Karta Dużej Rodziny to system zniżek i dodatkowych uprawnień dla rodzin z trójką i więcej dzieci. Teraz karta stała się przepustką do rabatów w salonach samochodowych, a Opel jako pierwszy przychyla nieba posiadaczom KDT.
Niemiecki producent obniżył w Polsce ceny aut spalinowych, hybryd plug-in oraz w 100 proc. elektrycznych. Programem nie są objęte modele w wersjach bazowych oraz Edition. Na co mogą liczyć kierowcy z licznym potomstwem?
Opel z Kartą Dużej Rodziny to 27 tys. zł dotacji i 12 proc. rabatu
Program "Mój elektryk" dla osób fizycznych z Kartą Dużej Rodziny to nawet 27 tys. zł wsparcia przy zakupie samochodu elektrycznego. Co ważne, w przypadku rodzin wielodzietnych nie obowiązuje limit ceny pojazdu, podczas gdy standardowo wynosi on 225 tys. zł. To oznacza, że można zaglądać na półki z lepiej wyposażonymi czy większymi, bardziej prorodzinnymi modelami. Jeżeli dodać do tego rabaty, które opracował Opel, to cena może stać się znacznie bardziej korzystna.
Elektryczny Opel Corsa-e to przynajmniej 10 proc. dodatkowego rabatu z Kartą Dużej Rodziny. Mokka-e tanieje o 12 proc. Także 12-procentowa zniżka przysługuje na zakup Combo-e Life, Zafiry-e Life i Vivaro-e Kombi. Jednak Opel pomyślał nie tylko o chętnych na samochód w 100 proc. na prąd z akumulatora.
Opel Astra prawie 16 tys. zł taniej z Kartą Dużej Rodziny
Karta Dużej Rodziny uprawnia też do zniżek w przypadku aut o napędzie hybrydowym typu plug-in lub tradycyjnym. Przykładowo Corsę uczestnicy programu KDT mogą kupić o 10 proc. taniej, czyli od 76 725 tys. zł za model 1.2 Turbo 100 KM Elegance (zamiast 85 250 zł).
Mokka, Crossland czy najnowsza Astra hatchback i Astra Sports Tourer (oba modele z silnikiem benzynowym 1.2 turbo lub dieslem 1.5) to upust na poziomie 12 proc.
W przypadku pięciodrzwiowej Astry 1.2 Turbo 130 KM Elegance regularna cena 118 900 zł dzięki uwzględnieniu Karty Dużej Rodziny topnieje o ponad 14 tys. do 104,6 tys. zł. Astra z oszczędnym i cichym silnikiem Diesla 1.5/130 KM po odliczeniu zniżki jest tańsza o 15,2 tys. zł i kosztuje ok. 111,7 tys. zł zamiast 126 900 zł.
Astra Sports Tourer, czyli kombi z 600-litrowym bagażnikiem tanieje o 14,9 tys. zł do ok. 109 tys. zł. Praktyczniejsze nadwozie z dieslem 1.5 po upuście 15,8 tys. zł kosztuje 116 tys. zł.
Opel Grandland i Insignia jest dostępna z największym 15 proc. rabatem.
Nowa Astra hybryda plug-in tanieje o ponad 20 tys. zł
Jeśli ktoś woli hybrydę plug-in, czyli ładowaną z gniazdka, to poziom zniżek z Kartą Dużej Rodziny jest podobny. Astra hatchback i Astra Sports Tourer wykorzystują napęd 1.6 Turbo plug-in hybrid o mocy 180 KM. W przypadku obu nadwozi Opel odejmie 12 proc. od ceny. W efekcie pierwszy model jest tańszy o ponad 19,5 tys. zł i kosztuje 143,3 tys. zł, a kombi to wydatek od 147,7 tys. zł (z kartą KDT w kieszeni zostaje ponad 20 tys. zł).
Opel Grandland Hybrid oraz Hybrid4 są tańsze o 15 proc.