Pijany traktorzysta spowodował wypadek
Policjanci z Tworoga (woj. śląskie) zatrzymali sprawcę wypadku, do którego doszło w środę wieczorem. Do dyżurnego komendy wpłynęło zgłoszenie o kolizji - traktorzysta jadący ciągnikiem z bronami zderzył się z zaparkowanymi przy jezdni samochodami. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, którego świadkiem była kobieta stojąca na parkingu tuż obok.
Mundurowi, którzy wkrótce zjawili się na miejscu zdarzenia zabezpieczyli nagrania z monitoringu i z ich pomocą ustalili, kto może być właścicielem traktora.
O włos od tragedii. Pijany traktorzysta zmasakrował zaparkowane auta
Funkcjonariusze niedługo później zapukali do drzwi 37-letniego mieszkańca Wojski. Okazało się, że przypuszczenia policjantów były słuszne, a mężczyzna ma już jeden aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który został nałożony w wyniku prowadzenia pod wpływem alkoholu.
Także tym razem badanie alkomatem wykazało jednoznaczny wynik. W organizmie 37-latka były ponad 3 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci, w chwili zdarzenia, w kabinie ciągnika oprócz pijanego kierowcy znajdował się jego 13-letni syn.
Jazda pod wpływem alkoholu - taka będzie kara
Teraz 37-letniego mężczyzny, który mógł doprowadził do tragedii na drodze, zajmie się prokurator i sąd. Kodeks karny, za jazdę w stanie nietrzeźwości przewiduje karę finansową oraz karę więzienia nawet do 3 lat, natomiast w przypadku złamania sądowego zakazu, kara ta jest wyższa, bo wynosi do 5 lat więzienia.
Ponadto, na decyzję sądu z pewnością wpłyną również inne okoliczności sprawy. Mężczyźnie, który zmasakrował zaparkowane przy drodze pojazdy nie pomoże fakt, że uciekł on z miejsca zdarzenia.