Ford Mustang obchodzi 58. urodziny. I nie mogło być lepszego prezentu niż NOWA korona w kolekcji. Okazuje się, że amerykańska legenda w najnowszej odsłonie już siódmy rok z kolei zdobywa tytuł najlepiej sprzedającego się sportowego coupe. Z najnowszych danych wynika, że m.in. dzięki sprzedaży wersji Mach 1 oraz gotowej do jazdy na torze odmiany Shelby GT500 z homologacją uliczną (silnik 5.2 V8 i ponad 700 KM), Mustang został liderem wśród wszystkich konkurentów na całym świecie w 2021 roku.
Niewtajemniczonym warto przypomnieć, że Carroll Shelby był słynnym amerykański kierowcą wyścigowym i przedsiębiorcą, znanym z przekształcania Mustanga w niesamowite maszyny wyścigowe. W 1967 roku dokonał historycznej rzeczy - stworzył Shelby GT500 pierwszej generacji ze zmodyfikowanym 7-litrowym V8. Swoje dzieło określił wówczas "pierwszym prawdziwym samochodem, z którego jestem naprawdę dumny”.
Ford Mustang królem świata, Mach 1 i Shelby GT500 atakują
Mustang najlepiej czuje się w domu, czyli w Stanach Zjednoczonych. To właśnie na ten rynek przypada aż 76 proc. globalnej sprzedaży. Wzrost popytu na kultowy samochód Forda odnotowano także m.in. w Nowej Zelandii (wzrost o 54,3 proc.), Brazylii (o 37,3 proc.) i w Korei Południowej (o 16,6 proc.). Co ciekawe, zamówienia prywatne na Mustanga w 2021 roku wzrosły niemal dwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim.
Ford Mustang hitem w Polsce, sprzedaż hamują normy emisji
W zdobyciu urodzinowej korony pomógł również fakt, że Mustang był najlepiej sprzedającym się samochodem sportowym na wielu rynkach europejskich. W Polsce mocarny Ford z napędem na tylną oś od lat jest fenomenem. W 2021 roku kierowcy kupili 335 sztuk, w tym aż 70 egzemplarzy wersji Mach 1 (50 szt. z 10-biegową przekładnią automatyczną). Koncern sprzedałby nad Wisłą znacznie więcej, gdyby nie ograniczenia ilości ze względu na normy emisji CO2. Szczególnie, że Polska dla amerykańskiego koncernu była przez lata 4 lub 5 rynkiem pod względem sprzedaży Mustanga w Europie.
Ford Mustang Mach 1 popisuje się silnikiem i osiągami
Mustang Mach 1 pod maską wielkości lądowiska dla śmigłowców skrywa wolnossące 5-litrowe aluminiowe V8 o mocy 460 KM. Czyli tak, jak zjawiskowy Bullitt, który do setki przyspiesza w nieco ponad 4 s. W przypadku nowicjusza spis modyfikacji zaaplikowanych przez inżynierów Forda przypomina, listę płac superprodukcji Hollywood.
Układ dolotu powietrza, kolektor dolotowy, przepustnice o średnicy 87 mm zwiększające swobodny przepływ powietrza do silnika – te elementy Mustang Mach 1 dzieli z Shelby GT350. Podrasowane płuca współpracują ze specjalnym oprogramowaniem modułu sterującego pracą układu napędowego oraz podwójnym wtryskiem paliwa, łączącym wysokociśnieniowy wtrysk bezpośredni i niskociśnieniowy wtrysk do kolektora, co zwiększa niutonometry przy niskich obrotach, pozwalając rozkręcać silnik do szaleństwa. Dodatkowa chłodnica oleju silnikowego, również zapożyczona z GT350 Shelby oraz nowa podstawa filtra oleju, dbają o optymalne smarowanie i utrzymują wysoką wydajność przy dużych obciążeniach.
Kierowca 460 KM dostaje w okolicy 7500 obr./min, a maksymalny moment obrotowy 529 Nm przy 4600 obr./min. Wrzucasz jedynkę sześciobiegowej skrzyni manualnej (MANUALNEJ!) TREMEC 3160, a Mach 1 zaczyna show! Nawija asfalt na tylne koła i pluje spalinami przez cztery końcówki wydechu o średnicy 4,5 cala (niemal 11,5 cm). I to wszystko przy gardłowym ryku V8, który po mocniejszym kopnięciu gazu zmienia się w ostry heavy metal…
Mustang Mach 1, czyli skrzynia manualna czy 10-biegowy automat
Na osobny akapit zasługuje sama przekładania TREMEC. Inżynierowie zapewniają, że skrzynia dopasowuje prędkość obrotową do płynnej ręcznej zmiany przełożeń bez kompromitujących kierowcę szarpnięć. System wykorzystuje elektroniczne sterowanie pracą silnika do chwilowego "podbicia" przepustnicy i przegazowania, w chwili redukcji biegu, co umożliwia dostosowanie obrotów V8 do niższego przełożenia. Przewidziano też funkcję umożliwiającą redukcję na wyższy bieg bez zdejmowania nogi z gazu. Majstersztyk. Sprawdzi się na co dzień i od święta na torze.
Alternatywą do przekładni manualnej jest 10-biegowy automat, w którym na potrzeby Mustanga Mach 1 zmieniono konwerter momentu obrotowego i oprogramowanie. Z dużymi obciążeniami w ekstremalnych próbach pomoże druga chłodnica oleju chłodzona powietrzem (poprawia obniżanie temperatury pracy oleju o 75 proc.). Zarówno wersję z przekładnią manualną, jak i automatyczną posiadają dodatkowy układ chłodzenia tylnej osi. Mustang Mach 1 z ręczną skrzynią jest standardowo wyposażony w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu – to dla lepszej przyczepności zarówno na prostych odcinkach, jak i przy wyjściu z zakrętu.
Ford Mustang w nowych wersjach i kolorach nadwozia
Ford nie zdejmuje nogi z gazu i chce kontynuować wzrostową dynamikę sprzedaży dzięki pięciu nowym edycjom specjalnym tj.: Mustang Ice White (także w elektrycznym Mustangu Mach-E), Shelby GT500 Heritage Edition, GT California Special, Coastal Limited oraz Stealth.
Do tego w 2022 r. kierowcy mają do wyboru aż osiem nowych opcji kolorystycznych w tym m.in. ekskluzywny Code Orange dla Shelby GT500 od Ford Performance oraz Brittany Blue Metallic, który powraca specjalnie dla modeli Shelby GT500 Heritage i Coastal Limited.
Pozostałe kolory nadwozia, w tym Atlas Blue Metallic, Cyber Orange Metallic Tri-Coat, Dark Matter Gray Metallic, Eruption Green Metallic, Grabber Blue Metallic i Mischievous Purple Metallic, są dostępne dla całej gamy modeli.