Taryfikator wzbogaci się o nowy mandat. A to dzięki planowanej przez MSWiA zmianie kodeksu wykroczeń. Pod lupę urzędników trafił art. 117. Niespełnianie obowiązków w zakresie utrzymania czystości i porządku, który brzmiał:

Reklama
  • § 1. Kto, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Nowy mandat

Teraz MSWiA dodało drugi paragraf celujący we wszystkich zajmujących się m.in. przewozem osób (taksówkarzy czy kierowcy busów).

Reklama
  • § 2. Tej samej karze podlega przewoźnik obowiązany do zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków higieny, który nie utrzymuje środka transportu we właściwym stanie sanitarnym.

Za to wykroczenie – mówiąc wprost m.in. za brak środków do dezynfekcji, brud w samochodzie czy busie – w myśl nowych przepisów policjant będzie mógł wypisać 100 zł mandatu.

A jeśli ktoś nie zgodzi się z funkcjonariuszem i nie przyjmie mandatu, wówczas ten ma prawo skierować wniosek o ukaranie do sanepidu. Tu kara administracyjna może okazać się znacznie bardziej dotkliwa bo od 5 tys. zł do 30 tys. zł, czyli podobnie jak w przypadku łamania zasad dotyczących zakrywania ust i nosa np. maseczką.

– Nowa rzeczywistość generuje nowe zasady, do których należy się stosować – powiedziała dziennik.pl Joanna Susło, reprezentująca operatora systemu Yanosik. – Obowiązek utrzymania pojazdu we właściwym stanie sanitarnym dotyczy przewoźników. Zatem właściciele aut osobowych, którzy zawodowo nie świadczą usług przewozowych mogą spać spokojnie. W obecnych czasach warto jednak podchodzić odpowiedzialnie do zasad higieny czy warunków sanitarnych. Mandat nie jest zbyt wysoki i może wynosić 100 zł, ale zdrowie swoje czy innych jest bezcenne – skwitowała.