O tym, jak wygląda pojazd straży gminnej, dzisiaj decydują zazwyczaj organy samorządowe – wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci poszczególnych miast. Zdarza się także, że takie decyzje podejmują komendanci straży.
– Obecny stan porównać można do kalejdoskopu – przyznaje Andrzej Cierzyński, komendant Straży Gminnej w Komornikach.
Opowiada, że zdarzały się sytuacje, kiedy zdezorientowani ludzie, widząc auto straży gminnej, brali je za pogotowie energetyczne lub pojazd prywatnej agencji ochrony.
Dlatego podczas ostatniego posiedzenia komisji wspólnej rządu i samorządu terytorialnego ustalono wspólne stanowisko w sprawie projektu rozporządzenia ministra infrastruktury ujednolicającego barwę i oznakowanie pojazdów uprzywilejowanych straży gminnych (miejskich).
– Komisja uwzględniła założenia do projektu rozporządzenia zaproponowane przez Krajową Radę Komendantów Straży Miejskich i Gminnych RP – mówi Andrzej Czerwiński.
Zgodnie z nimi nadwozia pojazdów mają być w kolorze srebrnym. Będą przecięte odblaskowym pasem w postaci trójrzędowej granatowo-żółtej szachownicy. Poniżej zostanie namalowany granatowy pas z umieszczonymi na nim żółtymi odblaskowymi napisami „straż gminna” lub „straż miejska”. Obok zostanie umieszczony emblemat gminy, która powołała straż. Na dachu samochodu zostanie umieszczony świetlny napis barwy granatowej lub czarnej na białym tle.
– Na pojazdach będą mogły być umieszczone informacje dodatkowe, np. numer kontaktowy danej straży, numer taktyczny pojazdu – opowiada Andrzej Czerwiński.
Ujednolicony zostanie także wygląd motocykli.
– Będą mieć granatowe błotniki oraz żółty napis „straż gminna” lub „straż miejska” na granatowym tle z przodu – mówi Andrzej Czerwiński.
Dowolnie pomalowane pojazdy nie znikną na razie z ulic miast. Nowe wymagania będą dotyczyć aut i motocykli zarejestrowanych po 1 lipca 2012 r.
– Pozwoli to uniknąć kosztownego przemalowywania pojazdów. Dzięki temu zmiana odbędzie się płynnie, na przestrzeni kilku lat. Zużyte auta będą sukcesywnie zastępowane nowymi. Już w nowych barwach – chwali zmiany Andrzej Czerwiński.
Ujednolicenie wyglądu samochodów i motocykli należących do straży gminnych było konieczne, aby ludzie nie mieli problemu z ich identyfikacją.
– Zadaniem i misją straży gminnych (miejskich) jest służba społecznościom lokalnym. Służba w szerokim zakresie, także w sytuacjach, gdy zagrożone jest ludzkie życie i zdrowie – podkreśla Andrzej Czerwiński.
Dodaje, że z tych właśnie powodów niezwykle istotne jest, by identyfikacja służby, od której obywatele mają prawo oczekiwać pomocy lub wsparcia, odbywała się bez zbędnych wątpliwości i obciążenia ryzykiem pomyłki. Identyfikacja ta powinna być możliwa w każdym miejscu Polski, nawet w najmniejszym jej zakątku.