Reklama

Miał nieważne prawo jazdy i dostał mandat. Ale nie powinien był go dostać ze względu na specustawę

Obywatel Ukrainy został oskarżony o prowadzenie pojazdu mechanicznego na drodze publicznej w lutym 2023 r. pomimo braku odpowiednich uprawnień. W marcu 2023 r. sąd rejonowy uznał Ukraińca za winnego i nałożył na niego grzywnę w wysokości 1500 zł. Dodatkowo wobec ukraińskiego kierowcy orzeczono zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 miesięcy. W tym miejscu do prawy wkroczył jednak rzecznik praw obywatelskich, który zarzucił wyrokowi rażące naruszenie prawa procesowego, w szczególności art. 93 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Rzecznik argumentował ponadto, że zgodnie z przepisami ustawy o szczególnych regulacjach w zakresie transportu i gospodarki morskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terenie Ukrainy, prawa jazdy wydane przez Ukrainę były uznawane za ważne na terytorium Polski, nawet jeśli ich termin ważności minął. Zastępca RPO Stanisław Trociuk złożył wniosek o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu.

Sąd rejonowy nie uwzględnił kluczowej kwestii?

RPO podkreślił także, że istotne było, aby sąd wyjaśnił, czy obwiniony faktycznie posiadał ważne prawo jazdy wydane w Ukrainie oraz kiedy to uprawnienie straciło ważność. Brak tego ustalenia uniemożliwiał jednoznaczne stwierdzenie, czy obwiniony popełnił wykroczenie. Wskazane w kasacji rażące naruszenie prawa procesowego miało istotny wpływ na treść wyroku nakazowego, gdyż wyjaśnienie tych okoliczności mogło doprowadzić do wydania odmiennego co do istoty rozstrzygnięcia, to jest uniewinnienia obwinionego od zarzucanego mu wykroczenia– podkreśla Stanisław Trociuk.

Rzecznik Praw Obywatelskich / ShutterStock

Argumentację RPO uznał Sąd Najwyższy. Jak zaznaczył sędzia SN Włodzimierz Wróbel, warto przypomnieć, że w momencie popełnienia zarzucanego wykroczenia obowiązywała ustawa z dnia 23 marca 2022 r. o szczególnych regulacjach w zakresie transportu i gospodarki morskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terenie Ukrainy. Zgodnie z treścią art. 14 i art. 14a tej ustawy, ważność prawa jazdy wydanego przez organ administracji Ukrainy została przedłużona na terytorium RP do 31 grudnia 2023 r. Niemniej jednak sąd nie zbadał, kiedy konkretnie prawo jazdy obwinionego przestało być ważne, co jest kluczowe z punktu widzenia wspomnianych przepisów. Sprawa wróci teraz do sądu rejonowego.

Sąd Najwyższy / ShutterStock