Geely EX5 - test

Imienna marka chińskiego koncernu weszła na polski rynek z przytupem, a z modelem EX5 importer wiąże spore nadzieje. Nic dziwnego - to 4,6 metrowy SUV, który obniża próg wejścia do świata rodzinnych aut elektrycznych. Nowe Geely jest korzystnie wycenione i proponuje przy tym porządne wyposażenie i efektywny napęd. Czy propozycja z Państwa Środka ma zatem wady? Zdecydowanie - i takie znalazły się podczas kilkudniowego testu.

Reklama

Co to za marka i czy warto kupić lub wynająć Geely EX5? Jakimi cenami chwali się importer i czym oprócz kwoty na metce przekonuje kierowców? Oto szczegóły.

To nowa marka w Polsce

Koncern odpowiedzialny za Geely ma już lata doświadczenia w tworzeniu samochodów. To właśnie do największej prywatnej chińskiej grupy motoryzacyjnej Zhejiang Geely Holding należą marki takie jak Volvo, Polestar, Zeekr, Proton czy Lotus. Grupa zatrudnia ponad 50 000 osób, posiada 12 fabryk oraz pięć centrów rozwoju w Hangzhou, Ningbo, Göteborgu, Coventry i Frankfurcie. Ponad 1000 specjalistów pracuje też w czterech studiach projektowych w Szanghaju, Göteborgu, Mediolanie i Coventry.

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Reklama

W przypadku EX5 pracę projektantów trzeba zresztą wyróżnić - designerzy mieli za zadanie narysować SUV-a skrojonego pod europejski gust i sztuka ta zdecydowanie się udała. W międzynarodowym konkursie Red Dot Design Award chiński model zdobył wyróżnienie Red Dot 2025 w kategorii "Design Produktu". Co kryje zgrabne nadwozie Geely?

Geely EX5 - dane techniczne

Choć Geely EX5 było projektowane od początku jako samochód elektryczny, ma przednionapędową architekturę z 220-konnym silnikiem i baterią o pojemności 60 kWh brutto. Umiarkowana pojemność akumulatorów przekłada się na niższą masę własną, co z niewygórowanej mocy pozwoliło "wycisnąć" 6,9 s do setki. Geely wykorzystuje baterie litowo-żelazowo-fosforanowe, które powstały bez użycia kobaltu. Takie połączenie ma gwarantować wysoką wydajność i żywotność bez efektu pamięci, a konstrukcja akumulatorów sprawia, że pomyślnie przeszły one rygorystyczne międzynarodowe testy bezpieczeństwa, w tym ośmioigłowy test penetracyjny akumulatora bez ognia lub eksplozji.

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Maksymalny zasięg? Na jednym ładowaniu przejedziemy około 430 km w cyklu mieszanym. Instalacja obsługuje szybkie ładowanie prądem stałym z mocą 100 kW, a uzupełnienie energii od 10 do 80 proc. trwa 28 minut. Zwiększenie zasięgu o 135 km to kwestia 10 minut. Ładowanie AC możliwe jest z mocą 11 kW. Zużycie energii według producenta wynosi 15,8 kWh/100 km.

Tak jeździ nowy SUV z Chin - Geely EX5

Tyle teorii, a jak chińskie rozwiązania wypadają w praktyce? Geely EX5 zasługuje na pochwały za komfort jazdy, ale w kilku aspektach zostaje jeszcze w tyle za konkurencją. Największym problemem, który odczuwa kierowca jest zwłoka po wciśnięciu pedału przyspieszenia. Opóźnienie daje się we znaki, gdy chcemy wykonać szybki manewr, wyjechać z drogi podporządkowanej by włączyć się do ruchu czy po prostu dynamicznie ruszyć spod świateł. W aucie elektrycznym rekcja na gaz powinna być spontaniczna i natychmiastowa. W Geely jest wyraźnie spóźniona.

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Niekompatybilność z europejskim gustem ujawnia się, gdy ruszymy z miejsca i będziemy poruszać się z niewielkimi prędkościami. Zamiast neutralnego dźwięku ostrzegającego pieszych, Geely odtwarza... zapętloną melodyjkę. Co gorsza, jest ona wyraźnie słyszalna w środku i już po kilku minutach jazdy w mieście zwyczajnie irytuje.

Wreszcie - układ jezdny i kierowniczy. Bolączka wielu chińskich aut jest obecna także w EX5. O ile pozbawiony oporu i "mięsistości" układ kierowniczy łatwo wybaczyć rodzinnemu SUV-owi, tak rozbujane zawieszenie jest wadą. Komfort jazdy zyskuje, ale precyzja prowadzenia jest wyraźnie gorsza niż w europejskich i japońskich konstrukcjach. Geely powinno być nieco sztywniej zestrojone.

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

We wnętrzu - miła niespodzianka

Kokpit EX5 wykorzystuje schemat znany w większości chińskich modeli, ale dodaje do niego "coś ekstra". W tym przypadku miłą niespodzianką jest obecność kilku przycisków i pokrętła, które ułatwiają obsługę. Sterowanie większością funkcji jest oczywiście dotykowe, ale m.in. lusterka boczne, głośność czy niektóre ustawienia klimatyzacji mają dedykowane, fizyczne przełączniki.

W kabinie dominują tworzywa przeciętnej jakości - nie wyróżniają się ani na plus, ani na minus. Styl deski rozdzielczej jest jednak bardzo udany, a akcenty takie jak wzór dywaników udowadniają, że Geely ma ambicje zawalczyć z europejskimi rywalami. Ilość miejsca jest wystarczająca, by nazwać EX5 rodzinnym SUV-em. Bagażnik nie imponuje może wielkością (zapewni od 410 l do 1877 litrów pojemności) ale powinien zmieścić bagaże na wypad w 3 lub 4 osoby. Po złożeniu oparć tylnej kanapy uzyskujemy płaską podłogę. Pod nią wygospodarowano także imponującej wielkości schowek - to zaleta wynikająca z braku silnika elektrycznego na tylnej osi.

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

Miejsce kierowcy z wysoko poprowadzonym tunelem środkowym zostało zdominowane przez dwa ekrany – główny, 15,4-calowy wyświetla system multimedialny, który stanowi centrum dowodzenia (pracuje szybko, a interfejs jest typowy dla aut z Chin - przypomina ten z Tesli) oraz 10,2-calowy zestaw cyfrowych wskaźników.

Geely EX5 - cena i wyposażenie

W gamie są dostępne dwie wersje wyposażenia. Geely EX5 oferowane jest w wariancie Pro (od 169 900 zł) i Max (od 186 900 zł). Maksymalnie 40 000 zł rządowej dopłaty z programu NaszEauto obniża cenę SUV-a do 129 000 zł. Co oferuje Geely w tej cenie? Bazowa specyfikacja jest bogato wyposażona, bo proponuje m.in.:

  • Podgrzewane i wentylowane fotele przednie z elektryczną regulacją
  • Adaptacyjny tempomat
  • System kamer 360 stopni
  • Pompę ciepła
  • 18-calowe felgi
  • Monitorowanie martwego pola w lusterkach
  • System ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu auta z funkcją hamowania
  • Fabryczną nawigację online
  • Tapicerkę ze skóry ekologicznej
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI

W bogatszej wersji Max standardem są dodatkowo panoramiczny dach, 19-calowe felgi, czujniki parkowania z przodu, pamięć ustawień foteli, nagłośnienie z 16 głośnikami oraz elektrycznie otwierana klapa bagażnika. Możliwości personalizacji zakładają również wybór koloru wnętrza (biała bądź czarna tapicerka) i jeden z pięciu kolorów nadwozia. Ich paleta skupia się na bardzo stonowanych odcieniach.

Jak cena Geely EX5 wypada na tle konkurencji? Skoda Enyaq 60 z silnikiem o mocy 204 KM kosztuje od 189 900 zł. Volkswagen ID.4 wyposażony w sensowny napęd 286 KM to wydatek 186 590 zł. Nowa Kia EV6 jest dostępna z większym akumulatorem 84 kWh i silnikiem 229 KM - taki model w promocji wymaga 205 500 zł.

To jednak nie koniec, bowiem szczególnie kusząca wydaje się być oferta na start sprzedaży. O jakich korzyściach mowa? Rata 699 zł netto (ze wsparciem NaszEauto), do tego wallbox za 1 zł oraz serwis 3 lata za 1 zł to zestaw, który przygotował importer. Miesięczna opłata skalkulowana została na poziomie 40 000 zł - można ją wnieść samodzielnie lub skorzystać z dopłaty w programie NaszEauto. W takim scenariuszu, leasing w promocyjnej ofercie jest tak naprawdę jedyną opłacalną formą zakupu. Cena Geely EX5 nie jest wygórowana, ale mówimy o chińskim aucie elektrycznym, co pozwala spodziewać się sporej utraty wartości. Wady i bolączki EX5 podpowiadają, że wartość rezydualna pierwszych sztuk nie będzie wysoka, zwłaszcza, że znając chińskie podejście do tworzenia aut, egzemplarze, które z fabryki w Hangzhou wyjadą za kilka miesięcy, będą już wyraźnie poprawione...

Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI
Geely EX5 Geely EX5 / dziennik.pl / MACIEJ LUBCZYNSKI