Mandat za jazdę bez pasów bezpieczeństwa. Co mówią przepisy?

Obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa dotyczy nie tylko kierowcy i pasażera z przodu, ale też podróżujących na tylnej kanapie. Tak jest od 1991 roku, a przepisy nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Mówi o tym Art. 39 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: Kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy.

Oznacza to, że do używania pasów bezpieczeństwa zobowiązany jest zarówno kierowca, jak i wszystkie przewożone przez niego osoby niezależnie od miejsca zajmowanego w aucie. Szczególnie, że nietrudno wyobrazić sobie, co stanie się w razie niebezpiecznej sytuacji. Człowiek siedzący z tyłu, który nie zapiął pasów może swoim ciałem zranić lub nawet zabić osobę jadącą przed nim. Prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa zmniejszają ryzyko utraty życia.

Reklama

Pasażer na tylnym siedzeniu także dostanie mandat. Dlaczego nie jeździć w kurtce? 83 proc. jest w błędzie

Reklama

Polacy nie mają też świadomości, że jazda w kurtkach lub płaszczach w samochodzie może stanowić śmiertelne zagrożenie. Błąd ten popełnia aż 83 proc. badanych kierowców – wynika z raportu opracowanego przez Volvo. Zbyt gruba kurtka istotnie wpływa na działanie pasów bezpieczeństwa, ich skuteczność i ścisłe przyleganie do ciała. Co więcej, gruby zimowy płaszcz może ograniczać ruchy i utrudniać prowadzenie auta. Kierowcy podróżujący z dziećmi również nie są świadomi zagrożenia, jakie niesie ze sobą przewożenie dziecka w kurtce w fotelikach – aż 92 proc. badanych przewozi je w odzieży zimowej.

– Pasy nie ochronią pasażera czy kierowcy podczas wypadku, jeśli będą zapinane byle jak i na zimową kurtkę. W naszych eksperymentach zimowa kurtka wprowadza nawet do 25 cm luzu na pasie bezpieczeństwa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka, jeśli dojdzie do zderzenia – wyjaśnia Paweł Kurpiewski, biomechanik zderzeń. – Co zrobić, by zapinać je prawidłowo? Należy rozpiąć kurtkę i wyjąć ją spod pasa. Następnie zapiąć pas biodrowy poniżej kolców biodrowych, mocno go naciągając. Na koniec trzeba zadbać o ustawienie pasa barkowego na słupku i fotela tak, by pas bezpieczeństwa był z dala od skraju ramienia – wskazał ekspert.

Jak prawidłowo zapinać pasy bezpieczeństwa?

Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego podkreśla, że prawidłowo zapięte pasy minimalizują ryzyko śmiertelnych obrażeń podczas wypadku o 65 proc., a wraz z poduszkami gazowymi ten wskaźnik bezpieczeństwa jest jeszcze wyższy. Rolą zapiętych pasów jest absorbowanie sił i przeciążeń działających na ciało w czasie wypadku – powiedział dziennik.pl Krupiński. – A o tym, jak ważną pełnią rolę świadczy fakt, że są skonstruowane w taki sposób, by wytrzymać obciążenie kliku ton. Tyle bowiem waży ciało dorosłego człowieka przy zderzeniu z prędkością 50 km/h – zauważył przedstawiciel ITS.

Policja kontroluje kierowcę / Policja / KWP GORZOW

Nic więc dziwnego, że policjanci od 21 grudnia do 2 stycznia w ramach świąteczno-noworocznej akcji nie przewidują taryfy ulgowej nawet dla pasażerów. Jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa pomogą im wykryć m.in. drony, ręczne mierniki laserowe z rejestracją obrazu czy wideorejestratory zamontowane na pokładach nieoznakowanych radiowozów.

– Policjanci pełniący służbę na drogach w okresie świąt, oprócz kontroli prędkości, będą zwracać szczególną uwagę na stan trzeźwości kierujących, korzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz sposób przewożenia dzieci w pojazdach – powiedział dziennik.pl komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Funkcjonariusze będą też sprawdzać stan techniczny pojazdów oraz prawidłowość poruszania się pieszych po drodze oraz posiadanie przez nich obowiązkowych elementów odblaskowych. Każdy kto dopuści się naruszenia przepisów ruchu drogowego narażając tym samym innych na ryzyko utraty życia lub zdrowia powinien liczyć się z surowymi konsekwencjami jakie może ponieść – przestrzegł policjant z BRD KGP. Kary posypią się także za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych oraz jazdę na zderzaku innego auta. Ale po kolei…

Od 21 grudnia kary i punkty dla kierowców. Policjant zauważy i nie będzie dyskusji

Kierowca, który zostanie przyłapany na prowadzeniu auta bez zapiętych pasów bezpieczeństwa musi liczyć się z mandatem w wysokości 100 zł oraz 5 punktami. Gorzej dla niego jeśli osoby, które podróżują razem z nim również nie zapięły pasów. W przypadku jednego pasażera spotkanie z policją zakończy mandat 100 zł plus 5 punktów. Większa liczba sceptycznych do tego obowiązku to już 8 punktów karnych dla prowadzącego auto.

Policja oczywiście nie zapomni wystawić mandatów pasażerom, którzy nie zapięli pasów – po 100 zł na głowę. Co istotne, kierowca który zapnie pasy, ale nie dopilnuje pozostałych osób, również dostanie mandat 100 zł i 5 punktów. Dlatego, jeśli samochodem będzie podróżować pięciu ludzi i nikt nie zapnie pasów wówczas w najłagodniejszym przypadku taka jazda może zakończyć się karą sięgającą 600 zł.

Kierowca dostanie aż 15 punktów karnych za dzieci

Karane jest także niezgodne z przepisami przewożenie najmłodszych. Szczególnie, że aż 87 proc. rodziców nie sprawdza poprawności montażu fotelika dziecięcego, a 73 proc. nie wie, czy używa atestowanego sprzętu dostosowanego do wieku i wzrostu dziecka. W przypadku uchybień kierowca dostanie mandat 300 zł i 5 punktów karnych za jedno dziecko, ten sam mandat i 10 punktów karnych za dwoje dzieci oraz 15 punktów za więcej niż dwoje dzieci.

Kto nie musi zapinać pasów? Lista obejmuje przynajmniej 10 wyjątków

Przepisy uwzględniają też wyjątki, które dopuszczają jazdę bez zapiętych pasów. Z takiego ustępstwa, bez narażania się na mandat w razie kontroli, mogą korzystać: taksówkarze, którzy wykonują przewóz osób, kobiety w widocznej ciąży, osoby z zaświadczeniem lekarskim o przeciwwskazaniach do zapinania pasów, instruktorzy szkoły jazdy i egzaminatorzy (ale wyłącznie w czasie jazdy szkoleniowej czy egzaminu), policjanci w trakcie przewożenia osoby zatrzymanej, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa w trakcie wykonywania czynności służbowych, żołnierze Żandarmerii Wojskowej, konwojenci podczas transportu pieniędzy, członkowie zespołu medycznego w trakcie udzielania pomocy czy chorzy transportowani na noszach lub wózku inwalidzkim.

Jazda bez zapiętych pasów. Co na to firma ubezpieczeniowa?

Przyczynienie się poszkodowanego – to formuła, pod którą firmy ubezpieczeniowe podciągają jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W efekcie wysokość odszkodowania może być obniżona, a mówi o tym Kodeks cywilny. Art. 362 brzmi:

  • Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Jazda na światłach przez całą dobę to obowiązek. Mandat zależy od pory dnia

Policjanci w trakcie kontroli drogowej nie omieszkają sprawdzić stanu technicznego samochodów. Szczególną uwagę zwrócą na oświetlenie. – Prawidłowo wyregulowane i sprawne światła pozwalają kierowcy wcześniej dostrzec przeszkodę znajdującą się na drodze czy też pieszego poruszającego się jezdnią lub poboczem – mówi dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z BRD KGP. – To ważne szczególnie teraz, kiedy wcześnie zapada zmrok i pogarszają się warunki atmosferyczne – dodał i przypomniał, że w Polsce obowiązuje jazda na światłach przez całą dobę. Za niedopełnienie tego obowiązku w ciągu dnia grozi mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne.

– Niewłączenie właściwych świateł po zmroku (od zmierzchu do świtu), to już 6 punktów i 300 zł mandatu – przestrzegł Opas. Na tym jednak nie koniec, ponieważ wszystko zależy od okoliczności.

3000 zł mandatu, policjant zatrzyma dowód rejestracyjny. Masz to w aucie?

– Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, (art. 66 ust.1 pkt 1 i 5) każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Stąd jeśli światła są nielegalnie zmodyfikowane czy posiadają poważne uszkodzenia, bądź usterki niemożliwe do usunięcia na miejscu kontroli policjant zatrzyma dowód rejestracyjny pojazdu i może nałożyć mandat karny w wysokości do 3000 zł wyliczył policjant z KGP. Odzyskanie dowodu rejestracyjnego i powrót auta na drogi nastąpi po usunięciu usterki i uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego.

Masz takie światła w aucie? Policja sprawdzi stan techniczny samochodów / Policja / KWP GORZOW

Wykroczenia mogą się sumować. Co grozi za agresję drogową?

Policja przestrzega również przed konsekwencjami niebezpiecznych poczynań za kierownicą. Agresja drogowa to szerokie pojęcie. Skrzynki "Stop agresji drogowej", na które spływają powiadomienia od kierowców są naprawdę intensywnie używane. Większość poważniejszych spraw znajduje finał w sądzie. A tam grzywna może wynieść do 30 000 zł powiedział Opas z KGP. Podkreślił również, że jeśli wyczyn agresywnego kierowcy nosi znamiona przestępstwa, wówczas zastosowanie znajduje kodeks karny.

Jazda na zderzaku innego pojazdu to niewątpliwie objaw agresji drogowej. Za takie zachowanie policjant może wypisać agresorowi mandat od 300 do 500 zł, a na jego konto trafi 5 punktów karnych. Przy tym wykroczenia mogą występować w różnych kombinacjach – jako pojedyncze lub sumować się. A osoba, która nie zachowa bezpiecznego odstępu, w skrajnych przypadkach może też zostać uznana winną kolizji.

Jaka kara za przekroczenie prędkości? Policjant nie będzie słuchać tłumaczeń

Poza mandatem z jazdę bez zapiętych pasów czy "siedzenie" na zderzaku można oczywiście dostać słoną karę za zbyt szybką jazdę. Przy czym popełnienie tego samego wybryku co najmniej dwa razy w przeciągu 2 lat skutkuje dwa razy wyższym mandatem. Zasada "razy dwa" działa już od przekroczenia prędkości o ponad 30 km/h - mandat 800 zł i 9 punktów karnych (1600 zł za drugim razem). Z kolei przekroczenie o ponad 70 km/h to aż 15 punktów karnych i mandat 2500 zł (recydywa 5000 zł).

Kierowcy często popełniają to wykroczenie. Można stracić prawo jazdy

Policja będzie też wrażliwa na nieprawidłowe zachowania zmotoryzowanych wobec pieszych, szczególnie w rejonie oznakowanych przejść dla pieszych. Prawo obowiązujące od 1 czerwca 2021 roku zmieniło zasady i nakazuje kierowcom uważać nie tylko na pieszych na przejściu, ale także na tych, którzy dopiero wchodzą na pasy. Z kolei nowy taryfikator przewiduje drakońskie stawki mandatów.

Wyprzedzanie lub omijanie samochodu na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim to od dawna jedno z najczęściej popełnianych wykroczeń. Jednak kierowcy po zatrzymaniu przez patrol policji często twierdzą, że nie wiedzą co zrobili źle. Taka niewiedza oznacza mandat 1500 zł, do tego na konto sprawcy trafia aż 15 punktów karnych. To samo wykroczenie w warunkach recydywy kosztuje podwójnie, czyli 3000 zł (w myśl przepisów obowiązujących od września 2022 roku). W przypadku realnego zagrożenia bezpieczeństwa dla życia i zdrowia pieszego, sprawa może zostać skierowana do sądu, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

Kierowca kontra pieszy. Mandat 1500 zł i 15 punktów karnych

Za co policjant może wystawić mandat kierowcy? Oto najwyżej punktowane wykroczenia związane z pierwszeństwem pieszych:

  • Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem - 1500 zł (3000 zł za drugi raz) i 15 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo wchodzącemu na to przejście - mandat 1500 zł (3000 zł w recydywie) i 15 punktów karnych;
  • Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - 1500 zł (3000 zł) i 15 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy cofaniu pojazdem - 1500 zł (3000 zł za recydywę) i 10 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego pojazdem w strefie zamieszkania - 1500 zł (3000 zł) i 15 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego pojazdem podczas włączania się do ruchu - 1500 zł (3000 zł) i 8 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża - 1500 zł (3000 zł za drugi raz) i 12 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy przejeżdżaniu przez chodnik lub drogę dla pieszych albo podczas jazdy po placu, na którym ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni - 1500 zł (3000 zł za drugi raz) i 8 punktów karnych;
  • Niezatrzymanie pojazdu w razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej w celu umożliwienia jej przejścia - 1500 zł (3000 zł w recydywie) i 15 punktów karnych.
Policja kontroluje kierowców / Policja