Mazda MX-5 pierwszej generacji (NA) pojawiła się na świecie w 1989 roku i wyprodukowano ją w ponad milionie egzemplarzy, co czyni ten model najpopularniejszym dwumiejscowym roadsterem. Samochód z miejsca stał się przebojem – był niedrogi (w USA jako Miata kosztował ok. 13,8 tys. dolarów), prosty (wolnossący silnik 1.6/115 KM) i dawał radość z jazdy (lekka konstrukcja, napęd na tył). Przez ponad trzy dekady japoński model zyskał miano kultowego. Pozyskał tłumy fanów. W Polsce MX-5 NA w ostatnich latach jest najpopularniejszym roadsterem sprowadzanym przez prywatnych użytkowników.
I właśnie z myślą o użytkownikach pierwszej generacji MX-5 Mazda ogłosiła, że wprowadza do oferty szerszy asortyment części zamiennych, które pozwolą na efektowne odrestaurowanie tych aut.
Mazda wiecznie młoda
W sumie obecnie dostępnych jest 117 elementów do wersji przystosowanych do ruchu prawostronnego (LHD) i 156 podzespołów do samochodów wyprodukowanych w specyfikacji dla ruchu lewostronnego (RHD).
Co ciekawe, listę najpotrzebniejszych części Mazda wcześniej konsultowała się ze specjalistami i fanklubami MX-5.
Nowa gama obejmuje części, których entuzjaści często poszukali, w tym na nowo opracowane, miękkie pokrycie dachu wykonane z materiału identycznego jak w pierwotnej wersji. Z kolei Enkei Wheels na potrzeby Mazdy będzie produkować aluminiowe felgi, które mają idealnie pasować do oryginalnego projektu. Obręcze powstaną z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, aby były lżejsze i bardziej wytrzymałe. Do tego poprawi się dostępność wielu ruchomych części zamiennych – od pokrętła do otwierania bocznych szyb po zacisk tłoczka hamulca. Wszystkie elementy będą produkowane w Japonii.
– Nie ma drugiej takiej Mazdy, jak MX-5 – powiedział Yasuhiro Aoyama, prezes Mazda Motor Europe. – Ten lekki, sportowy samochód nadal dostarcza dokładnie tego, co nasza marka wnosi do życia: radości z prowadzenia. Cieszymy się, że w roku, w którym obchodzimy setną rocznicę założenia Mazdy możemy przedstawić rozszerzony program części zamiennych do renowacji wiernym fanom MX-5 w całej Europie – skwitował.