Maksymalna żywotność oraz przebieg możliwy do pokonania to jedne z najistotniejszych parametrów, jakimi kierujemy się przy wyborze nowego ogumienia. Jasne, producenci opon zazwyczaj dokładają starań, aby opony z każdą kolejną generacją oferowały użytkownikom coraz większy dystans możliwy do przejechania, ale to tylko jedna strona medalu. Bo musicie tez wziąć pod uwagę, że nie zawsze da się pogodzić maksymalne osiągi z trwałością, dlatego np. opona zapewniająca na danej nawierzchni oszałamiającą dynamikę wcale nie musi się okazać liderem w kwestii prognozowanej żywotności. To fizyka.
Kolejna ważna sprawa: aby ogumienie utrzymywało swoje parametry, należy je regularnie kontrolować. Szczególnie istotne jest to w przypadku opon wielosezonowych, bo użytkownicy aut wyposażonych w takie "gumy" z reguły odwiedzają serwisy oponiarskie rzadziej niż ci, którzy decydują się na rotowanie między oponami letnimi i zimowymi. Poza tym wpływ na trwałość opon mają też np. sposób ich przechowywania oraz styl jazdy: im bardziej agresywny/sportowy, tym zazwyczaj opony zużyją się szybciej.
Wydłużamy żywotność opon: Przede wszystkim ciśnienie
Podstawowym aspektem wpływającym na długą żywotność ogumienia jest odpowiedni poziom ciśnienia. Spadek na poziomie 20 proc. może przełożyć się na zmniejszenie żywotności opony nawet o ¼. Informacje o stosownych wartościach ciśnienia znajdują się zwykle na specjalnej nalepce w pojeździe, umieszczonej zazwyczaj na wewnętrznej stronie drzwi kierowcy lub w okolicach progu. Zaleca się kontrolę stanu ciśnienia opon raz na 2-3 tygodnie oraz przed każdą dalszą podróżą.
Kontrola ciśnienia istotna jest nawet w nowszych pojazdach wyposażonych w system kontroli poziomu ciśnienia TPMS. Czujnik w oponie zawsze może ulec uszkodzeniu, dlatego nic nie powinno zastąpić regularnej, "manualnej" kontroli ciśnienia. Według badania przeprowadzonego przez Continental oraz InsightOut Lab, niemal 25 proc. użytkowników opon sezonowych sprawdza poziom ciśnienia tylko, gdy zauważy coś niepokojącego. Z kolei 25 proc. kierowców jeżdżących na oponach wielosezonowych sprawdza ten wskaźnik raz w miesiącu lub częściej, w porównaniu do 20 proc. jeżdżących na oponach sezonowych.
Wydłużamy żywotność opon: Kontrola wzrokowa
Do kontroli opon powinniśmy wykorzystywać również… własne oczy! Przed każdą podróżą dobrze jest obejść samochód dookoła i sprawdzić, czy z oponami nie dzieje się nic niepokojącego, czy nie pojawiły się żadne widoczne uszkodzenia lub deformacje. Gdy zauwżymy coś, co zwróci naszą uwagę, musimy niezwłocznie udać się na kontrolę do serwisu oponiarskiego.
Żywotność opon: sprawdzamy stan bieżnika
Poza wiekiem (radzi się, by nie przekraczać 8-10 lat), to głównym elementem, na podstawie którego ocenia się zużycie opony, jest głębokość bieżnika. Sprawdzać ją powinno się przynajmniej dwa razy w sezonie, najlepiej na jego początku oraz końcu. Określona przepisami minimalna głębokość bieżnika w Polsce wynosi 1,6 mm, jednak parametry przyczepności opony (zwłaszcza zimowej!) zaczynają drastycznie spadać już znacznie wcześniej.
Jeśli nie posiadamy specjalnego przyrządu do mierzenia głębokości bieżnika, najlepiej udać się do serwisu oponiarskiego lub skorzystać z oznaczeń producenta znajdujących się na bieżniku, które znacznie ułatwiają identyfikację zużycia. Wskaźnik TWI na oponach zimowych i całorocznych, wskazujący 4 mm, pozwoli nam szybko ustalić, czy nasze opony nadają się jeszcze na ten sezon czy już nie. Z badania Continental i InsightOut Lab wynika, że wśród kierowców jeżdżących na oponach sezonowych więcej jest osób, które sprawdzają stan bieżnika przynajmniej dwa razy w roku, niż w przypadku użytkowników opon wielosezonowych. Regularna kontrola zalecana jest zarówno w przypadku ogumienia sezonowego, jak i całorocznego.
Regularnie odwiedzaj serwis. Nawet jeśli sezonowo nie zmieniasz opon
Kierowcy użytkujący opony sezonowe zazwyczaj raz w sezonie odwiedzają serwis, aby dokonać wymiany ogumienia. Czy oznacza to, że posiadając opony całoroczne jesteśmy zwolnieni z tego obowiązku? Odpowiedź brzmi: nie! Wszystkie opony, w tym wielosezonowe, wymagają regularnego serwisowania, w którego skład wchodzi wyważenie kół, rotacja opon (czyli przełożenie między osiami lub zamiana miejsc na osi) czy profesjonalna ocena ich stanu np. pod kątem ewentualnego nierównomiernego zużycia lub starzenia się materiału (parcienie). Serwis taki wykonywać powinno się przynajmniej raz w roku. Użytkownicy opon wielosezonowych zyskują jednak możliwość przeprowadzenia go "poza sezonem", dzięki czemu mogą uniknąć długich kolejek oraz wcześniejszego umawiania się na serwis.