Oto Nissan Micra w nowej odsłonie

Nissan Micra przez lata święcił triumfy na europejskich rynkach. Legendarna niezawodność generacji K11 spopularyzowała model, a wyraziście stylizowana K12 szybko stała się częstym widokiem na drogach. Widok Micry K14 też nie wywołuje sensacji, choć trzeba przyznać, że ostatnia odsłona spalinowej wersji nie powtórzyła sukcesu poprzedników. Jak będzie z nową, elektryczną Micrą?

Reklama

Już na pierwszy rzut oka widać, że przednia część nadwozia studyjnej wersji nawiązuje do najbardziej charakterystycznego poprzednika. Japończycy zapowiadają, że samochód w produkcyjnej wersji pozostanie wierny genom swoich poprzedników, łącząc odważny design z prostotą i kompaktowymi wymiarami. Za projekt jest odpowiedzialne londyńskie studio Nissan Design Europe. Linie auta zdradzają, że mamy do czynienia z mocno przestylizowanym projektem znanym już z innego auta, które właśnie wjeżdża na rynek...

Nissan Micra powraca jako auto elektryczne

Reklama

Nowa interpretacja hitu została zaprojektowana z wykorzystaniem platformy AmpR Small, współdzielonej z Renault 5 E-Tech electric. Podobieństwa trudno odmówić, szczególnie jeśli spojrzymy na sylwetkę oraz linię szyb. Najwięcej zmian względem francuskiego krewnego jest rzecz jasna z przodu, który jasno nawiązuje do popularnej Micry K12.

Nowy Nissan Micra / Materiały prasowe / Nissan

Pokrewieństwo z Renault oznacza również, że niespodzianek nie należy spodziewać się w kwestii zastosowanych jednostek napędowych. Nowy Nissan Micra będzie dostępny w dwóch wersjach akumulatora – o pojemnościach 40 kWh oraz 52 kWh – oferując maksymalny zasięg ponad 400 km. Na ten moment nie ma oficjalnych danych dotyczących osiągów czy mocy silnika. W Renault dostępne są jednostki o mocy 120 i 150 KM. Bliźniacze Alpine A290 ma z kolei silnik, który generuje 220 KM.

Możliwe, że gama Micry będzie składała się z dwóch pierwszych wariantów. Jeśli Nissan zechce oferować także Micrę w odmianie Nismo, niewykluczone, że inżynierowie sięgną po sprawdzone w Alpine podzespoły. To na razie są jednak wyłącznie spekulacje, a pełną i potwierdzoną specyfikację poznamy bliżej daty premiery, na którą nie będziemy musieli czekać zbyt długo - sprzedaż nowego modelu rozpocznie się bowiem jeszcze w tym roku, a jego produkcja została ulokowana w zakładzie Ampere ElectriCity w Douai we Francji.

Nowości Nissana. Oto Leaf trzeciej generacji

Nie tylko premiera Micra ma jednak przyciągnąć klientów. Do gamy zelektryfikowanych dołączy Nissan Leaf w nowej odsłonie. Pionier segmentu kompaktowych elektryków powstał na nowoczesnej platformie CMF-EV, którą współdzieli ze swoim większym bratem, Nissanem ARIYA. W przypadku tego modelu, możemy spodziewać się pokrewieństwa technicznego m.in. z Renault Megane E-Tech. Wersja studyjna mocno różni się jednak od kompaktu francuskiej marki. Język stylistyczny jest wspólny z modelami takimi jak Qashqai czy wspomniana już ARIYA.

Nowy Nissan Leaf / Materiały prasowe / Nissan

Europejska wersja nowego Nissana Leafa będzie produkowana w zakładzie produkcyjnym marki w Sunderland, w północno-wschodniej Anglii. Jest to część projektu EV36Zero Nissana, który zakłada przekształcenie brytyjskiej fabryki we flagowy hub, łączący produkcję samochodów elektrycznych, akumulatorów oraz wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł. Podobnie jak Micra, nowy Leaf ma pojawić się w salonach jeszcze w 2025 roku.

Nissan e-POWER - silnik doczeka się modernizacji

Nowe elektryczne modele to oczko w głowie japońskiej marki, ale i dla silników spalinowych znajdzie się miejsce w salonach. Nissan dalej rozwija hybrydę e-POWER, a w 2025 roku, rozwiązanie zostanie udoskonalone. Zmiany w systemie e-POWER w modelu Qashqai przyniosą jeszcze lepsze parametry emisji, wyższą efektywność oraz większą kulturę pracy napędu, zbliżając wrażenia z jazdy jeszcze bardziej do tych znanych z w pełni elektrycznych pojazdów.

Jak działa hybryda według Nissana? Sercem układu jest silnik spalinowy, który generuje prąd niezbędny do zasilania jednostki elektrycznej. To jej moc wprawia koła w ruch - benzynowy motor nie ma bowiem mechanicznego połączenia z kołami. Można więc powiedzieć, że e-POWER to de facto napęd elektryczny, który pozyskuje prąd wyłącznie z pracy 3-cylindrowego silnika benzynowego. Od momentu premiery w Europie, sprzedano już blisko 250 000 pojazdów wyposażonych w układ napędowy e-POWER.

Nowa gama elektrycznych modeli Nissana / Materiały prasowe / Nissan