Zmiany w rejestracji samochodów używanych
Zakup używanego samochodu to ciągle wysokie ryzyko. Oszuści sięgają po perfidne metody, a jedną z najgorszych jest fałszowanie numeru VIN, czyli numeru identyfikacyjnego pojazdu.
Kierowcy obecnie są bezradni, ponieważ na podstawie obowiązujących przepisów nie można wymieniać danych o pojazdach z innymi państwami UE w związku z rejestracją aut sprowadzanych do Polski. Zmiany w prawie mają jednak położyć kres działalności nieuczciwych handlarzy.
Wicepremier oszukany na 100 000 zł
Na problem sklonowanych numerów VIN zwróciła uwagę Anita Kucharska-Dziedzic z klubu parlamentarnego Lewicy. Posłanka w piśmie do ministerstwa cyfryzacji przypomniała, że ofiarą tego procederu padł sam szef tego resortu i wicepremier Krzysztof Gawkowski.
– Kupiony przez pana i, jak się przynajmniej mogło wydawać, należycie zweryfikowany Peugeot 5008 okazał się nielegalny ze względu na istnienie innego samochodu o identycznym numerze VIN we Francji – wskazała Kucharska–Dziedzic. Minister stracił wówczas 100 000 zł i zapowiadał zmiany legislacyjne dla ochrony Polaków przed oszustami. W tym system, który pozwalałby na wygodną weryfikację numeru VIN i innych danych samochodu łącznie w krajach członkowskich Unii Europejskiej.
– Czy Ministerstwo Cyfryzacji dostrzega opisany problem i czy prowadzone są prace nad zapowiadanymi przez pana ministra zmianami legislacyjnymi? – docieka posłanka. – Czy w świetle obecnych przepisów możliwa jest integracja polskiej bazy danych CEPiK z analogicznymi bazami istniejącymi w innych krajach dokonana na mocy porozumień dwustronnych, a jeśli tak, czy podjęto działania w tym kierunku? – dopytuje.
Nowe przepisy dla ochrony kierowców. Już nie kupisz kota w worku
Do sprawy odniósł się sekretarz stanu Dariusz Standerski – jego zdaniem problem ma rozwiązać nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym. – Projekt ten obejmuje m.in. regulacje, które umożliwiają organom rejestrującym wymianę danych o pojazdach z innymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej – przed rejestracją pojazdu zarejestrowanego w innym państwie członkowskim UE. Przepisy te pozwolą już na wczesnym etapie zidentyfikować ryzyka związane z pojazdem, odnotowane w centralnych rejestrach innych krajów – wskazał przedstawiciel ministerstwa.
Standerski poinformował jednocześnie, że resort cyfryzacji dwukrotnie występował do Komisarzy UE ds. Transportu z propozycją prac nad wspólnotowym systemem wymiany danych. Rozwiązania ma umożliwić kierowcom samodzielną weryfikację danych przed zakupem pojazdu na rynku wtórnym.