Badanie techniczne: podstawowe informacje

Badanie techniczne to wymóg konieczny do poruszania się legalnie po publicznych drogach. To tak naprawdę jedyne potwierdzenie dobrego i bezpiecznego stanu waszego samochodu, podpisane przez diagnostę. Przegląd to czynność, którą znaczna większość samochodów musi wykonywać raz do roku, z kilkoma wyjątkami:

  • Samochody nowe pierwsze badanie techniczne po rejestracji przechodzą najpierw po 3 latach, a potem po dwóch. Dopiero trzecie badanie techniczne jest rok do roku, czyli po 5 latach produkcji. Nie dotyczy to pojazdów z instalacją gazową i zarejestrowanych jako taksówki, „eLki”, pojazdy uprzywilejowane i zbudowane samodzielnie: te, niezależnie od wieku, muszą stawić się na stację diagnostyczną raz na rok;
  • Samochody, które przechodzą przegląd wieczysty przed rejestracją na żółte tablice, nie muszą stawiać się już więcej na stację diagnostyczną po udanym zarejestrowaniu jako zabytek. Ten sam warunek dotyczy lekkich przyczep.
Reklama

Dodatkowo, ciągniki i przyczepy rolnicze oraz motorowery przechodzą badanie techniczne po trzech latach od pierwszej rejestracji, a później raz na dwa lata.

Reklama

Zaznaczmy, że koszt przeglądu to 99 złotych i 162 złote jeśli w samochodzie posiadamy instalację LPG.

Co sprawdza się podczas badania technicznego?

Badanie techniczne sprawdza w gruncie rzeczy stan całego samochodu. Diagności zwracają szczególną uwagę na stan zawieszenia, hamulców, wycieków z silnika oraz blachy pod kątem korozji – progi, podłogę, podłużnicę, a także emisje spalin i układ wydechowy.

Każda z powyższych kategorii ma określone minimum, które wykazuje komputer podczas badania. Jeśli to minimum zostanie przekroczone, diagnosta odsyła was do warsztatu, a samochód otrzymuje negatywny wynik badania technicznego. Wyjątkiem jest oczywiście stan blacharski, który określa się „na żywo”, w zależności od dziur, czy ostrych krawędzi.

Samochody mają też przypisane normy emisji spalin, które muszą zgadzać się na stacji diagnostycznej względem obiecywanych przez producenta.

Przegląd techniczny auta / ShutterStock
Reklama

Mój samochód nie przeszedł badania technicznego. Co teraz?

Przede wszystkim, nie możecie poruszać się nim legalnie po drogach publicznych. Grozi to mandatem od 1500 do 5000 złotych. Policjanci mogą przy okazji kontroli zdecydować się również na zatrzymanie waszego dowodu rejestracyjnego do czasu wyrobienia badania technicznego.

Jeśli pojechaliście na stację diagnostyczną i wasze auto otrzymało negatywny wynik, to dalsze kroki zależą głównie od diagnosty. Jeśli ten uzna, że wasz pojazd posiada usterki istotne, ale nie stwarzające większego zagrożenia względem ruchu, to kierowca otrzymuje 14 dni na naprawę i powrót na stację diagnostyczną. Powtórne badanie techniczne będzie nieco tańsze, bo zakłada sprawdzenie wyłącznie tych elementów, które zostały spisane do poprawki.

Diagnosta może też wystawić wam odmowę na podstawie usterek stwarzających zagrożenie, a to z kolei wiąże się z brakiem możliwości dalszej jazdy i zabraniem dowodu rejestracyjnego. Taki pojazd powinien zostać odholowany do warsztatu, który usunie zagrożenie, a następnie powrócić – na lawecie – na stację diagnostyczną, w celu sprawdzenia naprawy i zwrócenia dowodu rejestracyjnego.

Policjant wypisuje mandat / Policja

Dowód rejestracyjny można też stracić, jeśli posiadacie badanie techniczne, ale policjant kontrolujący wasz pojazd ma podejrzenia co do prawidłowości badania. Wówczas funkcjonariusz może zabrać wam dowód rejestracyjny i skierować na stację diagnostyczną w celu skontrolowania, czy podejrzana usterka lub modyfikacja faktycznie stwarza zagrożenie. Na podstawie wypisanego przez diagnostę zaświadczenia możecie odzyskać dowód rejestracyjny pojazdu, lub w przypadku negatywnego badania – zostać skierowani do warsztatu na naprawę