Policja w czwartek 17 lutego do godziny 22.00 przeprowadzi na polskich drogach akcję pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego".

Troska o bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów, motorowerzystów oraz motocyklistów powinna być ważna dla wszystkich użytkowników dróg – powiedział komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Reklama

Wskazał, że w ramach działań funkcjonariusze zwrócą szczególną uwagę na zachowania kierowców wobec pieszych, zwłaszcza w obrębie oznakowanych przejść, ale też bacznie przyjrzą się zachowaniom samych pieszych. – Nadzorem objęte zostaną miejsca, które są szczególnie niebezpieczne, np. przejścia przez ruchliwe jezdnie lub przejścia, na których dochodziło do potrąceń pieszych – podkreślił.

Policja przypilnuje kierowców i pieszych

Opas zaznaczył, że ogólnopolska akcja to rodzaj "apelu do uczestników ruchu drogowego", aby w szczególności na przejściach dla pieszych i w ich pobliżu zwiększyli swoją uwagę i zachowali szczególną ostrożność.

– Chcemy, aby piesi podczas przekraczania jezdni, bez względu na posiadane pierwszeństwo, pamiętali o obserwacji pojazdów. Liczymy też na to, że kierujący pojazdami widząc znak informacyjny o przejściu dla pieszych, zgodnie z przepisem zmniejszą prędkość i zwiększą uwagę – powiedział.

Apelujemy do pieszych, aby zastanowili się czy kierowcy mogą ich dostrzec i czy wejście na jezdnię jest w tym momencie bezpieczne. Natomiast kierujący muszą pamiętać, że w rejonach skrzyżowań i przejść dla pieszych muszą zachowywać szczególną ostrożność – wskazał.

Reklama

– Przejścia dla pieszych mają gwarantować bezpieczne przekroczenie jezdni. To bezpieczeństwo zależy jednak nie tylko od tej grupy uczestników ruchu czy samych działań policjantów. Wszyscy korzystający z dróg muszą zachowywać się odpowiedzialnie i rozważnie. Szczególna ostrożność i zasada ograniczonego zaufania, dostosowanie prędkości do warunków ruchu i wzajemna życzliwość to jedne z elementów, które mogą zdecydowanie przyczynić się do dalszego ograniczenia liczby tragicznych zdarzeń – wyjaśnił.

Przypomniał też, że kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności oraz powinien zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego będącego na tym przejściu albo na nie wchodzącego. – Obowiązany jest też ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście – zaznaczył.

Pieszy pod lupą policji

– Powyższe regulacje nie zwalniają również pieszego z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia i przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z przejścia dla pieszych. Zabrania się także pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych – podał.

Piesi powinni pamiętać o zakazie korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych – przestrzegł policjant.

300 zł to mandat dla pieszego za telefon, 200 zł za wtargnięcie

Nowy taryfikator, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku wprowadził znacznie ostrzejsze kary. 300 zł to mandat dla pieszego za korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych (w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych).

200 zł kary dostanie pieszy, który wtargnie przed samochód w miejscach innych niż przejścia dla pieszych lub wejdzie na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi (w obu sytuacjach przed zmianą groziło 100 zł). 150 zł to mandat przewidziano za wchodzenie na przejście dla pieszych bezpośrednio przed jadący pojazd (wcześniej 50 zł).

2000 zł czyli mandat dla pieszego

Mandat 2 tys. zł dostanie pieszy za wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie. Taka sama kara grozi za naruszenie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu zakazu wejścia na przejazd kolejowy za sygnalizator lub za inne urządzenie nadające sygnały, przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, przez kierującego kolumną pieszych lub poganiacza.

1500 zł to mandat dla kierowcy za wykroczenia wobec pieszego

Nawet 1500 zł to minimalna grzywna dla kierowcy za nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego. Od 17 września 2022 roku jeśli sprawca w ciągu 2 lat ponownie popełni takie naruszenie, to kara grzywny wzrośnie dwukrotnie i wyniesie nie mniej niż 3 tys. zł (recydywa). W przypadku realnego zagrożenia bezpieczeństwa dla życia i zdrowia pieszego, sąd będzie mógł dodatkowo orzec zakaz prowadzenia pojazdu.

Przepisy przewidują 10 sytuacji, w których policjant może wypisać taki mandat:

  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście;
  • Nieustąpienie przez kierującego pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy przejeżdżaniu przez chodnik lub drogę dla pieszych albo podczas jazdy po placu, na którym ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego pojazdem podczas włączania się do ruchu;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy cofaniu pojazdem;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego pojazdem w strefie zamieszkania;
  • Niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej;
  • Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem;
  • Omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
  • Naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

Jazda rowerem, hulajnogą elektryczną bez uprawnień: mandat 200 zł

Kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny (rower czy hulajnoga elektryczna) na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu przez osobę niemającą do tego uprawnienia to mandat 200 zł. A jeśli ktoś odważy się jechać np. rowerem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu wówczas musi liczyć się mandatem w wysokości 2500 zł (w stanie po użyciu alkoholu - mandat 1000 zł).

5 tys. zł maksymalny mandat od policjanta

Od 1 stycznia w myśl nowych przepisów policjant na miejscu może ukarać kierowcę mandatem maksymalnie do 5 tys. zł, a przy zbiegu wykroczeń do 6 tys. zł. W przypadku skierowania sprawy do sądu grzywna może okazać się słona.

Grzywna w sądzie do 30 tys. zł

Sześć razy wzrośnie wysokość maksymalnej kary finansowej nakładanej przez sąd. A to oznacza, że kiedy sprawa kierowcy trafi przed oblicze przedstawiciela Temidy wówczas grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł, a nie do 5 tys. zł jak wcześniej.

- Czas pokaże czy wyższe kary przyczynią się, do zwiększenia bezpieczeństwa na drodze, jednak nie powinny one zastąpić odpowiedniej edukacji kierowców. Zwiększania ich świadomości, chociażby w zakresie skutków nieodpowiednich zachowań w rejonie przejść dla pieszych czy jazdy z nadmierną prędkością - powiedziała dziennik.pl Julia Langa, Yanosik.pl. - Nie powinno zapominać się o działaniach prewencyjnych, dlatego nasz system z wyprzedzeniem informuje kierowców o aktualnej sytuacji na drodze, by zwracali oni większą uwagę na prędkość z jaką się poruszają i jeździli bezpieczniej - stwierdziła.

Polecamy: "Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty, punkty karne, znaki drogowe"