Matki-Liderki: Sukces zawdzięczam nie tylko sobie
Łączenie roli żony, matki i liderki stanowiło dla mnie szczególnie duże wyzwanie, bo wychowuję dziecko z niepełnosprawnością. Mój zawodowy i osobisty sukces – to, że jestem tu, gdzie jestem, zawdzięczam z pewnością nie tylko sobie. To jest sukces moich bliskich, przede wszystkim męża i naszych rodziców, w tym mamy i teściowej, oraz sukces mojej firmy, mojego szefa.
Matki-liderki: Musisz czuć, że nie jesteś sama
To, czy twój przełożony w pełni rozumie, że musisz dziś popracować w domu albo wziąć wolne z tego banalnego powodu, że dziecko się rozchorowało, albo ma ważne wydarzenie w szkole lub w przedszkolu, jest fundamentalnie istotne. Kiedy słyszysz szczere: „oczywiście, rób swoje” i zamiast presji czujesz ze strony firmy wsparcie i chęć pomocy, naprawdę wiesz, że na tej trudnej i wymagającej drodze nie jesteś sama.
Debatę „Moja mama jest liderką. Jak łączyć macierzyństwo z pracą na stanowisku i czerpać z tego radość” na farmie Agnieszki i Modesta Amaro zorganizowała redakcja "Dziennika Gazety Prawnej". Partnerem wydarzenia był Range Rover.