Wyprzedzał na przejeździe. Policja mówi o niefrasobliwości, tymczasem to zwykła głupota

Film przesłany na skrzynkę "Stop agresji drogowej" dokumentuje nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy Opla, który nie dość, że wyprzedzał na przejeździe, to na dodatek nie zatrzymał się przed wjechaniem na tory. Policja w swoim komunikacie używa m.in. słowa "niefrasobliwość", tymczasem rzeczy wypada nazywać po imieniu: kierowca Insignii wykazał się brawurą, a przede wszystkim – głupotą. Na szczęście został szybko namierzony i ukarany.

Reklama

Dochodzenie przeprowadzili policjanci komendy w Inowrocławiu. Funkcjonariusze ustalili, że kierowcą pojazdu był mieszkaniec gminy Pakość. Za niestosowanie się do znaku "STOP" i wyprzedzanie na przejeździe kolejowym kierowca został ukarany mandatami na łączną kwotę 1300 zł oraz 18 punktami karnymi. Naszym zdaniem i tak powinien się cieszyć, bo konsekwencje jego zachowania mogły być dużo bardziej poważne.

Trwa ładowanie wpisu