Baobab-K w polskiej armii stanie się flagowym pojazdem minowania narzutowego. Dołączy do kilku sztuk transporterów gąsiennicowych Kroton. Ministerstwo Obrony Narodowej właśnie podpisało umowę na dostawę takich samochodów z wyrzutniami na pokładzie. Wojsko na nową flotę wyda 510 mln zł w latach 2026-2028.

Reklama

Druga umowa dotyczy zakupu ponad 10 tys. sztuk kaset minowych ISM z minami narzutowymi MN-123, ponad 6 tys. kompletów min przeciwpancernych do ustawiania ręcznego MR-123 oraz kilkuset kaset minowych z ćwiczebnymi minami narzutowymi MN-123/C. Całość umowy zrealizowana zostanie do 2026 r., a jej wartość wynosi 566 mln zł.

Baobab-K i miny przeciwczołgowe dla polskiego wojska. Kontrakt za ponad 1 mld zł

Baobab-K jest nowoczesną bronią, która stanowi bardzo ważny argument w naszej polityce odstraszania agresora - powiedział powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak. –Pierwsze 24 zestawy pojazdów będą na wyposażeniu Wojska Polskiego w krótszym czasie, niż przewiduje umowa – dodał szef MON.

Reklama
Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Baobab-K / Huta Stalowa Wola / Jacek Faras

Baobab-K to Jelcz wyposażony w 600 min przeciwpancernych

Baobab-K to dzieło inżynierów z konsorcjum spółek wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (Huta Stalowa Wola, dolnośląski Jelcz, Bydgoskie Zakłady Elektroniczne Belma oraz Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej). Pojazd powstał na podwoziu Jelcz P882.53 8x8 z opancerzoną kabiną dwuosobową (kierowca i operator wyrzutni min).

Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Baobab-K / Huta Stalowa Wola

Pojazd stworzono dla pododdziałów inżynieryjnych szczebla taktycznego. Jego główne zadanie to tworzenie zapór minowych o odpowiedniej gęstości, zdolnych zniszczyć lub uszkadzać pojazdy pancerne i inne pojazdy. –W konsekwencji użyty sprzęt będzie przeciwdziałać ruchowi wojsk przeciwnika w wyniku czego spowoduje to konieczność zastosowania czasochłonnych procedur torowania przejść w polach minowych lub zmianę kierunku działań strony nacierającej. Stąd Baobab-K w działaniach zbrojnych na polu walki jest ważnym i skutecznym środkiem w kształtowaniu sytuacji taktycznej – wyjaśniają konstruktorzy.

Baobab-K / Huta Stalowa Wola

Baobab-K zabiera 600 min, które mają niszczyć czołgi wroga

Każda z sześciu wymiennych wyrzutni składa się z 20 luf mieszczących kasety po 5 typów min.Taki sprzęt może narzutowo ustawić przeciwpancerne pole minowe o głębokości od 60 do 180 m.

Producent podaje, że wymiana zasobników na pełne zajmuje ok. 30 min. Zadanie ułatwia dźwig zamontowany za szoferką. Za obrót i przesuw platform z miotaczami odpowiada sterownica działająca w trybie ręcznym i automatycznym – rozwiązanie umożliwia automatyczne przejście z trybu transportowego w bojowy i odwrotnie.

Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Baobab-K / Huta Stalowa Wola

Układnie pola minowego odbywa się całkowicie automatycznie (z kabiny Baobaba). HSW wyjaśnia, że komputer przelicza prędkość pojazdu, ustawienia wyrzutni i dostosowuje częstotliwość odpalania min podczas jazdy. Wszelkie parametry i współrzędne pól minowych są zapisywane na cyfrowych mapach – operator widzi je na ekranie.

Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Baobab-K / Huta Stalowa Wola

Baobab-K - jak działa i dlaczego jest tak zabójczy? Zobacz WIDEO

Ułożenie zapory z 600 min zajmuje ok. 20 minut, a sama jej długość to nawet 1800 m przy prędkości od 5 do 20 km/h. Miny można zaprogramować na samolikwidację po określonym czasie.

Trwa ładowanie wpisu

Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej

Baobab-K to opancerzony Jelcz. Jakie możliwości terenowe?

Obraz możliwości pojazdu na potrzeby nowych wyrzutni min daje np. Jelcz typ P882.57 dedykowany do systemu "mała Narew". To samochód czteroosiowy w układzie napędowym 8x8. Opancerzona dwumiejscowa kabina jest przeznaczona do eksploatacji w klimacie umiarkowanym (w zakresie temperatur -30°C do +50°C). Opancerzenie zapewnia załodze 90 proc. prawdopodobieństwo ochrony balistycznej i przeciwminowej (zgodny z normą STANAG 4569). W ścianie przedniej są dwa okna z szybami płaskimi. W dachu okrągły luk do przewietrzania i ewakuacji. Do tego jest system samoobrony "Obra" zintegrowany z 8 głowicami detekcyjnymi i 8 wyrzutniami granatów dymnych.

Jelcz, ciągnik siodłowy C882.62 wykorzystywany w zestawach JAK / Jelcz

Pojazd został dodatkowo wyposażony w niezależne ogrzewanie wodne o mocy grzewczej 12 kW, ułatwiające rozruch silnika w niskich temperaturach. Zapewnia to specjalny układ podgrzewania silnika umożliwiający uruchomienie w temperaturze nawet do -30 °C. Samochód posiada także niezależne ogrzewanie powietrzne o mocy grzewczej 4kW, układ ABS/ASR oraz wyciągarkę hydrauliczną służącą do wspomagania samoewakuacji. Do tego jest system SASOT (system automatycznego sterowania kontrolą zdatności, prognozowania uszkodzeń i wydawanie poleceń załodze w zakresie obsługi technicznej) i układ centralnego pompowania kół.

Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / Huta Stalowa Wola
Baobab-K / Huta Stalowa Wola

Dolnośląski producent stosuje silniki Diesla dostarczane przez IVECO (430 KM lub 540 KM). Jelcz zapewnia, że jego pojazdy specjalne gwarantują mobilność w trakcie jazd szosowych i terenowych, włącznie z pokonywaniem przeszkód terenowych i wzniesień nie mniejszych niż 35 proc. Po odpowiednim przygotowaniu samochody będą zdolne do pokonania przeszkód wodnych o głębokości do 1,2 m, a ich konstrukcja umożliwia eksploatację na różnych wysokościach, nawet powyżej 1000 m n.p.m., całorocznie, z docelową normą eksploatacji co najmniej 30 lat.

Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / PAP / Darek Delmanowicz
Uwaga czołg! / Ministerstwo Obrony Narodowej
Wojskowe pojazdy Jelcz na lawetach / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / Huta Stalowa Wola / Jacek Faras
Baobab-K / Ministerstwo Obrony Narodowej
Baobab-K / Huta Stalowa Wola / Jacek Faras