Granica polsko-niemiecka wciąż zakorkowana
Cała sytuacja spowodowana jest ponownym otwarciem kontroli na przejściach granicznych. Wszystko z powodu niekontrolowanego napływu migrantów. Niemiecka straż graniczna zatrzymuje wyrywkowo podejrzane samochody na utworzonej "bramce". Chociaż przejście graniczne jest wciąż otwarte, a Niemcy nie zatrzymują każdego auta, to zwężenie jezdni do jednego pasa na ruchliwej autostradzie wywołuje lawinowy efekt.
Największy korek na A2
Na autostradzie A2 korek jest prawdopodobnie najdłuższy. W niedzielę wieczorem mierzył około 15-20 kilometrów, a jego czoło sięgało miejscowości Rzepin. Sytuację spotęgował wypadek: tuż przed granicą, na 13. kilometrze, zderzyły się wówczas trzy samochody.
W poniedziałek korek się nieco skrócił, chociaż w dalszym ciągu trzeba być przygotowanym na około 10-kilometrowy sznur aut. Samochody przemieszczają się bardzo wolno, a pokonanie zatoru może zająć nawet kilka godzin.
Stoi każde przejście graniczne. Policja wydała komunikat
W niedzielę każde przejście graniczne z Niemcami było zakorkowane. Obecnie ogromny korek utrzymuje się głównie na A2, ale kierowcy jadący przez Świecko i Słubice także muszą być przygotowani na około dwukilometrowe zatory.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego wydali w niedzielę oświadczenie. Policjanci ręcznie kierowali ruchem na moście granicznym, starając się nieco udrożnić ruch i niwelować niebezpieczne manewry niecierpliwych kierowców. Komunikat przekazuje asp. Agnieszka Kaczmarek, rzecznik policji w Słubicach:
Apelujemy do kierowców, aby zachować cierpliwość i stosować się do przepisów drogowych. Skracanie drogi poprzez jazdę pod prąd, wymuszanie pierwszeństwa i nerwowe zachowanie na drodze może doprowadzić do poważnych zdarzeń drogowych i jeszcze większych utrudnień