- Najtańsze crossovery w Polsce w czerwcu 2024
- Najtańszy crossover w Polsce. Toyota Aygo X
- Nowy Citroen C3 urzeka komfortem
- Suzuki Ignis - warto przypomnieć o tym modelu
- BAIC Beijing 3 to nowy gracz na rynku
Najtańsze crossovery w Polsce w czerwcu 2024
Co oznacza dziś określenie SUV? W praktyce bywa ono stosowane nawet do opisywania małych, miejskich samochodów, które wyglądem mają przypominać terenówki i kuszą zwiększonym prześwitem. Nie jest on bynajmniej wykorzystywany do off-roadowych przepraw. Chodzi raczej o wygodę wsiadania, wyższą pozycję za kierownicą i zwiększenie szans w starciu z niedorzecznie wysokimi krawężnikami. SUV-y i crossovery rządzą dziś na rynku i w tej kwestii nie zanosi się na zmianę.
Producenci kują żelazo póki gorące, dlatego obecnie nawet w gronie najmniejszych modeli segmentu A nie brakuje podwyższonych samochodów. Która z propozycji jest najtańsza i jakie auta zajmują dalsze lokaty? Niezależnie od tego, na który z samochodów padnie wybór, klienci muszą się dziś liczyć z cenami przekraczającymi 70 000 zł. Choć wzrost kwot w cennikach nieco wyhamował, promocje wciąż są rzadkością. Lepiej wyposażone odmiany wciąż małych SUV-ów bez trudu osiągają ceny ponad 100 000 zł.
Najtańszy crossover w Polsce. Toyota Aygo X
Nazwanie Toyoty Aygo X "crossoverem" bądź "SUV-em" może być nieco kontrowersyjne, ale w tym zestawieniu bierzemy pod uwagę modele, które klienci powszechnie uznają za SUV-y Kryterium jest jasne - podwyższony prześwit i sylwetka, która choćby w niewielkim stopniu nawiązuje do aut terenowych. Choć Toyota Aygo X rywalizuje w klasie A, jest zawieszona dość wysoko i ma w standardzie 17-calowe felgi. Ile kosztuje bazowy model? W salonie Toyoty na najtańszy wariant trzeba wydać dziś 68 900 zł. Braków w wyposażeniu nie stwierdzono - jest klimatyzacja, system multimedialny z dotykowym ekranem, kamera cofania, kierownica obszyta skórą, a nawet adaptacyjny tempomat. Toyota Aygo X była kiedyś dostępna w jeszcze tańszym wariancie, ale jakiś czas temu zniknął on z cennika.
Nowy Citroen C3 urzeka komfortem
Francuzi zaprezentowali niedawno nową odsłonę modelu C3. Można ulec wrażeniu, że podpatrywali trochę konkurentów z Toyoty, bo mamy do czynienia z samochodem stojącym w rozkroku między klasami A i B. Nadwozie jest wysokie, a prześwit spory. Zawieszenie Citroen Advanced Comfort urzeka zdolnością do wybierania nierówności. W odróżnieniu od Toyoty, benzynowy silnik jest tu turbodoładowany i całkiem mocny (100 KM), a ponadto sparowany w standardzie z 6-biegową skrzynią ręczną. Cena? Nowy Citroen C3 kosztuje 71 250 zł. Wyposażenie jest nieco uboższe niż w Aygo - brakuje m.in. kamery cofania i dotykowego ekranu. W Citroenie, podstawowa wersja wyposażenia zaprasza do użycia własnego smartfona i umieszczenia go w specjalnym uchwycie na desce rozdzielczej.
Suzuki Ignis - warto przypomnieć o tym modelu
Producent określa go mianem "ultra-kompaktowego SUV-a". Określenie może nieco naciągane, choć 18 cm prześwitu to wartość, która zapewniła japońskiemu modelowi miejsce w tym zestawieniu. Drugim, jeszcze ważniejszym argumentem jest dostępność napędu na 4 koła. U konkurentów tego nie znajdziemy! To rozwiązanie wymaga jednak sporej dopłaty, tymczasem najtańsze Suzuki Ignis kosztuje 75 900 zł. Standardowe wyposażenie jest raczej skromne - LED-owe reflektory, klimatyzacja oraz… radio z CD. Pod maską wersji, która otwiera cennik, pracuje silnik 1.2 DualJet mild Hybrid połączony z 5-biegową przekładnią.
BAIC Beijing 3 to nowy gracz na rynku
Z ceną 78 900 zł najtańszym B-SUV-em w Polsce jest dziś BAIC Beijing 3. Auto chińskiej marki jest większe od opisanych do tej pory konkurentów. Beijing 3 dostępny jest tylko w jednej wersji wyposażenia i w jednym wariancie silnikowym. Benzynowa jednostka 1.5 generuje 136 KM, a w wyposażeniu standardem są LED-owe reflektory, okno dachowe, 17-calowe felgi aluminiowe, kamera cofania, tylne czujniki parkowania, klimatyzacja i 8-calowy ekran dotykowy systemu multimedialnego. Czy interesujący stosunek jakości do ceny wystarczy, by pokonać nieco droższą, ale zdecydowanie bardziej rozpoznawalną Dacię Duster? Na tę chwilę trudno prorokować. Pewne jest jednak to, że Dacia musi powalczyć również z drugim dalekowschodnim konkurentem.
MG ZS jest o 100 zł tańszy od Dacii Duster
Tak właśnie wygląda wojna cenowa. Importer MG mierzy prosto w Dacię i oferuje MG ZS w cenie 79 800 zł. W przeciwieństwie do BAIC-a, jest to "cena od", bo oferta tego modelu jest nieco bardziej rozbudowana. MG jest w standardzie dostępne z wolnossącym silnikiem 1.5 o mocy 106 KM. Dopłaty wymaga jednostka 1.0 T-GDI z 6-biegową skrzynią manualną lub przekładnią automatyczną. Mocniejszy silnik jest 3-cylindrowy i turbodoładowany. Wyposażenie bazowej wersji Excite obejmuje system multimedialny z Apple CarPlay, 17-calowe felgi aluminiowe, LED-owe światła, czujniki parkowania, kierownicę obszytą skórą, tempomat i 10,1-calowy ekran dotykowy.
Dacia Duster z fabrycznym LPG
Zestawienie najtańszych modeli nie mogłoby się obyć bez Dacii. Duster zajmuje w nim szóste miejsce - został wyceniony na 79 900 zł. Cena auta w nowej odsłonie jest dokładnie taka sama, jak modelu poprzedniej generacji. Nic dziwnego, że Dacia zbiera już zamówienia i liczy na pobicie rekordów sprzedaży. Nowy model wygląda efektownie, został dopieszczony pod względem wyposażenia, a wnętrze ma surowy klimat, który przypadnie do gustu większości klientów. Dodajmy, że w nowym Dusterze podstawowy wariant silnikowy ECO-G 100 ma fabryczną instalację LPG. To prawdziwy as w rękawie.