Rusza Alpine Driving Experience Center

Alpine A110 nie jest już nowym samochodem, a Francuzi pracują nad jego następcą. Malutkie coupe waży 1109 kg, a centralnie umieszczony silnik generuje 300 KM, co przekłada się na imponujący stosunek mocy do masy. Takich aut już się nie produkuje, a przynajmniej nie seryjnie. A110 można jeszcze skonfigurować i zamówić w salonie - produkcja zostanie zakończona w 2026 roku. Co wiemy o następcy? Niewiele, poza tym, że będzie to samochód elektryczny. O ile za brzmieniem rzędowej, czterocylindrowej jednostki nikt nie zapłacze, tak za masą resoraka i lekkością prowadzenia mamy szansę zatęsknić. Szanse na stworzenie równie lekkiego elektryka są bowiem niemal zerowe...

Reklama

Ci, którzy chcą doświadczyć odmienianej przez wszystkie przypadki lekkości, mogą wybrać się do Alpine Driving Experience Center. To projekt, który ma przybliżyć francuską markę szerszemu gronu kierowców. już ponad 400 osób doświadczyło wyjątkowych emocji za kierownicą modelu A110 S, kolejnych 500 już zarezerwowało udział w szkoleniach w tym roku.

Alpine A110 S na Torze Modlin

Reklama

Przedsięwzięcie zlokalizowano na Torze Modlin, kilkanaście kilometrów na północ od Warszawy. Obiekt jest typowym ODTJ (ośrodkiem doskonalenia techniki jazdy), ale niektóre sekcje asfaltowej nitki pozwalają szlifować umiejętności jazdy sportowej i sprawdzić dynamiczne właściwości auta w praktyce. Alpine pasuje do toru idealnie - imponuje lekkością w ciasnych, niemal gokartowych zakrętach i jak podkreślają trenerzy, ponownie z uwagi na niewielką masę własną, ostrożnie obchodzi się z oponami.

Alpine A110 S / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Jakimi osiągami może pochwalić się A110? Lekka konstrukcja z aluminium, centralnie umieszczony silnik o mocy 300 KM i napęd na tylne koła to solidne podstawy. Moc przenoszona jest za pomocą dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Efekt? Pierwsza setka pojawia się na liczniku w 4,2 s. Kubełkowe fotele Sabelt oraz hamulce Brembo dopełniają konfiguracji stworzonej z myślą o jeździe torowej. Samochód jest niebywale skuteczny i pozwala czerpać frajdę z jazdy również tym kierowcom, którzy dopiero zaczynają przygodę z jazdą sportową.

Jeszcze ostrzejszym modelem jest Alpine A110 R i A110 R Ultime. W tym pierwszym, silnik nadal generuje 300 KM, ale podkręcona aerodynamika i jeszcze niższa masa własna przekładają się na nieziemskie doznania. Wariant Ultime to już broń ostateczna w walce z konkurentami z Zuffenhausen - silnik rozwija 345 KM, a modyfikacje czynią z tej wersji najszybsze drogowe Alpine w historii.

Oto Alpine Driving Experience Center

Program Alpine Driving Experience Center został stworzony zarówno z myślą o zaawansowanych jak i początkujących kierowcach. Dostępne są trzy poziomy szkoleniowe:

  • Alpine Intro – wprowadzenie do jazdy sportowej: teoria, poznanie modelu A110 S, trening z instruktorem oraz jazda po pełnej nitce toru;
  • Alpine Expert – zaawansowane techniki jazdy, przejazdy na czas z analizą danych, intensywny trening sportowy;
  • Alpine Sport & Safety (Intro+) – rozbudowany program z elementami bezpieczeństwa: jazda po płycie poślizgowej, omijanie przeszkód, szarpak i śliski zakręt.
Alpine A110 S / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Obchodzone w tym roku 70-lecie marki Alpine to dla nas doskonała okazja, by podkreślić jej sportowe dziedzictwo i ambicje. Tym bardziej cieszy nas, że Alpine Driving Experience Center, uruchomione w 2024 roku, rozwija się zgodnie z naszymi oczekiwaniami i przyciąga coraz większe grono entuzjastów. Model A110 S to samochód, który powstał z myślą o czystej radości z jazdy. Jest lekki, dynamiczny i stworzony do torowych emocji. Dzięki wsparciu naszych partnerów, Castrol i Delphi, oraz znakomitej infrastrukturze Toru Modlin stworzyliśmy przestrzeń, w której pasja do motoryzacji idzie w parze z bezpieczeństwem i doskonaleniem umiejętności –powiedział Tomasz Mróz, Dyrektor Wykonawczy Grupy Renault w Polsce i Krajach Bałtyckich.

Tak zmieni się marka Alpine

Alpine A110 jako jedyny model w ofercie jest na rynku już od 2017 roku, ale gama modelowa doczekała się niedawno rozszerzenia. Alpine A290 czyli elektryczny hot-hatch bazujący na nowym Renault 5 jest już dostępny w salonach. Niebawem otwarte zostaną również zamówienia na A390 - elektrycznego SUV-a coupe, spokrewnionego z modelami Renault. W przypadku tego drugiego mówimy jednak o zupełnie samodzielnym modelu, zaprojektowanym od A do Z przez Alpine. Topowa wersja GTS o łącznej mocy 470 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 808 Nm przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,9 sekundy.

Alpine A110 R / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 S / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 R na Torze Modlin / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 S / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 S / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 R / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Alpine A110 R / dziennik.pl / Maciej Lubczyński