Fiat Pandina będzie hitem. Kiedy nowy model?
Fiat szykuje się do otwarcia zamówień na nowy model. To zmodernizowany i dostosowany do nowych wymagań Fiat Panda. Oprócz tego, Włosi prezentują wersję o nazwie Pandina. Auto wjedzie na rynek i pogodzi surowe, unijne regulacje ze sprawdzonym, spalinowym silnikiem pod maską oraz przystępną ceną.
Początki Fiata Pandy pierwszej generacji sięgają 1980 roku. Panda jako tani i praktyczny samochód z miejsca stała się hitem, a pudełkowate nadwozie zaprojektowane przez Giorgetto Giugiaro szybko spodobało się Włochom, którzy masowo przesiadali się do niego ze swoich pięćsetek i Fiatów 133. W ciągu trzech lat rynkowej obecności, Panda zyskała opcję składanego, miękkiego dachu i napędu 4x4, a w lipcu 1984 roku z taśm produkcyjnych zjechał milionowy egzemplarz. Spektakularny sukces był w dużej mierze zasługą niewygórowanej ceny. Czy historia zatoczy koło? Włosi mają plan, który właśnie wchodzi w decydującą fazę.
Fiat Panda po nowemu. Oto Fiat Pandina
Obecna, 3. generacja Fiata Pandy oferowana jest (z drobnymi modyfikacjami) od 2011 roku, ale firma nie zamierza na tym poprzestać. Mimo imponującego stażu, Fiat Panda zyska nową odsłonę. Wszystko po to, by auto, które wciąż cieszy się zainteresowaniem wśród klientów, mogło pozostać w ofercie. Żeby sprostać zapotrzebowaniu z europejskich rynków, fabryka w Pomigliano zwiększy produkcję Pandy o 20 proc. do ok. 175 tys. aut w 2024 roku. Przedstawiciele marki zapewniają, że obecna 3. generacja będzie wytwarzana co najmniej do 2027 roku.
Żeby plan miał szanse powodzenia, Panda musiała zostać przystosowana do unijnych regulacji. Surowe prawo, które zacznie obowiązywać na dniach, nakłada na producentów obowiązek wyposażenia samochodu w szereg nowych systemów wsparcia kierowcy. Standardowe wyposażenie nowej Pandy obejmuje sześć poduszek powietrznych i zupełnie nowe funkcje wspomagania kierowcy. O bezpieczeństwo zadba system hamowania awaryjnego zapobiegający uderzeniom w tył innych pojazdów, asystent utrzymania pasa ruchu i czujnik zmęczenia. Samochód oferuje również rozpoznawanie znaków drogowych. Tylne czujniki parkowania ułatwią manewrowanie, a tempomat będzie dostępny bez dopłaty. Automatyczne światła drogowe dostosowują oświetlenie do warunków drogowych. Większość funkcji jest obsługiwana przez kamerę zamontowaną na wewnętrznym lusterku wstecznym.
Fiat Panda do 2027 roku. Tanie auta nie znikną
Kluczowa dla wielu klientów informacja jest taka, że nowa Panda pozostaje samochodem napędzanym silnikiem spalinowym. Fiat sięgnął po rozwiązanie Mild Hybrid, które sprawdza się już w obecnej odsłonie auta, a także w modelu 500. Układ łączy 3-cylindrowy silnik 1.0 o mocy 70 KM z 12-woltowym elektrycznym BSG (Belt integrated Starter Generator) i baterią litową.
Pierwsze skrzypce w takim zespole gra silnik benzynowy, a zamiast alternatora mamy "rozrusznik-alternator", który ładuje akumulator podczas hamowania, a podczas przyspieszania potrafi wspomagać silnik konwencjonalny zastrzykiem momentu obrotowego. Przy okazji zastępuje rozrusznik, co poprawia komfort w mieście, ponieważ układ start-stop pracuje ciszej i łagodniej.
Fiat Pandina - specjalna edycja
Stworzona z okazji modernizacji modelu wersja czyli Pandina, wyróżnia się spcjalnym malowaniem i bogatszym wyposażeniem. Fiat Pandina oprócz już istniejących kolorów – białego Gelato, czarnego Cinema, czerwonego Passione i niebieskiego Italia – oferuje nowy żółty kolor Positano i nowe dwukolorowe zestawienia (z kontrastowym czarnym dachem). Nazwa wzięła się od pieszczotliwego określenia tego auta przez Włochów, a na nadwoziu i we wnętrzu znajdziemy sporo odwołań do czarno-białego niedźwiadka.
Nowa Panda niebawem w Polsce. Cena?
Polski importer szykuje się do otwarcia zamówień na zmodernizowaną Pandę. Auto w nowej odsłonie jeszcze tego lata wjedzie do salonów. Ile będzie kosztować? Cennik poznamy lada dzień. Obecna wersja w bazowej wersji Panda kosztuje 65 900 zł. Niemal pewne jest, że dodatkowe elementy wyposażenia podniosą tę kwotę. Włosi będą jednak podchodzili do podwyżek bardzo ostrożnie. Popyt na tanie, proste samochody jest w końcu tym, co uratowało Pandę i przedłużyło jej rynkowe życie do 2027 roku.