Samochody elektryczne nie radzą sobie zbyt dobrze z minusowymi temperaturami, co przekłada się na ograniczony zasięg akumulatorów. Ma to szczególne znaczenie dla klientów mieszkających w miejscach, gdzie regularnie występują srogie zimy. Gdy na zewnątrz panuje mróz, część energii elektrycznej jest wykorzystywana do rozgrzania samochodu i doprowadzenia ogniw akumulatora do optymalnej temperatury.
Samochody elektryczne eksploatowane w letnich i zimowych warunkach trafiły pod lupę w zestawieniu przygotowanym przez firmę Recurrent. Spółka zajmuje się badaniem żywotności akumulatorów w samochodach elektrycznych.
Samochody elektryczne zimą tracą zasięg, raport na podstawie 20 mln wpisów
W badaniu wzięło udział 13 najpopularniejszych modelielektrycznych użytkowanych przez blisko 7 tys. kierowców. Amerykanie postanowili zbadać rzeczywistą utratę zasięgu podczas zimowej aury w porównaniu z letnimi temperaturami.
Dane dostarczyła społeczność właścicieli samochodów elektrycznych, którzy za pomocą specjalnej platformy przygotowanej przez Recurrent mogą śledzić stan baterii w swoich samochodach. Dzięki temu firma dysponuje ogromną bazą obejmującą miliony danych. Żeby uzyskać miarodajne wyniki do analizowania, zebrano 20 mln wpisów.
Samochody elektryczne zimą tracą zasięg. Co to oznacza?
O tym, że akumulatory w samochodach elektrycznych nie radzą sobie dobrze z ekstremalnie niskimi temperaturami wiadomo już od dawna. Poniżej zera stopni Celsjusza zasięg takiego samochodu jest ograniczony, ale na szczęście jest to tymczasowe zjawisko. Większe spustoszenie mogą poczynić ekstremalnie wysokie temperatury, które prowadzą do degradacji ogniw, przez co zasięg zmniejszy się na stałe.
- Utrata 10% lub 20% dostępnego zasięgu w zimny dzień może oznaczać dodatkowe postoje i dłuższy czas ładowania – przypomina Scott Case, szef i współzałożyciel Recurrent.
Część danych przygotowanych przez Recurrent Auto to prognozowany spadek zasięgu na podstawie danych podawanych przez urządzenia telematyczne. Pozostałe informacje to zweryfikowane dane przy użyciu wskazań z urządzeń pokładowych i dodatkowych urządzeń do pomiarów.
Samochody elektryczne zimą tracą zasięg. Nawet o 32 proc.
Najmniej odpornym samochodem na niskie temperatury okazał się Chevrolet Bolt EV. Samochód oferowany na amerykańskim rynku traci nawet 32 proc. zasięgu przy temperaturach w zakresie od -6 do -1 stopni Celsjusza. Zamiast deklarowanego zasięgu 370 km, samochód przejeżdża 257 km.
Tuż za nim uplasowały się takie modele jak Ford Mustang Mach-E oraz Volkswagen ID.4. W obu przypadkach testy wykazały spadek zasięgu nawet o 30 proc. Amerykański model zaliczył spadek zasięgu z 418 do 283 km, a niemiecki z 410 do 283 km.
Po drugiej stronie zestawienia pojawiły się modele, które tracą najmniej. Zaskakującym zwycięzcą zestawienia okazał się Jaguar I-Pace, który wykazał zaledwie 3 proc. straty. Na drugim miejscu uplasowało się Audi e-tron, które traci zaledwie 8 proc. deklarowanego zasięgu.
Samochody elektryczne zimą tracą zasięg, ranking
Pełne zestawienie utraty zasięgu w samochodach elektrycznych przygotowane przez Recurrent wygląda następująco:
- Chevrolet Bolt EV: 32%*
- Ford Mustang Mach-E: 30%
- Volkswagen ID.4: 30%
- BMW i3: 24%*
- Volkswagen e-Golf: 23%*
- Nissan Leaf: 21%
- Hyundai Kona: 19%*
- Tesla Model S: 19%
- Tesla Model 3: 17%
- Tesla Model X: 17%
- Tesla Model Y: 15%
- Audi e-tron: 8% (prognoza)
- Jaguar I-Pace: 3%*
* - prognoza
Samochody elektryczne zimą tracą zasięg. Na co zwrócić uwagę?
Osoby sceptycznie nastawione do samochodów elektrycznych z powodu spadku zasięgu w zimowych temperaturach powinny zwrócić uwagę na rozwiązania wykorzystywane do zarządzania temperaturą baterii.
W polskich warunkach atmosferycznych warto zainwestować w pompę ciepła, która w przypadku niektórych modeli jest oferowana opcjonalnie. Takie rowiązanie z pewnością poprawi wydajność akumulatora.
W tańszych modelach elektrycznych wyposażonych w akumulatory z ogniwami LFP zasięg będzie gorszy, a przy mrozach poniżej -5 stopni Celsjusza mogą się pojawić problemy z uruchomieniem pojazdu.
Warto również zwracać uwagę na dane techniczne podawane przez producentów. Wiele marek stosuje niewielki bufor, czyli różnicę pomiędzy pojemnością całkowitą a użyteczną w akumulatorach. Z tego powodu mogą wynikać spadki zasięgu przekraczające 30 proc.
Skuteczną metodą na zmaksymalizowanie zasięgu w samochodach elektrycznych jest wybór ekonomicznego trybu podczas zimowej jazdy, a także korzystanie z wbudowanej nawigacji, która wyszuka najbardziej optymalną drogę. Warto skorzystać z podgrzewania foteli i kierownicy, które jest bardziej efektywne w porównaniu z klimatyzacją pracującą na najwyższych obrotach.
Warto mieć na uwadze, że nie da się całkowicie uniknąć problemów związanych z ograniczonym zasięgiem w samochodach elektrycznych. Na szczęście jest to problem tymczasowy, związany z warunkami pogodowymi. Wraz ze wzrostem temperatury zasięg samochodu elektrycznego będzie sukcesywnie wracać do normy.