Range Rover Velar debiutował na rynku w 2017 roku jako brytyjski konkurent dla takich modeli segmentu premium jak Audi Q5, BMW X6, Mercedes GLE Coupé czy Porsche Macan. Auto wyróżniające się oryginalną pełną elegancji stylistyką, a do tego typowymi dla marki zdolnościami poruszania się w każdych warunkach natychmiast zwróciło uwagę klientów. Bogata paleta wersji silnikowych i wyposażeniowych sprawiła, że łatwo można było znaleźć wersję dopasowaną do osobistych preferencji.

Reklama

Mimo upływu lat Range Rover Velar nadal zachowuje te cechy i choć jego design absolutnie się nie postarzał, firma zgodnie z obowiązującymi zasadami zdecydowała się na wprowadzenie tzw. średniookresowych modyfikacji, czyli face liftingu. W swój szósty rok na rynku Range Rover Velar wchodzi zatem z zastrzykiem świeżości, który pozwoli mu dotrzymać kroku konkurentom.

Range Rover Velar w nowej odsłonie to szlachetne rysy

Kiedy model ten debiutował na rynku, pisałem, że prezentuje się, jak dobrze zbudowany mężczyzna w idealnie skrojonym garniturze, który zwraca na siebie uwagę niewymuszoną elegancją i poczuciem dobrego smaku. Dziś mogę powtórzyć te słowa, bo nadal jestem pod wrażeniem pracy, jaką wykonali designerzy brytyjskiej marki. Teraz musieli podjąć się dość trudnego zadania poprawienia ideału. Na szczęście zdecydowali się tylko na kosmetyczne zabiegi, które poprawiły wygląd Velara i nie zabrały mu nic z jego magnetyzującej osobowości.

Range Rover Velar / Range Rover
Reklama

Zmiany widać w kształcie przedniego zderzaka i grilla, nowe i smuklejsze są też reflektory Pixel LED (opcja). Z tyłu subtelny retusz zyskały lampy, ciemna listwa na całej szerokości klapy bagażnika oraz zderzak.

Range Rover Velar po face liftingu / dziennik.pl / Land Rover

Range Rover Velar i jakie zmiany we wnętrzu?

Wnętrze zachwyca szlachetną elegancją i nowoczesnym charakterem. Jest to zasługa świetnych materiałów wykończeniowych i dbałości o detale, a także przebudowanego kokpitu, w którym podwójny ekran na konsoli środkowej został zastąpiony nowym, delikatnie zakrzywionym, o przekątnej 11,4 cala. To element najnowszej generacji systemu multimedialnego Pivi Pro oraz centrum sterowania pokładowymi systemami. Skróty do najczęściej używanych funkcji, takich jak klimatyzacja, media, nawigacja czy kamery są stale wyświetlane na jego bokach. System multimedialny współpracuje bezprzewodowo z Apple CarPlay lub Android Auto.

Range Rover Velar po face liftingu / dziennik.pl / Land Rover

Nowością są zdalne aktualizacje pokładowej elektroniki, które poza samym Pivi Pro mogą obejmować m.in. nawigację, zawieszenie, układ napędowy czy diagnostykę. Jak zapewnia Land Rover, nie wymagają one wizyty w serwisie i dotyczą nawet 80 proc. podzespołów, za których działanie odpowiada główna jednostka sterująca (ECU). Warto jeszcze wspomnieć systemie aktywnej redukcji hałasu, przez co Velar ma być najcichszym modelem w segmencie.

Range Rover Velar po face liftingu / dziennik.pl / Land Rover

Range Rover Velar, wyposażenie i długa lista opcji

Paleta wersji wyposażeniowych odświeżonego Velara obejmuje warianty: S, Dynamic SE, Dynamic HSE i topowy Autobiography. Już podstawowa obejmuje m.in. system Terrain Response z trybem Dynamic, reflektory Premium LED, otwieraną elektrycznie klapę bagażnika, elektrycznie regulowane fotele przednie, dwustrefową automatyczną klimatyzację, multimedia Pivi Pro, indukcyjną ładowarkę, system monitorowania ciśnienia w oponach, kamerę cofania, czujniki parkowania przód/tył, aktywny tempomat, asystenta pasa ruchu i system rozpoznawania znaków drogowych. We wszystkich seryjny jest napęd na obydwie osie, układ All Terrain Progressive Control, asystent ruszania na wzniesieniu, kontrola trakcji, kontrola hamowania na zakrętach czy wektorowanie momentu obrotowego.

Range Rover Velar / Range Rover

Mnóstwo pozycji znajdziemy również na liście płatnych opcji. Tu poza elementami zapewniającymi pełną personalizację, jak kilka rodzajów skórzanej tapicerki, różne panele wykończeniowe i kolory nadwozia warto wspomnieć o pneumatycznym zawieszeniu z elektronicznym sterowaniem i funkcją Adaptive Dynamics, która reguluje siły tłumienia dla każdego koła indywidualnie, przez co zapewnia optymalny komfort niezależnie od rodzaju nawierzchni, po jakiej auto się porusza.

Range Rover Velar / Range Rover

Range Rover Velar i jakie silniki? Moc od 204 do 404 KM

Nie zmieniła się zasadniczo gamą dostępnych jednostek napędowych. Do wyboru mamy zatem miękkie hybrydy: wysokoprężne 2.0/204 KM i 3.0/300 KM oraz benzynową 3.0/400 KM. Ofertę uzupełnia benzyniak 2.0/250 KM oraz hybryda plug-in z silnikiem benzynowym 2.0 i elektrycznym, z mocą systemową 404 KM.

W tej ostatniej zwiększono pojemność litowo-jonowej baterii trakcyjnej do 19,2 kW, w efekcie Velar w tej wersji może poruszać się w trybie czysto elektrycznym na dystansie nawet 64 km (cykl mieszany WLTP) i z prędkością do 140 km/h. Co ważne, baterię można ładować z maksymalną mocą do 50 kW, co oznacza, że wystarczy tylko 30 minut, by uzupełnić poziom energii od zera do 80 proc.

Range Rover Velar po face liftingu / dziennik.pl / Land Rover

Range Rover Velar i ceny w Polsce, kosztowna przyjemność

Najnowszą odsłonę Range Rovera Velara można już zamawiać i dilerów marki. Ceny, niestety, nie są niskie. Za bazowy model benzynowy 2.0/250 KM trzeba zapłacić minimum 316 300 zł, a za 2-litrowego diesla o mocy 204 KM – 321 500 zł. Hybryda plug-in to wydatek minimum 412 700 zł, natomiast najdrożej wyceniono wersję 3.0/400 KM z pakietem Autobiography – 516 500 zł.

Range Rover Velar / dziennik.pl / Land Rover
Range Rover Velar 2023 / Range Rover
Range Rover Velar po face liftingu / dziennik.pl / Land Rover