Ford Ranger to bez wątpienia sprzedażowy sukces amerykańskiej marki w Europie. Model zanotował w ub. roku udział w rynku na poziomie 44,9 proc. (wzrost o 18 proc. rok do roku) i od ośmiu lat jest liderem w tym segmencie.
Najnowsza generacja dostępna jest od 2022 roku, w tym także w topowej wersji Raptor, którą niedawno mieliśmy okazję sprawdzić w warunkach terenowych i na trasie. Teraz gama pikapa powiększa się o kolejne dwa warianty, które pod względem zdolności terenowych wzorowane są na tej najbardziej drapieżnej odmianie. Czym zaskakują Ranger Wildtrak X oraz Tremor?
Ford Ranger Wildtrak X zorientowany na teren
Ta wersja pikapa bazuje na znanej już odmianie Wildtrak, ale dodano jej kilka modyfikacji, które zwiększają zdolności poruszania się w jeszcze trudniejszym terenie. To przede wszystkim podwyższone o 26 mm zawieszenie i szerszy o 30 mm rozstaw kół. Auto ma amortyzatory Bilstein z funkcją tłumienia zależnego od pozycji amortyzatora, stalowe płyty zabezpieczające silnik i skrzynię rozdzielczą oraz zmodernizowany układ kierowniczy.
W wyglądzie nadwozia uwagę zwracają charakterystyczne oznaczenia "Wildtrak X", lakier Asphalt Black na ramie osłony chłodnicy i obudowie zderzaka oraz wykończeniach nadkoli i tylnego zderzaka. Wildtrak X porusza się na czarnych 17-calowych kołach z oponami terenowymi.
We wnętrzu dla tej wersji zarezerwowano zamszową tapicerkę Miko na fotelach oraz Terra na desce rozdzielczej, listwach drzwi i konsoli środkowej.
Standardem wyposażenia jest nowy system terenowy Trail Turn Assist, który przyhamowując odpowiednie koło, zmniejsza promień skrętu nawet o 25 proc. i przydaje się na ciasnych zakrętach. Do tego dochodzi znany z Raptora tryb Rock Crawl sprawdzający się na skalistych, nierównych odcinkach trasy. Do dyspozycji kierowcy jest także system Trail Control, czyli tempomat do jazdy z prędkością do 32 km/h w terenie.
Za napęd Wildtraka X odpowiada 2-litrowy diesel Ford EcoBlue Bi-turbo o mocy 205 KM i momencie obrotowym 500 Nm. Potencjał ten jest przekazywany na obydwie osie za pośrednictwem 10-biegowej skrzyni automatycznej.
Ford Ranger Tremor tak samo zwinny
Wersja Tremor bazuje z kolei na odmianie XLT i ma niemal identyczny zakres modyfikacji podwozia jak Wildtrak X. Za to w porównaniu z Rangerem XLT, Tremor zyskał m.in. czarne listwy nadkoli, które zakrywają szerszy rozstaw kół, czarne aluminiowe stopnie boczne i pałąk w skrzyni ładunkowej, odsłonięte haki holownicze z przodu oraz szare elementy zewnętrzne.
We wnętrzu znajdziemy wodoodporne winylowe dywaniki podłogowe, a do sześciu przełączników umieszczonych nad lusterkiem wewnętrznym (podobnie jak w Raptorze) można podłączyć różne akcesoria w tym np. wyciągarki i listwy oświetleniowe LED.
Flexible Rack System – ładunek się nie wymknie
W obydwu nowych wariantach w ramach opcji można zamówić debiutujący w Rangerze system mocowania ładunku Flexible Rack, który składa się ze zintegrowanych z relingami i chowanych w nich dwóch porzeczek oraz trzeciej umieszczonej w przesuwanej nakładce skrzyni ładunkowej. Rozwiązanie to umożliwia przewożenie długich przedmiotów takich jak drabiny, czy kajaki bez zajmowania miejsca na "pace". Flexible Rack ma dopuszczalne obciążenie dynamiczne 80 kg i 250 kg statyczne.
Nowe Rangery za chwilę w salonach
Nowe warianty pikapów Forda można już rezerwować u dilerów amerykańskiej marki. Pierwsze dostawy zaplanowno w sierpniu.