BMW X5 i X6, które marka określa jako Sport Activty Vehicle i Sport Activity Coupé mają ugruntowaną pozycję w segmencie premium. Ich aktualne generacje produkowane są odpowiednio od 2018 i 2019 roku, średniookresowy face lifting nie jest więc zaskoczeniem.
Bawarczycy pokazali odświeżone wcielenia obydwu modeli na początku lutego, a teraz poszli krok dalej ujawniając topowe wersje obydwu modeli przygotowane przez sportowy dział M. Co ciekawe, w ofercie nie znajdziemy już "zwykłych" X5 i X6 M tylko jeszcze bardziej bezkompromisowe i nastawione na przyjemność z jazdy odmiany Competition.
BMW X5 i X6 M Competition z miękką hybrydą 48 V
Elektryfikacja zatacza coraz szersze kręgi i z impetem wdziera się do sektorów, które długo się przed nią broniły. W przypadku tych SUV-ów BMW M oznacza to wprowadzenie po raz pierwszy do napędu układu hybrydowego 48 V. Wykorzystuje on silnik elektryczny zintegrowany z kompaktową obudową 8-stopniowej skrzyni M Steptronic, który pełni jednocześnie funkcję alternatora i zapewnia dodatkowego 12 KM mocy oraz 200 Nm momentu obrotowego. Silnik elektryczny jest zasilany z 48-voltowego akumulatora umieszczonego w komorze silnika, który z kolei do ładowania wykorzystuje adaptacyjną rekuperację podczas hamowania silnikiem i hamulcami.
Nowy w układzie jest także silnik benzynowy 4.4 V8 M TwinPower Turbo. W porównaniu z dotychczas stosowaną jednostką dostał on m.in. wzmocniony zespół korbowy oraz zmodyfikowane turbodoładowanie i dolot. Maksymalna moc jednostki to imponujące 625 KM. Potężny moment obrotowy 750 Nm osiągany jest w zakresie 1800-5800 obr./min.
Taki potencjał przekłada się oczywiście na piorunujące osiągi. Obydwa modele potrafią rozpędzać się do setki w 3,9 s, a och prędkości maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 km/h.
BMW X5 i X6 M Competition kipią temperamentem
BMW specjalnie dla tych modeli zaadaptowało system ograniczający poślizg kół, który współpracuje z układem AWD (napęd na obydwie osie), aktywnym tylnym dyferencjałem M, kontrolą stabilności i układem sterowania silnikiem w taki sposób, aby zapewnić ostrzejszą dynamikę jazdy. Według inżynierów marki działa on do 10 razy szybciej niż konwencjonalna kontrola trakcji.
Układ jezdny M Professional z aktywną stabilizacją przechyłów bocznych jest wspierany przez trzy tryby pracy adaptacyjnych amortyzatorów M, które sterują podwójnymi wahaczami przednimi i wielowahaczowymi tylnymi. Zapewnia to dużą sztywność i pewność prowadzenia. W obu modelach zastosowano elektrycznie sterowany układ kierowniczy M Servotronic ze zmienioną przekładnią kierowniczą i regulacją siły wspomagania zależną od prędkości jazdy. Do osiągów dopasowano też pracę układu hamulcowego z dwoma charakterystykami wyczucia pedału hamulca.
Warto dodać, że automatyczna skrzynia biegów z układem Drivelogic oferuje trzy programy zmiany przełożeń i umożliwia bezpośrednie przekazywanie mocy napędowej z wykorzystaniem napędu na wszystkie koła M XDrive i tylnego mechanizmu różnicowego Active M. W menu M Setup kierowca może oprócz podstawowego trybu 4WD wybrać tryb 4WD Sport z przeniesieniem większej części momentu na tylne koła. Nie ma jednak możliwości ustawienia napędu tylko na tył.
BMW X5 i X6 M Competition prężą muskuły
To, że mamy do czynienia z topowymi wariantami tych modeli widać już na pierwszy rzut oka i styliści BMW zadbali o to, żeby widok obydwu SUV-ów na długo pozostawał w pamięci. Udało się to za sprawą wyostrzenia linii nadwozia, które teraz ma jeszcze bardziej wyraziste rysy, zwłaszcza w pasie przednim, gdzie wprowadzono nowe matrycowe reflektory, czarny grill i potężne wloty powietrza w kształcie litery X. Na czarno lakierowany jest również tylny dyfuzor, spod którego wycierają cztery okrągłe końcówki wydechu (ma on elektrycznie sterowane klapy i zapewnia soczyste brzmienie). Uwagę zwracają też charakterystyczne lusterka boczne, które w opcji oferowane są z obudowami wykonanymi z karbonu.
Seryjnie obydwa modele poruszają się na 21-calowych alufelgach M z przodu oraz 22-calowych z tyłu. W ramach opcji można zamówić kute obręcze kół M ze stopów lekkich w tych samych rozmiarach, w tym także w niemetalizowanym kolorze Jet Black.
Sportowy styl znajdziemy także we wnętrzu. Widać go m.in. w profilowanych fotelach M, kierownicy M z karbonowymi łopatkami do zmiany biegów, pełnej tapicerce BMW Individual ze skóry Merino i chromowanych pedałach. Ekskluzywny charakter podkreśla nagłośnienie Surround marki Harman Kardon.
Największa zmiana w porównaniu z poprzednikami pojawiła się oczywiście na desce rozdzielczej, gdzie zegary i ekran dotykowy zastąpił zintegrowany panel z wyświetlaczami o przekątnych 12,3 (zegary) oraz 14,9 cala (multimedia).
Do tego wprowadzono kilka modyfikacji wśród elektronicznych asystentów. Rozszerzono m.in. zakres standardowego ostrzegania przed kolizją czołową, które teraz zmniejsza ryzyko kolizji z rowerzystami, pieszymi oraz pojazdami nadjeżdżającymi z naprzeciwka również podczas skręcania, a system ostrzegania o zjeżdżaniu z pasa ruchu uzupełnia o asystę kierowania. Nowy opcjonalny asystent parkowania Professional umożliwia teraz zautomatyzowane parkowanie, a także manewry z dystansu do 200 m za pośrednictwem aplikacji My BMW przy użyciu iPhone’a.
BMW X5 i X6 M Competition już w Polsce, ile kosztują
Obydwa sportowe BMW można już zamawiać u dilerów marki w Polsce. Ceny X5 M Competion zaczynają się od 700 tys. zł, natomiast za coupé X6 M Competition trzeba zapłacić co najmniej 730 tys. zł. Pierwsze dostawy zamówionych aut z amerykańskiej fabryki BMW w Spartanburgu w Karolinie Południowej planowane są już w drugim kwartale tego roku.