Czerwone światło, a chłopiec wchodzi pod koła samochodów
Policja zdecydowała się opublikować nagranie, aby ostrzec innych przed skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem. Sytuacja na nagraniu ilustruje, jak nieuwaga i lekceważenie przepisów mogą prowadzić do tragedii. W tym wypadku nastolatek z kapturem na głowie i rozmawiający przez telefon komórkowy nie zwrócił uwagi na światło na sygnalizatorze, po czym beztrosko wszedł na przejście prosto pod kilka nadjeżdżających aut. Chłopak może się cieszyć, że żyje, a bura jaka spotkała go ze strony innego przechodnia, i tak była niczym w porównaniu do tego, co mogło się wydarzyć.
Warto przypomnieć, że kilka miesięcy wcześniej poniosła śmierć na tym samym przejściu poniosła mieszkanka Lubina– ona także zignorowała czerwone światło, ale nie miała tyle szczęścia i została potrącona przez samochód.
Policja przypomina: także piesi mają obowiązki. I także oni mogą dostać mandat
Przepisy dotyczące zachowania się pieszych są istotne z punktu bezpieczeństwa wszystkich użytkowników. Piesi mają obowiązek zachowania szczególnej ostrożności i przestrzegania określonych zakazów. Pieszemu zabrania się więc m.in.:
- wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów: bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych; wychodzenia spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
- zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko;
- przebiegania przez jezdnię lub drogę dla rowerów;
- korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, drodze dla rowerów, torowisku lub przejściu dla pieszzwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko.