- Kamera samochodowa i nawigacja, ten sprzęt potrafi zaskoczyć
- Prido X6 z ekranem w lusterku, kamera samochodowa przednia i tylna
- Nextbase, czyli jedna kamera do obserwacji samochou i kabiny
- Kamera samochodowa Nextbase wezwie pomoc po wypadku
- Nawigacja TomTom automatycznie aktualizuje mapy przez Wi-Fi
Wciąż łatwo o stereotypy, które wiążą się z wieloma sferami naszego życia. Zapewne bez trudu wskażemy modelowe auto elektryczne, samochód o wysokim poziomie bezpieczeństwa czy najbardziej zaawansowane elektroniczne gadżety do domu. A z czym kojarzy się kamera samochodowa (wideorejstrator) czy przenośna nawigacja?
Z praktycznymi akcesoriami, których zadaniem jest nagrywanie filmów i prowadzenie do celu optymalną trasą. Od wspomnianych akcesoriów można jednak wymagać więcej. Znacznie więcej.
Kamera samochodowa i nawigacja, ten sprzęt potrafi zaskoczyć
Niepozorna kamera samochodowa czy nawigacja przyczepiona do szyby mogą także pełnić rolę praktycznych asystentów wspomagających kierowcę podczas jazdy. Nie ma przy tym znaczenia dystans jaki mamy do pokonania. Nowoczesna kamera czy nawigator okażą się nieocenione w każdej podróży. Oto kilka przykładów…
Prido X6 z ekranem w lusterku, kamera samochodowa przednia i tylna
Czy zastanawialiście się jak w samochodzie zmieścić dodatkowy ekran dotykowy o przekątnej aż 10 cali? Eksperci Prido znaleźli rozwiązanie: X6 – ekran, który mocuje się bezpośrednio na tradycyjnym wewnętrznym lusterku samochodowym. To unikalna konstrukcja, która wygląda jak zwykłe lusterko wsteczne z lustrzaną, antyrefleksyjną powłoką. Zawiera jednak nowoczesny wideorejestrator przedni, dodatkową kamerę tylną, moduł GPS, matrycę dotykową oraz funkcje wspomagające kierowcę.
Na co dzień służy jako tradycyjne lusterko. Wystarczy jednak włączyć bieg wsteczny, by na lusterku ujrzeć obraz z tylnej kamery oraz linie wspomagające przy cofaniu i parkowaniu. Przednia kamera w lusterku służy zaś nie tylko do rejestracji filmów, ale także do obserwacji drogi i wszczęcia alarmu w przypadku niezamierzonego przekroczenia pasa ruchu. Dzięki wbudowanemu czujnikowi przeciążeń urządzenie służy także jako prawdziwy stróż parkingowy, by rozpocząć nagrywanie w chwili zarejestrowania uderzenia, co może ułatwić ustalenie sprawcy szkody.
Nextbase, czyli jedna kamera do obserwacji samochou i kabiny
Przestrzeń dookoła samochodu można monitorować nie tylko z użyciem wszechstronnego zaawansowanego lusterka Prido X6. Innowacyjnym rozwiązaniem wyróżnia się brytyjski Nextbase. Uznano, że do obserwacji tyłu auta czy kabiny wystarczy kamera, którą łatwo wpina się do przedniego wideorejestratora (moduły serii 2). To znaczące ułatwienie montażu w porównaniu z tradycyjną osobną przewodową kamerą przyczepianą do tylnej szyby. W ciągu kilku sekund można samodzielnie zainstalować i uruchomić tylną kamerę, by rejestrować wszystko co dzieje się w kabinie lub z tyłu samochodu. Kamera jest gotowa do pracy od razu po podłączeniu! Rozwiązanie łatwo docenić szczególnie w tych samochodach, w których nabywcy cenią jak najkrótszy czas montażu i bezinwazyjną instalację.
Kamera samochodowa Nextbase wezwie pomoc po wypadku
Wideorejestrator samochodowy może służyć pomocą także wówczas, gdy jej szczególnie potrzebujemy – po wypadku czy kolizji drogowej. Nextbase stosuje usługę Emergency SOS, dzięki której kamera wykrywa krytyczne przeciążenie a następnie poprzez połączenie ze smartfonem aktywuje wezwanie do służb ratunkowych wskazując lokalizację GPS oraz dane o grupie krwi czy alergii (naturalnie wymagany jest zasięg sieci telefonii komórkowej). Aby skorzystać z funkcji należy jedynie zainstalować w smartfonie aplikację MyNextbase Connect i sparować smartfon z wideorejestratorem, by przeprowadzić krótką konfigurację usługi. Tak niewiele trzeba, by znacząco poprawić swoje bezpieczeństwo i w razie potrzeby jak najszybciej uzyskać niezbędną pomoc służb ratunkowych.
Nawigacja TomTom automatycznie aktualizuje mapy przez Wi-Fi
Niewiele także trzeba, by korzystać z najnowszych dostępnych map w nawigacji. W tej mierze jednym z liderów jest TomTom, który konsekwentnie wyposaża swoje przenośne nawigacje GPS w moduł Wi-Fi. Wystarczy zatem połączyć się z siecią Wi-Fi, by urządzenie automatycznie sprawdziło dostępność nowych map i innych dodatków a następnie samodzielnie dokonało aktualizacji. Ależ to proste szczególnie w porównaniu do tradycyjnego sposobu odświeżania map, co wiązało się z podłączeniem sprzętu do komputera, logowaniem, pobieraniem i kopiowaniem plików.
Automatyczna aktualizacja poprzez Wi-Fi to jednak nie tylko wygoda. To także przykład zapobiegliwości. Wraz z nowymi mapami TomTom pojawiają się także najświeższe dane o lokalizacji fotoradarów, niebezpiecznych miejsc czy prognoz dotyczących natężenia ruchu.
Ta nawigacja samochodowa ostrzega nie tylko o fotoradarach
A gdyby tak nawigację na stałe podłączyć do internetu (najlepiej poprzez hotspot w telefonie)? Wówczas kierowca zyskuje aktualną wiedzę o tym co się dzieje na drodze. Jak bardzo aktualną? TomTom wyróżnia się tak wysokim poziomem dokładności, że z dużą precyzją poinformuje nie tylko o korkach ale także o odległości do najbliższego zatoru. Gdyby tak wszyscy kierowcy korzystali z tak precyzyjnych informacji to zapewne o karambolach moglibyśmy poczytać jedynie w podręcznikach do historii.