Nowe furgony w Inspekcji Transportu Drogowego
W szeregach mazowieckiej ITD pojawiły się nowe furgony. Radiowozy trafią na drogi i będą wspierać inspektorów w codziennych zadaniach. Kosztowały niemało, bo około 373 tysiące złotych za jedną sztukę. Dwa nowe pojazdy są jednak obficie wyposażone, a na ich pokładzie znalazło się miejsce dla całego arsenału, którym posługują się mundurowi ITD.
Tak wyglądają nowe radiowozy ITD
Renault Master w wersji furgon. Na takie auta postawili funkcjonariusze ITD. To sprawdzona konstrukcja - dostawczak, który niebawem doczeka się następcy, przez lata dał się poznać jako solidne i oszczędne narzędzie pracy. Wersja, która trafiła w szeregi Inspekcji Transportu Drogowego to odmiana z długim rozstawem osi. Wszystko po to, by pomieścić niezbędne wyposażenie. Pod maską pracuje silnik wysokoprężny 2.3 dCi.
Na dachach furgonów znajdują się panele fotowoltaiczne, służące do ładowania dodatkowych akumulatorów. Dzięki temu rozwiązaniu ograniczona będzie konieczność korzystania z agregatu prądotwórczego. W przepastnym wnętrzu czeka zabudowa biurowa - na półkach i w schowkach znalazły się wszystkie "gadżety", których mundurowi potrzebują w przypadku kontroli drogowej.
Samochody niebawem wyjadą na drogi i będą służyły do kontroli pojazdów i kierowców. Przyczynią się do wycofania z ruchu niesprawnych technicznie i przeładowanych pojazdów. Zanim to nastąpi, zostaną jeszcze wyposażone w specjalistyczny sprzęt kontrolny. Na ich wyposażeniu znajdą się m.in. przenośne wagi, dymomierze, przymiary wstęgowe i torby medyczne - informuje Krzysztof Chojnacki, Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
Renault Master na służbie w ITD - nowe radiowozy
Jak czytamy w komunikacie, nowe furgony zakupiono z rezerwy celowej budżetu państwa, przeznaczonej na sfinansowanie zadań Inspekcji Transportu Drogowego w obszarze związanym z wdrażaniem nowych regulacji tzw. Pakietu Mobilności. Koszt dwóch nowych pojazdów wyniósł niespełna 750 tysięcy złotych.