Szczerze mówiąc, jeszcze kilka lat wcześniej taki samochód od VW byłby w ogóle nie do wyobrażenia. Teraz na szczęście Wolfsburg zrywa z grzecznymi, szarymi kształtami. Nowe auto ma śmiałą, drapieżną karoserię. W ogóle nie przypomina innych modeli tej firmy i chwała jej za to!

Twórcy obiecują, że nowe scirocco pomieści czterech ludzi i będzie bardzo przyjazne na co dzień. Poza tym, podobnie jak wielki poprzednik, nowe auto ma za przystępną cenę dawać wielką radość z jazdy. Silniki? Benzynowe i turbodiesle - od 122 do 200 KM. Samochód odziedziczy technikę Eosa i będzie wytwarzany w Portugalii.

Reklama

Pierwszy scirocco (nadwozie opracował Giorgetto Giugiaro) został przedstawiony wiosną 1974 roku na salonie samochodowym w Genewie. Teraz historia wraca do tego samego miejsca - nowe scirocco przyjeżdża po 34 latach nieobecności, a wszystkie wdzięki odsłoni podczas najbliższego show w Genewie. Niecierpliwych zapraszamy do galerii...