Hyundai Santa Fe w piątej już odsłonie radykalnie zmienia swoją aparycję, ale nie tylko wygląd ma wyróżniać ten model w klasie średniej wielkości SUV-ów. Jak już pisaliśmy przy okazji ujawnienia pierwszych zdjęć tego modeluauto dostępne będzie w wersjach z napędem hybrydowym i plug-in, a na pokład zabierze w komfortowych warunkach nawet siedmiu pasażerów.
Jako pierwsi już w tym roku będą mogli zamawiać nowego Santa Fe kliencie w Korei, natomiast w Ameryce Północnej i Europie auto dostępne będzie w pierwszej połowie 2024 roku.
Nowy Hyundai Santa Fe – jakie silniki
Wiemy już, że europejska gama modelu obejmie dwie wersje silnikowe. Podstawowa to hybryda z benzynowym, wspomaganym elektrycznie silnikiem 1.6 turbo o mocy 180 KM i momencie obrotowym 265 Nm, który trafia na koła za pośrednictwem 6-stopniowe skrzyni automatycznej. W tym wariancie Santa Fe ma przyspieszać do setki w 9,5 s (poprzednik w 8,8 s) i rozpędzać się do 190 km/h) dotychczas 187 km/h). Tu uwaga, bo dane o mocy i momencie dotyczą tylko silnika benzynowego, a łączny potencjał układu jeszcze nie został oficjalnie potwierdzony – w poprzedniej generacji było to 230 KM i 350 Nm.
Podobnie jest w przypadku drugiej wersji silnikowej. To hybryda plug-in, w której benzyniak 1.6 turbo osiąga 160 KM i moment 265 Nm. Nie znamy jednak mocy silnika elektrycznego ani łącznej mocy systemowej oraz pojemności baterii trakcyjnej. Dotychczas było to 265 KM i 350 Nm oraz 13,8 kWh, które pozwalało poruszać się w trybie elektrycznym na dystansie do 57 km. Wiadomo natomiast, że Santa Fe PHEV będzie przyspieszać do setki w 9,1 s (nieznacznie wolniej niż poprzednik, który robił to w 8,8 s), a jego prędkość maksymalna to również 190 km/h.
Nowy Hyundai Santa Fe – wymiary nadwozia
Piąta generacja koreańskiego SUV-a znacznie urosła. Jej długość sięga teraz 4830 mm (poprzednik 4885 mm), wysokość w zależności od wykończenia 1720-1730 mm (dotychczas 1710 mm, a rozstaw osi 2815 mm (wcześniej 2765 mm). Taka sama jest natomiast szerokość – 1900 mm.
Hyundai podkreśla, że priorytetem dla konstruktorów piątej generacji Santa Fe była "przestrzeń życiowa" dla użytkowników. Z tego powodu znacznie zwiększono ilość miejsca dla pasażerów drugiego i trzeciego rzędu. W przypadku wersji hybrydowych przestrzeń na nogi zwiększyła się o 20 mm do 1055 mm w drugim i o 15 mm do 761 mm w trzecim rzędzie.
SUV oferuje również najlepszą w swojej klasie przestrzeń nad głową w trzecim rzędzie. Wysokość nad głową wzrosła tu o 69 mm do 958 mm, a wysokość siedziska wzrosła o 30 mm do 282 mm. Siedzenia w trzecim rzędzie odchylają się o 10 stopni, co stanowi wzrost w stosunku do poprzedniej generacji. Z kolei pojemność bagażnika zyskała dodatkowe 91 l i wynosi teraz 725 l. Warto dodać, że zarówno drugi i trzeci rząd można złożyć całkowicie na płasko.
Nowy Hyundai Santa Fe – wyposażenie premium
Wnętrze jest komfortowo wyposażone. Deska rozdzielcza ma cyfrowe zegary i dotykowy ekran, umieszczone w dwóch 12,3-calowych klastrach przykrytych jedną zakrzywioną taflą szkła. Poniżej umieszczono 6,6-calowy panel dotykowy do obsługi klimatyzacji. Do dyspozycji użytkowników jest m.in. najnowszy system multimedialny ze zdalnymi aktualizacjami OTA (over-the-air), cyfrowe lusterko wsteczne oraz taca do sterylizacji UV-C, podwójny system ładowania bezprzewodowego smartfonów, wyjścia USB-C z mocą ładowania do 27 W oraz cyfrowy klucz (Digital Key), czyli funkcja dostępu/uruchamiania pojazdu i zdalnego sterowania za pomocą smartfona. Ciekawą opcją jest system powiadamiania o pasażerach siedzących z tyłu ,wykorzystujący radar aktywowany po wyłączeniu zapłonu, który zapobiega pozostawieniu ich przez zapominalskiego kierowcę.
Santa Fe dostanie też komplet systemów bezpieczeństwa. Wśród nich m.in. Forward Collision-Avoidance Assist 2, zapobiegający kolizjom czołowym., Lane Following Assist 2 – asystent utrzymania pasa ruchu, monitorowanie uwagi kierowcy, inteligentny tempomat adaptacyjny, układ ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu i wspomaganie parkowania.
Na ceny i pełne specyfikacje wyposażeniowe na polskim rynku musimy poczekać do przyszłego roku.