Parkowanie w Tatrach drogie jak nigdy. TPN podnosi ceny
Tatrzański Park Narodowy wprowadził nowe ceny parkowania przy szlaku do Morskiego Oka. Parkingi należące do TPN będą droższe, a najwięcej zapłacą kierowcy, którzy zamierzają kupić bilet na miejscu. Ceny dynamiczne, zależące od dnia i zapełnienia parkingu mogą wynieść nawet 75 zł za dzień parkowania.
Możliwość zakupu biletów na parking przez internet została wprowadzona parę lat temu. Kierowcy korzystają z niej chętnie, bo po pierwsze - gwarantuje ona miejsce postojowe (co w sezonie wcale nie jest oczywiste), a po drugie - pozwala zaoszczędzić minimum 10 zł. W te ferie i tak nie będzie jednak tanio, bo cena przy założeniu wcześniejszej rezerwacji wynosi od 45 zł w tygodniu (do tej pory było to 36 zł) i 55 zł w weekendy. Tyle trzeba zapłacić za postój na jednym z parkingów - przy Łysej Polanie i Palenicy Białczańskiej.
Ferie w górach - ceny parkingów szaleją
Te kwoty to wciąż niewielki wydatek w porównaniu z tymi, które czekają spóźnialskich. Ci, którzy nie zaplanują postoju wcześniej zapłacą o 10 zł więcej - 55 zł w tygodniu i 65 zł w weekendy. Regulamin obowiązujący w te ferie mówi bowiem, że w dniu przyjazdu cena jest zawsze o 10 zł wyższa względem ceny bazowej. Na stronie TPN możemy również przeczytać, że w razie wysokiego popytu na dany dzień, cena może być wyższa o maksymalnie 20 zł w stosunku do ceny bazowej.
Ceny parkowania w Tatrach - nowy cennik TPN
TPN tłumaczy, że zdarzają się dni, w których parkingi są zarezerwowane w całości, a po przyjeździe nie ma już szans na znalezienie wolnego miejsca i to mimo pojemności placów, które mieszczą ponad 1000 samochodów. Kalendarz rezerwacji obecnie nie wskazuje, żeby parkingi były przepełnione z wyprzedzeniem - wygląda na to, że wielu kierowców wciąż decyduje się "na ostatnią chwilę".
Parkowanie w górach, w czasie zimowych ferii, zawsze wiązało się ze sporymi wydatkami. Z sytuacji korzystają również prywatne firmy i mieszkańcy posesji, którzy udostępniają podwórka i place turystom, którzy na rodzinnym wyjeździe są w stanie sięgnąć głębiej do kieszeni. Cena za dzień parkowania w większości zimowych kurortów czy pod stokami w wielu miejscach przekracza już 50 zł.
Ferie w Tatrach - ceny parkowania powalają
Kiedy ceny wrócą do normy? Na obniżki jeszcze poczekamy. 15 stycznia zaczęła się pierwsza tura ferii - wolne mają uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Od 22 stycznia do 4 lutego potrwają ferie dla podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. W dniach od 29 stycznia do 11 lutego przyjdzie czas na województwa lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie, a jako ostatni, w dniach 12 - 25 lutego odpoczną uczniowie z kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego oraz wielkopolskiego.
Ceny parkowania utrzymają się na wysokim poziomie przynajmniej do marca. Niewykluczone, że kolejne podwyżki zobaczymy jednak latem lub w majówkę - gdy robi się ciepło, górskie szlaki i kurorty ponownie przeżywają oblężenie.