Ferrari 250 GTO / 330 LM z historią wyścigową
W domu aukcyjnym RM Sotheby's sprzedano Ferrari 250 GTO z 1962 roku. Samochód jest prawdziwie niezwykły: poza tym, że sam model jest ogromną rzadkością (zaledwie 34 wyprodukowane sztuki), to jeszcze jest otoczony historią wyścigową: to jeden z dwóch 250 GTO wykorzystywanych do wyścigów przez osobisty zespół Ferrari, Scuderia Ferrari.
Samochód był zwycięski w swojej klasie na Nurburgingu w 1962 roku, brał udział w sycylijskim wyścigu Hillclimb w 1965 roku, a prawdziwą wisienką na torcie jest udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1962, prowadzony przez Mike Parkesa i Lorenzo Bandini.
Ferrari sprzedano za… mniej niż zakładano
Auto zostało odkupione przez prywatnego kolekcjonera z Ohio, Jima Jaegera w 1985 roku za 500 tysięcy dolarów. RM Sotheby's ustaliło cenę wywoławczą pojazdu w wysokości 60 milionów dolarów, jednak ostatecznie sprzedano go za niecałe 52 miliony dolarów (prawie 215 milionów złotych) anonimowemu kolekcjonerowi, co i tak stawia go na miejscu drugiego najdrożej sprzedanego pojazdu na świecie, zaraz po Mercedesie 300 SLR Uhlenhaut Coupe z 1955 r. Prototyp wówczas zakupiono za 142 miliony dolarów.
Licytacja na aukcji sztuki współczesnej
Ciekawym posunięciem domu aukcyjnego było umieszczenie samochodu przed planowaną głośną aukcją jesienną dzieł sztuki współczesnej. RM Sotheby's chciało w ten sposób pokazać, że kolekcjonerzy są w stanie zapłacić tyle samo za zabytkowy samochód, co za arcydzieła malarskie.
Co więcej, to drugie Ferrari 250 GTO sprzedawane przez RM Sotheby's. Pierwsze z nich wylicytowano w 2018 roku na kwotę 48,4 milionów dolarów, czyli niespełna 10 milionów mniej, niż opisywany model. Prawdopodobnie na cenę wpłynęła między innymi bogata historia wyścigowa.