Wypadek w Gostyninie: sprawca był pijany

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący Mercedesem na brytyjskich numerach rejestracyjnych zjechał na lewy pas jezdni i potrącił prawidłowo idącą 37-letnią kobietę i wózek z 10-miesięcznym dzieckiem. Następnie auto uderzyło w ogrodzenie, ale obaj podróżujący autem mężczyźni wysiedli z pojazdu o własnych siłach jeszcze przed przybyciem patrolu policji. Udzieleniem pierwszej pomocy nieprzytomnej kobiecie oraz jej dziecku zajęli się policjanci, następnie matka i niemowlę zostali przetransportowani karetką do szpitala.

Obu mężczyzn (43- i 57-latek) podróżujących Mercedesem zatrzymano, została im też pobrana krew do badań na obecność alkoholu oraz środków odurzających. Żaden z nich początkowo nie przyznawał się do kierowania pojazdem, ale policjanci z wydziału kryminalnego szybko ustalili, że za kółkiem siedział młodszy z zatrzymanych. Prokuratura już postawiła mężczyźnie zarzuty, natomiast badanie próbek krwi wykazało, że 43-latek miał w chwili wypadku prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Reklama

Wypadek w Gostyninie: sprawcy grozi nawet do 16 lat więzienia

Reklama

Sprawca już stracił prawo jazdy, ale to dopiero początek. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku oraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prokurator rejonowy w Gostyninie przekazał do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. 43-latek złożył krótkie wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale i tak grozi mu kara nawet do 16 lat pozbawienia wolności. Policja w komunikacie nie informuje o stanie zdrowia poszkodowanych.

Wypadek w Gostyninie: sprawca był pijany / policja.pl