- Kia EV9 wjeżdża do Polski i tak wygląda, a wymiary to jeszcze nic…
- Kia EV9 gładka jak stół karoseria, niski opór powietrza i niezwykłe felgi
- Kia EV9 w dwóch wersjach mocy i z wielkim akumulatorem, a jaki zasięg?
- Kia EV9 4x4 to dwa silniki elektryczne i potężna moc (zobacz WIDEO)
- Wnętrze EV9 zaskoczy przestronnością i jakością, będzie 7- lub 6-osobowe z obrotowymi fotelami
Kia EV9 dziś wyskoczyła z kapelusza. Nowy SUV pozbył się kamuflażu i imponuje rozmachem sylwetki oraz obszernym wnętrzem. Tym samym koreańska marka pokazuje, że nie boi się wchodzić na nowe i nieznane sobie tereny. Znamy już szczegóły seryjnego auta, które trafi na polski rynek...
EV9 serwuje nam niespotykane dotąd w autach Kia proporcje. Awangardowy styl podkreśla charakterystyczna "cyfrowa twarz tygrysa" wpisana między pionowe reflektory. Innowacyjne światła do jazdy dziennej Star Map LED witają animacją. Kia zapowiada, że podobne motywy pojawią się także w jej kolejnych autach elektrycznych.
Kia EV9 wjeżdża do Polski i tak wygląda, a wymiary to jeszcze nic…
Model produkcyjny właściwie nie różni się od niebieskiego prototypu. EV9 to kawał auta – ma ponad 5 m długości, a rozstaw osi przekracza 3 m. W efekcie staje się największym do tej pory sprzedawanym w Europie samochodem koreańskiej marki.
Kia EV9 gładka jak stół karoseria, niski opór powietrza i niezwykłe felgi
Gładkie jak stół powierzchnie boczne z automatycznie wysuwanymi klamkami walczą o jak najniższy współczynnik oporu powietrza. Dziełem sztuki są spektakularne felgi. Kiedy już sądziłeś, że nie da się wymyślić koła na nowo, wtedy Koreańczycy wjeżdżają na wielkich obręczach o nietypowej formie – w okrąg jest wpisana sześcioramienna gwiazda złożona z dwóch zachodzących na siebie trójkątów obróconych względem siebie. Tylna część auta też jest ciekawostką – żeby nie zakłócać gładkiej powierzchni wycieraczka szyby jest sprytnie schowana pod spoilerem dachowym.
Kia EV9 w dwóch wersjach mocy i z wielkim akumulatorem, a jaki zasięg?
Pod kanciastą karoserią całość spina specjalnie opracowana platforma e-GMP z akumulatorem o pojemności niemal 100 kWh w środku. EV9 – podobnie jak EV6 – dostała architekturę 800V, a to oznacza możliwość szybkiego ładowania bez potrzeby dodatkowych komponentów lub adapterów. Technologia Vehicle to Grid (V2G) zmieni auto w magazyn energii na kołach i pozwoli zasilić domową instalację.
Kia wprowadzi na rynek dwie wersje EV9. Bazowy model będzie tylnonapędowy. Zamontowany z tyłu silnik elektryczny dostarczy ponad 210 KM mocy. Ten wariant powinien zapewnić nawet 500 km zasięgu. Przy czym mniej niż 5 minut pod kablem szybkiej ładowarki 350 kW pozwoli wtłoczyć prądu na 100 km podróżowania.
Kia EV9 4x4 to dwa silniki elektryczne i potężna moc (zobacz WIDEO)
Kia EV9 wyposażona w dwa silniki – po jednym przy osi - stanie na szczycie gamy. Konfiguracja utworzyelektryczny napęd 4x4 i dostarczy moc przekraczającą 400 KM! Z takimi parametrami koreańska marka przenosi się do zupełnie nowego wymiaru – osiągów ze świata superSUVów. Można spodziewać się, że w 400-konnym wariancie dociśnięcie "gazu" wbije plecy w fotel i będzie trzymać dopóki nie odpuścimy. Producent przewidział także tryb do jazdy w terenie.
Wnętrze EV9 zaskoczy przestronnością i jakością, będzie 7- lub 6-osobowe z obrotowymi fotelami
Kia EV9 zaoferuje niesamowicie obszerne i podatne na aranżację wnętrze z płaską podłogą. Producent wprowadzi na rynek konfigurację 7-osobową oraz 6-miejscową z obrotowymi fotelami w drugim rzędzie. Pasażerowie siedzący w pierwszym i drugim rzędzie mogą odchylać oparcia foteli – przyda się w chwili relaksu podczas ładowania EV9. Fotele w drugim rzędzie można obrócić o 180 stopni – wówczas można spojrzeć w oczy podróżujących w trzecim rzędzie. Ci ostatni również mają do dyspozycji uchwyty na kubki i porty ładowania smartfonów.
Kia EV9 i podwójny ekran, klamka odczyta odcisk palca kierowcy, jakie wyposażenie?
Do tego EV9 wynosi cyfryzację samochodów na wyższy poziom. Kia wyposażyła swoje dzieło w gigantyczny wyświetlacz Ultra Wide-Display złożony z dwóch 12,3-calowych ekranów. Także lusterko wewnętrzne w trybie wyświetlacza ułatwi manewrowanie tym pięciometrowym kolosem.
Jasna deska rozdzielcza nie łączy się z tunelem środkowym, przez co wydaje się zawieszona w powietrzu. Przy tym jest przejrzysta. Dotykowe pola ukryte pod ekranem zapewniają sterowanie stacją multimedialną i nawigacją. Jeszcze niżej Kia szczęśliwie zostawiła kilka przycisków fizycznych odpowiedzialnych za obsługę ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji.
Pod kierownicą lekko spłaszczoną u góry i u dołu kryje się panel do obsługi "skrzyni biegów". Tunel środkowy wyposażono w schowki, w tym największy u jego podstawy. Szeroki podłokietnik szczelnie wypełnia przestrzeń między przednimi fotelami i podnosi komfort podróżowania zarówno kierowcy, jak i pasażera.
Kia EV9 jako pierwsza dostanie Digital Key 2.0, który zastąpi tradycyjny kluczyk. Identyfikacja biometryczna – klamka odczyta odcisk palca kierowcy – pozwoli EV9 rozpoznać użytkownika i dopasować ustawienia zapisane w profilu kierowcy. Jednocześnie zadebiutuje interfejs, który następnie trafi do kolejnych modeli marki. Na tym nie koniec…
Kiedy Kia EV9 będzie w Polsce? Oto cena najtańszego modelu z napędem na tył
EV9 jako pierwsza dostanie technologię autonomicznej jazdy AutoMode, w której tryb Highway Driving Pilot umożliwi podróżowanie autostradą bez interwencji kierowcy. Kia określa to jako 3. poziom autonomiczności. Do tego jeszce usługi OTA (Over the Air) i FoD (Feature on Demand). Te opcje pozwolą zdalnie aktualizować oprogramowanie auta czy dokupić nowe funkcjonalności w trakcie użytkowania samochodu. Od 2025 roku wszystkie nowe modele Koreańczyków zyskają takie rozwiązania.
Kia EV9 zadebiutuje w sierpniu 2023 roku. To będzie prezent na 25-lecie działalności firmy w Polsce. Cena? Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że bazowy model EV9 z napędem na tył ma kosztować w widełkach od 300 tys. zł do 350 tys. zł. Konkurencja to Volvo EX90, BMW iX, Audi Q8 e-tron.Następnie czeka nas wysyp nowych modeli EV...
Kia wprowadzi 14 samochodów elektrycznych, akumulatory tańsze o 40 proc., a gęstość energii większa o 50 proc
Kia planuje co roku wprowadzić na rynek przynajmniej dwa nowe modele elektryczne. W efekcie do 2027 roku powstanie gama 14 różnych BEV. Wcześniej, bo w 2025 roku ruszy inwestycja w nowy samochodowy system operacyjny, na który firma wyda 12,6 mld dolarów. Wystartuje też program Purposed Built Vehicles (PBV), czyli produkcja najróżniejszego rodzaju elektrycznych vanów, w tym autonomicznego robo taxi. Wreszcie 100 proc. modeli Kia zostanie połączonych z siecią.
Koreańczycy zapowiedzieli też obniżenie kosztów produkcji przy jednoczesnej poprawie parametrów aut. Planują zwiększyć gęstość energii baterii o 50 proc. do 2030 roku i ściąć wydatki o 40 proc. Zmodernizowana technologia akumulatorów ma sprostać popytowi, który ich daniem wzrośnie z 13 GWh do 119 GWh na koniec tego dziesięciolecia. W 2030 roku Kia chce produkować 1,2 mln samochodów elektrycznych rocznie.