muzyki.
Nowe przyciski w technologii Hidden Tech i lepsze wyciszenie wnętrza
W nowym ES debiutują wkomponowane w deskę rozdzielczą przyciski w technologii Hidden Tech. Co w nich niezwykłego? Kiedy auto jest wyłączone pozostają niewidoczne. Po uruchomieniu samochodu są podświetlone i choć wyglądają jak panel dotykowy, ich działanie jest wyraźnie wyczuwalne pod palcem, niczym pstrykanie klasycznych klawiszy.
Lexus dumny jest również z zupełnie nowych przednich foteli. Oparcie jeszcze lepiej podtrzymuje łopatki, co zmniejsza napięcie mięśni podczas prowadzenia, a całe siedzenie zapewnia stabilne oparcie. Z listy opcji można zamówić regulowane oparcia tylnych foteli czy siedzenie typu Ottoman z podnóżkiem za fotelem pasażera. Przedni fotel można złożyć, co zwiększa przestrzeń na nogi oraz poprawia widoczność dla VIP-a.
Porządne wyciszenie zapewnią podwójnie klejone szyby akustyczne z warstwą tłumiącą hałas oraz lepsze uszczelnienia drzwi. Nagłośnienie 3D zapewnia audio Mark Levinson Surround Sound System.
Nowy Lexus ES jest większy i wygląda jak długi SUV coupe. Jakie wymiary i pojemność bagażnika?
Nowy Lexus ES wykorzystuje zmodyfikowaną platformę GA-K, którą przystosowano do napędów hybrydowych i elektrycznych. W porównaniu z poprzednikiem długość auta wzrosła o 165 mm do ponad 5,1 m, a rozstaw osi o 80 mm do niemal 3 m. Wszerz przybyło 55 mm do 1920 mm. Rozstaw kół przednich i tylnych zwiększono odpowiednio o 64 mm i 82 mm.
W nowym nadwoziu mieści się zdecydowanie bardziej obszerna kabina. Wyższa pozycja za kierownicą oraz foteli pasażerów ułatwia wsiadanie i wysiadanie. Zmianę na plus szczególnie odczują podróżujący na tylnej kanapie – dystans między pierwszym a drugim rzędem zwiększono o 77 mm do 1102 mm. Odległość od podłogi do podsufitki wzrosła aż o 40 mm do 1140 mm. Luzu przybyło też na szerokość – odległości od drzwi do drzwi wynosi 1430 mm, czyli przybyło aż 50 mm. Dłuższe o 20 mm siedziska tylnej kanapy lepiej podpierają uda. W efekcie mając 186 cm wzrostu rozsiadasz się niemal jak w kinie – na stopy, nogi, nad głową jest bardzo dużo miejsca i nie przeszkadza nawet lekko opadająca linia dachu. Od kolan do oparcia fotela zostaje ok. 20 cm luzu. Na postoju można nawet rozłożyć się, wyprostować nogi i podziwiać niebo przez gigantyczny szklany dach. Pozytywnie nastraja też ambientowe podświetlenie kabiny. Bagażnik zapewni blisko 500 l pojemności.
Nowy Lexus ES 300h jako pierwszy dostał silnik 6. generacji 2.5 Hybrid. Jakie różnice?
Wreszcie napęd. Lexus ES 300h z debiutującą 6. generacją hybrydy w Polsce będzie największym hitem. Silnik benzynowy 2.5 pracujący w ekonomicznym cyklu Atkinsona i dwa silniki elektryczne charakteryzują się większą efektywnością. Układ korzysta z nowej bipolarnej baterii litowo-jonowej, która ma większą moc i jest bardziej responsywna. Najważniejsze elementy napędu jak przekładnia, silniki elektryczne oraz inwerter zostały przeprojektowane, by ograniczyć wewnętrzne straty. Całość jest bardziej kompaktowa i lżejsza. Podczas przyspieszania częściej do głosu będzie dochodzić sekcja elektryczna – silnik benzynowy wkroczy do akcji nieco później i rzadziej niż w poprzedniej generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej ma towarzyszyć cisza. Wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność.
Nowa hybryda 6. generacji zapewni przynajmniej 201 KM mocy, a napęd trafi na przednią oś lub, po raz pierwszy w Europie, na cztery koła (układ E-FOUR). Lexus ES 300h z napędem na przód od 0 do 100 km/h przyspieszy w 8,2 sekundy. O 0,2 sekundy szybszy będzie wariant 4x4.
Lexus ES 350e czy ES 500e? Oto japońska rakieta. Jakie przyspieszenie?
Lexus ES 8. generacji będzie pierwszym, w którym przewidziano napęd elektryczny. Gama obejmuje dwa warianty – ES 350e o mocy 224 KM oraz ES 500e, który zapewni 343 KM. W drugim modelu oba silniki (po jednym przy osi) za jednym zamachem tworzą elektryczny napęd na cztery koła DIRECT4. Komputer decyduje o przeniesieniu momentu obrotowego między przód i tył – rozkład może być dostosowany w zakresie od 0 do 100 lub od 100 do 0 w ciągu milisekund. Żaden system mechaniczny nie jest aż tak sprawny. W zakręcie w zależności od prędkości i promienia skrętu kierownicy proporcje wynoszą od 80:20 do 0:100. Gdy ES wejdzie w zakręt dla płynności manewru więcej Nm trafia na przód. Na wyjściu z łuku moment obrotowy przekazywany jest zgodnie z obciążeniem każdego z kół.
Możliwości? Słabszy ES 350e od 0 do 100 km/h przyspieszy w 8,2 sekundy. Z kolei Lexus ES 500e będzie japońską rakietą – sprint do "setki" zajmie jedynie 5,7 sekundy. Rewelacja, jak na samochód o masie ponad 2,2 t.
Lexus ES w wersji elektrycznej przyjmuje szybkie ładowanie prądem stałym DC o mocy 150 kW. Japończycy zapewniają, że w obu modelach wystarczy 30 minut, aby przejść od 10 do 80 proc. poziomu naładowania akumulatora (przy temp. +25 stopni Celsjusza). Kiedy termometr zejdzie do -10 stopni Celsjusza wówczas operacja zajmie 1 godzinę.
Lexus ES nowej generacji i wyposażenie
Bezpieczeństwo? Tu Lexus stawia na czwartą generację zestawu radarów i kamer. Nowy ES rozpoznaje większą liczbę zagrożeń i pomaga uniknąć kolizji w większej liczbie scenariuszy, a także stale monitoruje, czy kierowca jest skupiony na prowadzeniu (kamera na kolumnie kierownicy nie spuszcza oka z szofera). Układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia jest jeszcze skuteczniejszy w trakcie poruszania się po mieście, a także wykrywa niebezpieczeństwo zderzeniem czołowym. Przy skręcie monitorowany jest teraz ruch na dwóch pasach oraz pojazdy i rowerzyści nadjeżdżający z boku. Samochód jest w stanie wykrywać osoby poruszające się na elektrycznych hulajnogach.
Ile kosztuje nowy Lexus ES? Hybryda będzie hitem
Nowy Lexus ES w przedsprzedaży będzie dostępny od września 2025 roku – wtedy poznamy ceny. Marka liczy, że do końca roku zbierze zamówienia na 700 sztuk hybrydy oraz 120 modeli elektrycznych. I to w ciemno, ponieważ statyczne pokazy u dilerów ruszą w październiku. Samochody zarejestrowane do jazd testowych pojawią się w pierwszym kwartale 2026. Plan na pełny rok przewiduje sprzedaż 2600 hybryd i 300 EV.
Nowy Lexus ES kontra obecny ES - różnice nie tylko w wymiarach. Porównanie i tabela
Nowy Lexus ES | HEV | BEV | |
Model | ES 300h | ES 350e | ES 500e |
Napęd | FWD oraz AWD | FWD | AWD |
Silnik | 2.5-litrowy, rzędowy4-cylindrowy | - | - |
Przekładnia | eCVT | eAxle | eAxle |
Pojemność baterii (kWh) | - | 76,96 | 74,69 |
Łączna moc (KM /kW) | 201/148 | 224/165 | 343/252 |
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h (s) | 8,2 (FWD)8,0 (AWD) | 8,2 | 5,7 |
Rozmiar opon | 235/55 R19 | 235/55 R19235/45 R21 | |
Czas ładowania 150 kW od 10% do 80% | Przy temp. zewn. 25 stopni Celsjusza - 30 minutPrzy temp. zewn. 0 stopni Celsjusza - 40 minutPrzy temp. zewn. -10 stopni Celsjusza – 60 minut | ||
Długość całkowita (mm, vs obecny ES) | 5140 (+165) | ||
Szerokość całkowita (mm, vs obecny ES) | 1920 (+55) | ||
Wysokość całkowita (mm, vs obecny ES) | 1555 (+110) | 1560 (+115) | |
Rozstaw osi (mm, vs obecny ES) | 2950 (+80) | ||
Masa (kg) | 1785 - 1840 | 2105 - 2185 | 2205 - 2285 |