Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie

Do tragicznego wypadku doszło w Białobrzegach w gminie Zamość. Kierowca Volkswagena Golfa stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w betonowy przepust. Siła, z jaką wbił się w przeszkodę była tak duża, że jadący na fotelu pasażera 83-latek nie przeżył wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł w szpitalu.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący Volkswagenem jechał od strony Nielisza. Na łuku drogi prawdopodobnie jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad pojazdem i pojechał prosto, przecinając pas zieleni, ciąg pieszo – rowerowy, aż w końcu uderzając w przepust.

Reklama
Śmiertelny wypadek w Białobrzegach / Policja / materiały prasowe
Reklama

Śmiertelny wypadek koło Zamościa

Na miejscu wypadku pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej z technikiem kryminalistyki. Wykonali oględziny miejsca i pojazdu, przesłuchali świadków, zabezpieczyli ślady. Kierujący Volkswagenem 69-latek z gminy Rudnik w chwili zdarzenia był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń.

Śledztwo ma na celu odtworzenie przebiegu zdarzenia i wyjaśnienie jego dokładnych przyczyn. Wstępne ustalenia pozwalają jednak przypuszczać, co wydarzyło się na lokalnej drodze w Białobrzegach.

Zima na drogach

Mundurowi niezmiennie apelują o ostrożność - z zimowymi warunkami na drogach nie ma żartów, a prognozy pogody wskazują na to, że te zadomowiły się w Polsce już na dobre. Jednym z największych zagrożeń dla kierowców jest gołoledź - cienka, często niemal niewidoczna warstwa lodu na nawierzchni, która zmniejsza przyczepność i potrafi doprowadzić do groźnych wypadków.

Śmiertelny wypadek w Białobrzegach / Policja / materiały prasowe

Tak zwany "czarny lód" pojawia się najczęściej w temperaturach bliskich 0 stopni Celsjusza i wtedy, gdy mgła oraz wilgoć osadzają się na zmrożonej jezdni. W przypadku tego wypadku w gminie Zamość funkcjonariusze mówią o niedostosowaniu prędkości do warunków jazdy - gdy na drodze pojawia się ryzyko wystąpienia gołoledzi, warto zdjąć nogę z gazu - w niektórych przypadkach niska prędkość to jedyne, co może nam pomóc uniknąć kolizji lub wypadku. Lód na jezdni sprawia często, że w praktyce kierowca staje się jedynie pasażerem własnego auta.