Toyota bZ4X flagową taksówką
Toyota podpisała nową umowę z francuską firmą G7 zaliczaną do największych operatorów taksówkowych w Europie. Japoński producent dostarczy do 2030 roku łącznie 2500 aut elektrycznych. Na początek będzie to 500 szt. modelu bZ4X do 2025 roku.
Japoński koncern od 15 lat współpracuje z G7. Stąd większość aut należących do popularnego przewoźnika to hybrydowe Toyoty i Lexusy. Obecnie firma dysponuje największą flotą hybrydowych i elektrycznych taksówek w Europie - stanowią 70 proc. wszystkich aut.
Toyota bZ4X dłuższa niż RAV4, przestronna jak Highlander
bZ4X ma niemal 4,7 m długości, czyli o 9 mm więcej niż RAV4. Elektryk jest też o 85 mm niższy (1650 mm wysokości). Promień skrętu wynosi 5,7 m, stąd bZ4X jest w stanie zawrócić na niecałych 12 m. Niemal tak jak Toyota Yaris Cross czy Corolla. Taka zwinność to pożądana cecha taksówki, podobnie jak przestronne wnętrze…
Elastyczność platformy e-TNGA pozwoliła projektantom zaszaleć z planowaniem rozkładu kabiny. Duży rozstaw osi (2850 mm, to 160 mm więcej niż w RAV4 i dokładnie tyle samo co Highlander), akumulator zamknięty w podłodze plus przesunięcie deski rozdzielczej do przodu przełożyły się na przestronność kabiny na poziomie limuzyny Camry czy właśnie Highlandera, płaską powierzchnię pod stopami i obniżenie środka ciężkości tak ważnego dla właściwości jezdnych.
Wymiary i pojemność bagażnika w bZ4X
Dystans między przednimi a tylnymi fotelami na wysokości bioder to aż metr. Bagażnik z regulowaną podłogą to 452 l pojemności. To wystarczająco duża przestrzeń, by pomieścić trzy duże walizki o pojemności 82 l każda lub dwa rowery górskie. Tylne fotele są składane i dzielone w proporcjach 60:40. Pod podłogą jest też miejsce na kable do ładowania i trójkąt ostrzegawczy, zmieści się tam też roleta bagażnika.
bZ4X z mocniejszą ładowarką i nowym oprogramowaniem
Teraz bZ4X podąża z duchem czasu - zyskał 3-fazową ładowarkę o mocy 11 kW (wcześniej była 1-fazowa 6,6 kW). Do tego SUV przeszedł zmianę oprogramowania, która inaczej kalkuluje zużycie prądu z włączoną klimatyzacją, zdecydowanie lepiej szacując zasięg. Pompa ciepła jest standardem, więc zimą ogrzewanie nie obciąży mocno cennego źródła zasilania.
Elektryczna Toyota pod nogami skrywa litowo-jonowy akumulator o pojemności 71,4 kWh (64 kWh netto; 96 ogniw i napięcie 355 V). To pierwsza bateria japońskiej marki chłodzona cieczą. Producent podkreśla, że w europejskich wersjach bZ4X stosuje ogniwa firmy Panasonic, a te mają wyjątkowo dobrze opierać się degradacji wydajności i zostały przystosowane do ładowania w bardzo niskich temperaturach.
Toyota bZ4X i jaki zasięg?
bZ4X w wersji bazowej z 204-konnym silnikiem (265 Nm) napędzającym przednie koła ma od 0 do 100 km/h przyspieszyć w 7,5 s i zapewnić do 512 km zasięgu (średnio zużywając 14,6 kWh energii na 100 km). Takim autem bez przystanku na ładowanie można np. przejechać z Gdańska do Lublina lub z Paryża do Amsterdamu – przynajmniej teoretycznie.
Toyota bZ4X z napędem 4x4 to 218 KM oraz 336 Nm momentu obrotowego. Zastosowano tu dwa silniki elektryczne o mocy 109 KM – jeden przy przedniej osi, drugi przy tylnej. Mocniejszy wariant bZ4X z baterii 71,4 kWh powinien zapewnić do 460 km zasięgu i 16,2 kWh/100 km zużycia energii. Przyspieszenie bZ4X 4x4 od 0 do 100 km/h trwa 6,9 s.