- Volvo zbuduje na Słowacji fabrykę samochodów elektrycznych nowej generacji
- Szwedzi tworzą trójkąt produkcyjny Volvo w Europie
- Elektryczne Volvo nowej generacji ze Słowacji w 2026 roku
- Elektryczne Volvo z zasięgiem 1000 km to część wielkiego planu
- Volvo z izraelską technologią akumulatorów, czyli ładowanie w 5 minut
Volvo widzi wzrastający popyt na samochody elektryczne i nie zamierza czekać z założonymi rękami. Szwedzi zdecydowali, że spośród wielu lokalizacji leżących na stole Słowacja będzie dla nich najlepszym miejscem do budowy fabryki aut na prąd.
W nowy zakład Volvo zainwestuje około 1,2 mld euro (po przeliczeniu 5,7 mld zł; ok. 20 proc. kwoty to wsparcie rządowe). Fabryka powstanie w pobliżu Koszyc we wschodniej części Słowacji. Miejsce o tyle dogodne, że koncern będzie mógł korzystać z już istniejącego łańcucha dostaw. Także zachęty oferowane przez słowacki rząd były kluczowym czynnikiem w decyzji o lokalizacji zakładu.
Volvo zbuduje na Słowacji fabrykę samochodów elektrycznych nowej generacji
Nowa fabryka Volvo będzie już piątym ośrodkiem produkcji aut. Wcześniej samochody zaczęły tam produkować: Grupa Volkswagen (Bratysława), koncern Stellantis (Trnava), Kia (Żylina) oraz Jaguar Land Rover (Nitra). W przypadku tej ostatniej inwestycji Polska przegrała bój ze Słowacją (ministrem gospodarki był wówczas Janusz Piechociński).
– Bardzo się cieszę, że Słowacja odniosła sukces w konkursie na tę mega-inwestycję, która przyniesie rozwój i wiele miejsc pracy we wschodniej części Słowacji, z wieloma możliwościami pracy bezpośredniej i pośredniej – powiedział Richard Sulik, minister gospodarki Słowacji.
Szwedzi tworzą trójkąt produkcyjny Volvo w Europie
Inwestycja w Koszycach to pierwszy nowy europejski zakład produkcyjny szwedzkiej firmy od prawie 60 lat. Stawiając na Słowację Volvo tworzy europejski trójkąt produkcji obejmujący swój największy region sprzedaży – uzupełniając fabrykę w Gandawie (Belgia) w Europie Zachodniej i fabrykę w Torslanda (Szwecja) w Europie Północnej. Razem zakłady te mogą wyprodukować 600 tys. samochodów rocznie. Przypominamy, że fabryka Torslanda została otwarta w 1964 roku, a fabryka w Gandawie pojawiła się rok później.
Elektryczne Volvo nowej generacji ze Słowacji w 2026 roku
Do połowy bieżącej dekady Szwedzi chcą osiągnąć roczną sprzedaż na poziomie 1,2 mln aut. Wprawdzie samochody trafiają do Europy, USA i Azji, lecz wzmocnienie europejskich mocy produkcyjnych okazało się niezbędne.
Zakład w Koszycach ma produkować do 250 tys. samochodów rocznie i ma zapewnić kilka tysięcy nowych miejsc pracy. Lokalizacja pozwala również na rozbudowę fabryki w przyszłości. Rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2023 r. Wyposażenie i linie produkcyjne zostaną zainstalowane w 2024 r.
Seryjna produkcja nowej generacji całkowicie elektrycznych samochodów Volvo ma rozpocząć się w 2026 r.
Elektryczne Volvo z zasięgiem 1000 km to część wielkiego planu
Nowa fabryka aut na Słowacji to część wielkiego planu, który przewiduje przemianę marki w czysto elektryczną do 2030 roku. Żeby tego dokonać Volvo współpracuje ze szwedzkim producentem baterii firmą Northvolt. Inżynierowie zajmują się podniesieniem wydajności energetycznej ogniw aż o 50 proc. w porównaniu do współczesnych baterii. Jeszcze w tym dziesięcioleciu (do 2030 roku) chcą pokonać barierę wydajności energetycznej 1000 Wh/l, co przełożyłoby się na realny zasięg rzędu 1000 km! Do tego dzięki wszystkim usprawnieniom w ciągu 4-5 lat czas ładowania baterii ma zostać skrócony o połowę!
Volvo z izraelską technologią akumulatorów, czyli ładowanie w 5 minut
Tu kluczową rolę ma odegrać technologia StoreDot, do której Szwedzi zyskali dostęp. Ta izraelska firma pracuje nad akumulatorami, które po 5 minutach pod ładowarką pozwalają uzupełnić energię elektryczną potrzebną do pokonania160 km. Nowe rozwiązania mają trafić na rynek już 2024 roku.
Nowe akumulatory do 500 tys. elektrycznych Volvo i Polestar
Nowe akumulatory na potrzeby przyszłych samochodów elektrycznych Volvo wyprodukuje w nowej gigafabryce. Zakład oraz centrum badawczo-rozwojowe powstanie w rejonie Goeteborga. Inwestycja pochłonie przynajmniej 30 mld koron szwedzkich (ok. 13 mld zł). Roczna moc produkcyjna akumulatorów wyniesie 50 GWh, co przekłada się na baterie do pół miliona aut typu BEV.
Budowa ruszy w 2023 roku. Dwa lata później z jej taśm zjadą ogniwa akumulatorowe, opracowane specjalnie do użytku w elektrycznych samochodach Volvo i Polestar nowej generacji (auta mają zapewnić duży zasięg i krótki czas ładowania). Pracę przy ich produkcji znajdzie około 3 tys. osób. Rekrutacja inżynierów na dużą skalę rozpocznie się pod koniec przyszłego roku.