200EX to prototyp, ale patrząc na detale można powiedzieć, że bardzo bliski finalnej wersji. Auto jest mniejsze od sztandarowego phantoma - od początku do końca mierzy 5,4 m.
Mimo minimalistycznych rozmiarów karoseria po staremu prezentuje się monumentalnie, w dodatku wisi na 20-calowych kołach. Pod spodem technika ze stajni BMW - w końcu bawarski koncern to właściciel RR.
Luksusowego malucha ruszy z miejsca zupełnie nowy silnik V12. Moc? Producent zapewnia, że jej nie zabraknie. Auto prawdopodobnie rozpędzi 8 automatycznych biegów przekładni, którą wkrótce dostanie najnowsze wcielenie BMW serii 7.
>>>Nago przy oldtimerach na zdjęciach i filmie
200EX zadebiutuje w marcu podczas wystawy w Genewie. Koncept zwiastuje ostateczne wcielenie RR4, czyli produkcyjnej wersji nowego Rolls-Royce'a - ten samochód pojawi się jesienią 2009 r. na salonie we Frankfurcie.
Seryjna produkcja ruszy w 2010 r. Specjalnie dla jego potrzeb fabryka w Goodwood jest rozbudowana - powstaje nowa linia montażowa.
Specjaliści z RR spodziewają się, że ich maluch podkręci sprzedaż do ok. 2 tys. samochodów rocznie. Cóż, good luck!