Ioniq 5 był największą gwiazdą pierwszego dnia EV Experience powered by LG Energy Solution Wrocław torze Modlin. A wszystko za sprawą kontraktu długoterminowego wynajmu 41 samochodów elektrycznych dla firmy AstraZeneca, który realizuje LeasePLan. Auta ustawione obok siebie wyglądały spektakularnie…
– Zeroemisyjność stała się kluczowym elementem strategii biznesowej dla wielu naszych klientów. Dlatego wprowadziliśmy program StartElectric, który pomaga firmom osiągnąć założone cele w zakresie przechodzenia na pojazdy elektryczne. Wynajem długoterminowy 41 samochodów to rekordowe zamówienie i duży krok w kierunku pełnej elektromobilności. Jeżeli chcemy na stałe zmienić transport, niezbędne są odważne decyzje i ambitne cele – powiedział Rogier Klop, prezes LeasePlan w Polsce.
Ioniq 5 z rekordowym kontraktem w Polsce
Ioniq 5 na żywo to świetny design i cyfrowy szyk. Samochód pełnymi garściami czerpie z elektrycznego prototypu 45, który Hyundai zaprezentował w 2019 roku podczas salonu we Frankfurcie. A twórcy swoim dziełem chcieli wówczas uhonorować zaprojektowany przez Giorgetto Giugiaro model Pony Coupe Concept z 1974 roku, który jest uznawany za jeden z najbardziej kultowych samochodów firmy. I tak styliści stworzyli naprawdę odlotowy projekt. Być może też dlatego, że rysując aerodynamiczne nadwozie typu hatchback spoglądali na projekty samolotów z lat 20.
Ioniq 5 ma dwa bagażniki i wygląda jak samochód z Minecrafta
Znakiem szczególnym Ioniq 5 są piksele ułożone w oświetlenie auta. Zresztą motyw pikseli jest wszechobecny jak w grze Minecraft – Koreańczycy zastosowali go na felgach oraz w kabinie. Zachodząca na błotniki maska to rozwiązanie, które Hyundai wprowadza pierwszy raz w swoich pojazdach. Dzięki temu odstępy między panelami karoserii są minimalne, przez co zyskuje aerodynamika. Automatycznie wysuwane klamki licują z powierzchnią nadwozia – klik i drzwi otwierają się szeroko, tylne niemal pod kątem prostym.
W dwóch bagażnikach (tylny – 531/1591 l, przedni – w RWD 57 l, w AWD – 24 l) spokojnie zmieści się bagaż na dłuższe wakacje. Do tego elektryk uciągnie przyczepę o masie 1600 kg (gdy akumulator jest naładowany w ponad 35 proc.).
Hyundai Ioniq 5, dwa akumulatory, dwa silniki, jaki zasięg?
Przy wyborze układu napędowego IONIQ 5 pozwala na niemal dowolną konfigurację. Bazowy wariant jednosilnikowy o mocy 170 KM (350 Nm) w połączeniu z akumulatorem 58 kWh przyspiesza do "setki" w 8,5 sekundy. Z kolei model z akumulatorem 72,6 kWh dostał mocniejszy silnik (218 KM) przy tylnej osi - sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 7,4 sekundy.
Ioniq 5 4x4 z baterią 58 kWh (235 KM i 605 Nm) przyspiesza w 6,1 s do 100 km/h. Auto z akumulatorem 72,6 kWh i napędem na obie osie (moc silników 305 KM; 605 Nm) jest najszybsze – do 100 km/h zrywa się w 5,2 s. We wszystkich odmianach prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 185 km/h.
Zasięg? Hyundai podaje, że wersja z napędem na tył i topowym akumulatorem 72,6 kWh na jednym ładowaniu pokona ok. 470-480 km.
Ładowanie samochodów elektrycznych i Polska na ostatnim miejscu
Zapotrzebowanie na samochody elektryczne nad Wisłą rośnie. Z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych wynika, że po polskich drogach jeździ już ponad 22 tys. EV. W analogicznym okresie w 2019 roku samochodów w pełni elektrycznych było ponad pięć razy mniej.
Z kolei raport EV Readiness Index 2022 przygotowany przez LeasePlan wskazuje, że Polska dalej boryka się z problemem za małej liczby stacji ładowania. W zestawieniu 22 przebadanych państw znalazła się na ostatnim miejscu. W rankingu niską punktację za rozwój stacji ładowania otrzymali także liderzy ogólnego zestawienia – Niemcy i Wielka Brytania. W zwiększeniu liczby punktów ładowania przodowały natomiast Czechy, Austria czy Szwecja.
Szybki przyrost samochodów elektrycznych na polskich drogach jedynie uwypuklił braki. Mimo, że według licznika elektromobilności PSPA w ostatnich 3 latach w naszym kraju przybyło blisko 1500 ładowarek, to wciąż ich liczba jest niewystarczająca i oscyluje w granicach 2200.