Volkswagen up! znika z rynku

Samochody segmentu A? Małe, miejskie, a przede wszystkim tanie. Ten opis nie ma już dziś wiele wspólnego z prawdą. Najtańsze auta znikają z rynku, przegrywając z wyśrubowanymi normami emisji spalin i długą listą obowiązkowego wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa. Volkswagen żegna się z modelem up! - ostatnim z trójki, którą koncern jeszcze kilka lat temu adresował do kierowców oczekujących taniego, małego i oszczędnego auta miejskiego.

Volkswagen up! / Volkswagen / Jacek Hanusz
Reklama

Koniec produkcji najmniejszego Volkswagena

Reklama

Marka potwierdziła w oficjalnym oświadczeniu, że pod koniec 2023 roku, z linii montażowej fabryki w Bratysławie zjedzie ostatni Volkswagen up! - najmniejszy Volkswagen podzielił losy wspomnianych wcześniej trojaczków. Seat Mii i Skoda Citigo wypadły z ofert znacznie wcześniej, bo w 2020 roku. Klienci chcieli SUV-ów, a ustawodawca chciał drogich, obowiązkowych systemów bezpieczeństwa, które windowały cenę aut, do tej pory kuszących głównie niskimi kosztami zakupu.

Najmniejsze auta koncernu miały swoje 5 minut. Napędzane 1-litrowymi, 3-cylindrowymi silnikami miejskie wozidełka mogły pochwalić się sporymi możliwościami konfiguracji. Spalinowy, wolnossący motor zapewniał przyzwoitą dynamikę i umiarkowany apetyt na paliwo. Volkswagen pokusił się nawet o usportowioną wersję up! GTI ze 115-konną jednostką pod maską. Miejski gokart dawał mnóstwo frajdy z jazdy i wydawał się być znacznie szybszy niż wskazywałyby na to dane techniczne. Na rynku była obecna również elektryczna odmiana auta czyli e-up!.

Volkswagen up! GTI / Volkswagen

Koniec Volkswagena up! - co to oznacza dla klientów?

Volkswagen up! już od paru miesięcy szykował się do emerytury, a najlepiej świadczył o tym brak możliwości zamawiania i konfigurowania tego auta na wielu rynkach. Nie inaczej jest w Polsce - klienci chętni na schodzący z rynku model już od pewnego czasu mogli wybierać tylko spośród samochodów dostępnych od ręki. Dziś, pojedynczy dealerzy wyprzedają już ostatnie sztuki.

To jednak nie koniec - wycofanie najmniejszego Volkswagena oznacza również, że najtańszym autem w ofercie niemieckiej marki jest teraz Polo, za które musimy zapłacić… 103 790 zł! Tyle kosztuje bazowa wersja Life z silnikiem 1.0 TSI o mocy 95 KM i 5-biegową, manualną skrzynią biegów.

Volkswagen Polo / Volkswagen / MARTIN MEINERS

Volkswagen up! - co go zastąpi?

Co z następcą najmniejszego Volkswagena? Pewne jest to, że będzie on droższy i elektryczny. Volkswagen konsekwentnie rozwija gamę modeli z serii ID, co sugeruje, że obok zapowiedzianego już oficjalnie ID.2, w gamie może pojawić się kiedyś ID.1. To jednak pieśń przyszłości - niewykluczone, że z małymi, nowymi samochodami pożegnaliśmy się już na dobre.