Import samochodów z zagranicy stale rośnie: tak dobrze nie było od dawna

IBRM Samar podaje na podstawie m.in. danych z CEP (Centralna Ewidencja Pojazdów), że wzrost importu używanych samochodów utrzymuje się już dziewiąty miesiąc z rzędu, a to z kolei mogłoby wskazywać m.in. na rosnącą dostępność aut za granicą. Co więcej, według prognoz na ten rok import może sięgnąć nawet 870-900 tysięcy sztuk.

Wśród sprowadzonych pojazdów zdecydowaną większość stanowią samochody osobowe (215 989 szt.), co oznacza wzrost o niemal 25 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Import samochodów użytkowych wzrósł o 28 proc. (do 21 114 szt.).

Reklama

Używane samochody coraz młodsze. UE pozbywa się diesli?

Reklama

Dobra wiadomość jest taka, i może to niektórych zaskoczyć, że średni wiek importowanych samochodów stale maleje – w pierwszym kwartale 2024 r. było to 12,11 roku, a to spadek o około 9 miesięcy w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. Czy to dlatego, że Europa pozbywa się coraz młodszych diesli? Zapewne częściowo właśnie tak jest. Średnią zawyżają właśnie auta z silnikami benzynowymi (średni wiek: 12,82 roku), bo one jeszcze tak szybko z różnych stref czystego transportu wywalone nie zostaną – Niemiec, Francuz i Belg tak ochoczo się więc z nimi nie rozstają.

Import aut używanych: Niemcy, Francja i Belgia. Opel, Volkswagen i Audi

Reklama

W rankingu popularności marek i modeli wielkich zaskoczeń nie ma. Volkswagen nadal zajmuje pierwsze miejsce wśród osobówek, podczas gdy Renault dominuje w kategorii aut dostawczych.

W segmencie samochodów osobowych trzy modele walczą o pozycję lidera: to Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4 (różnica między pierwszym a trzecim miejscem wynosi zaledwie 640 sztuk).

Natomiast wśród dostawczaków nadal niezmiennie najpopularniejszy jest Renault Master. Jeśli chodzi o kraj pochodzenia, na czele mamy Niemcy, Francję i Belgię, ale stale rośnie też import z USA, dużo zyskuje Kanada. Oto pełne zestawienie, w nawiasach wzrost w stosunku do marca zeszłego roku.

Z USA i Kanady często trafiają do nas auta po przygodach, ale nie brak i sztuk sprowadzonych w całości. Na przykład w ramach mienia przesiedleńczego / Shutterstock

1. Niemcy - 123 683 szt. (23,4 proc.)

2. Francja - 25 226 szt. (6,6 proc.)

3. Belgia - 17 718 szt. (40,3 proc.)

4. Stany Zjednoczone - 15 160 szt. (75,4 proc.)

5. Holandia - 12 050 szt. (12,5 proc.)

6. Włochy - 7 555 szt. (40,8 proc.)

7. Szwecja -6 683 szt. (18,3 proc.)

8. Dania - 6 421 szt. (33,4 proc.)

9. Austria - 5 817 szt. (22,2 proc.)

10. Szwajcaria - 5 575 szt. (22,7 proc.)

11. Norwegia - 1 639 szt. (17,4 proc.)

12. Kanada - 1 610 szt. (48,4 proc.)

13. Czechy - 1 589 szt. (45,9 proc.)

14. Wielka Brytania - 1 058 szt. (22,5 proc.)

15. Luksemburg - 935 szt. (42,5 proc.)

16. Finlandia - 896 szt. (13,4 proc.)

17. Hiszpania - 586 szt. (21,6 proc.)

18. Litwa - 467 szt. (41,9 proc.)

19. Japonia - 467 szt. (51,6 proc.)

20. Słowacja - 340 szt. (44,1 proc.)

Wiek sprowadzanych aut systematycznie spada, ale… nadal rewelacji nie ma. / Shutterstock