Zdarzenie miało miejsce w rejonie kompleksu garaży przy ulicy Ossowskiego. Patrolujący to miejsce policyjni wywiadowcy zauważyli wyjeżdżającego z garażu renault lagunę. Obok, z włączonym silnikiem stało audi. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić kim są osoby siedzące w autach. Na ich widok audi szybko odjechało.

Reklama

To samo chciał zrobić kierowca laguny. Jednak na jego drodze ucieczki stał już policyjny radiowóz. Jeden z funkcjonariuszy dał wyraźny sygnał kierowcy do zatrzymania się. Pomimo tego, kierujący nie zareagował i próbował przejechać policjanta. Funkcjonariusz w ostatniej chwili odskoczył z drogi i uniknął potrącenia. Laguna otarła się o radiowóz. Wtedy padły dwa strzały ostrzegawcze.

Policjanci ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów, kierowca laguny zatrzymał się, wyskoczył z auta i uciekał pieszo. Został zatrzymany. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Będzina z bogatą przeszłością kryminalną. Warta 25 tysięcy złotych laguna pochodziła z kradzieży do której doszło 3 października br. w Sosnowcu.

Przygotowany przez policjantów z wydziału samochodowego materiał dowodowy trafił do prokuratury, która wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 31-latka. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Podejrzanemu grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.