Jeep Grand Cherokee nowej 5. generacji jeszcze nie trafił do sprzedaży, a już robi zamieszanie na ulicach. Dwa zamaskowane w czarno-białe esy-floresy modele udało się sfotografować podczas testów. SUV-y najpierw stały w podwórzu przy ulicy Sejneńskiej w Suwałkach. Po nawrocie aut już tam nie było, ale cierpliwość została nagrodzona…

Reklama

Pierwszy Grand Cherokee wpadł w oko kiedy włączał się do ruchu w kierunku centrum miasta z podporządkowanej ulicy Waryńskiego niedaleko sądu. Na przednim błotniku tuż przed drzwiami kierowcy można zauważyć klapkę przykrywającą gniazdo ładowania. Takie rozwiązanie ma Grand Cherokee 4xe, czyli pierwsza w historii modelu hybryda plug-in z napędem podobnym do instalowanego już po kwadratową karoserią Jeepa Wranglera 4xe. W Grand Cherokee PHEV wykorzystano trzy silniki: benzynowy 2.0 turbo i dwa elektryczne, a łączna moc systemu osiągnie ok. 380 KM (właśnie model 4xe przejechał szlak Rubicon wyłącznie na napędzie elektrycznym).

Nowy Jeep Grand Cherokee i testy w Suwałkach

Za nim pojawił się drugi SUV z charakterystycznym siedmioszczelinowym grillem Jeepa i na chwilę zatrzymał się przy serwisie samochodowym. Nielakierowane trapezoidalne nadkola – kolejny znak rozpoznawczy Jeepa – mogą świadczyć o tym, że przyłapaliśmy wersję Trailhawk, czyli najbardziej terenową odmianę największego SUV-a. Ten wariant także będzie oferowany jako hybryda 4xe.

Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee 4xe, czyli hybryda plug-in nowej generacji w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz

Jeep Grand Cherokee szykuje się do debiutu

Wnętrze nowego Grand Cherokee przysłaniały czarne okładziny. Do deski rozdzielczej przymocowano aparaturę pomiarową, której zadaniem jest zbieranie danych potrzebnych m.in. do uzyskania homologacji dopuszczającej samochód sprzedaży w Europie. Podczas takich prób drogowych inżynierowie badają np. emisję spalin i zużycie paliwa, testują układy napędowe, sprawdzają odporność na warunki klimatyczne, zbierają pomiary charakterystyk zawieszenia, przeprowadzają próby trwałościowe dla elementów i zespołów wyposażenia elektrycznego i elektronicznego.

Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep / Stellantis

Nowy Jeep i przynajmniej 1200 km testów na polskich drogach

Zamaskowany Grand Cherokee z numerkiem VP241 w prawym roku tylnej szyby ze skrzyżowania ruszał w trybie czysto elektrycznym. Napęd hybrydowy (spalinowo-elektryczny) dochodził do głosu przy mocniejszym przyspieszaniu, o czym świadczyły obłoczki spalin widoczne przy niskiej temperaturze. Zamaskowany Jeep kierował się w stronę przejścia granicznego w Budzisku, ale w ostatniej chwili (jakby chciał zgubić ogon) skręcił w Armii Krajowej i na rondzie zawrócił do centrum Suwałk. Numery rejestracyjne mogą świadczyć o tym, że ruszył w trasę do bazy na Śląsku. Licząc przyjazd na Podlasie (według nawigacji) i powrótz "polskiego bieguna zimna" na południe, to ok. 1200 km różnymi drogami można uznać za solidny poligon doświadczalny…

Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep / Stellantis

Jeep Grand Cherokee debiutuje w Polsce

Nowy Jeep Grand Cherokee to w 2022 roku najważniejsza premiera amerykańskiej marki. W Polsce SUV zadebiutuje w czerwcu. Samochód powstał na zupełnie nowej platformie. W porównaniu z poprzednikiem, debiutant jest minimalnie niższy i ma szerszy rozstaw kół. Za drzwiami cyfryzacja, czyli zamiast zegarów wirtualny kokpit i dotykowy ekran systemu multimedialnego – każdy o przekątnej 10,1 cala. Do tego Jeep zaserwuje pierwszy w segmencie interaktywny ekran o przekątnej 10,25 cala dla pasażera. Monitory mogą mieć również podróżujący w drugim rzędzie siedzeń. Jeep chwali się, że nowy Grand Cherokee oferuje aż 110 zaawansowanych funkcji bezpieczeństwa.

Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz

Jeep Grand Cheroke 4xe, czyli hybryda ładowana z gniazdka

W USA producent przewiduje wersje benzynowe: 3.6 V6 Pentastar o mocy ok. 290 KM i topowy 5.7 V8 ok. 360 KM. W Europie ze względu na normy emisji amerykańska marka należąca do koncernu Stellantis z pewnością mocniej postawi na elektryfikację, a jej filarem będzie właśnie hybrydowy napęd 4xe, czyli autorskie rozwiązanie Jeepa (testowane w Suwałkach). Układ obejmuje silnik benzynowy 2.0 Turbo, ośmiobiegową automatyczną przekładnię oraz 400-woltowy pakiet akumulatorów o pojemności 17 kWh, który zasila parę silników elektrycznych. Zespół generuje 375 KM mocy (637 Nm). W trybie czysto elektrycznym można przejechać do 40 km.

Całkowity zasięg w trybie hybrydowym przekracza 700 km. Grand Cherokee 4xe pozwala kierowcy wybrać jeden z trzech trybów jazdy E Selec: hybrydowy, elektryczny i eSave (pierwsze skrzypce gra silnik spalinowy, prąd w baterii jest oszczędzany do późniejszego wykorzystania).

Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep

Nowy Jeep Grand Cherokee i dzielność terenowa

Jak na samochód marki legendarnych off-roaderów przystało nowy Grand Cherokee w zależności od wersji będzie dostępny z jednym z trzech systemów napędu 4x4: Quadra-Trac I, Quadra-Trac II i Quadra-Drive II z tylnym elektronicznym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu (eLSD). Z kolei zarządzanie trakcją Selec-Terrain pozwala żonglować pięcioma trybami pracy napędu, pokrętło można ustawić w pozycji: Auto, Sport, Rock, Snow, Mud/Sand. Standardowe zawieszenie pneumatyczne Quadra-lift zapewnia prześwit do 287 mm, a Jeep Grand Cherokee 4xe może pokonywać przeszkody wodne o głębokości do 61 cm. I nie ma co się bać o akumulator – zabezpieczono go w stalowej kapsule, chronią go też płyty oraz specjalny obwód nagrzewnia i chłodzenia.

Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep
Jeep Grand Cherokee nowej generacji popisuje się zdolnością holowania ciężkich przyczep. W przypadku hybrydy maksymalny uciąg to 2720 kg, w wersji V6 – 2812 kg, a V8 – nawet 3265 kg / Jeep / Stellantis
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep / Stellantis
Jeep Grand Cherokee nowej generacji przyłapany w Suwałkach / Tomasz Sewastianowicz
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep
Jeep Grand Cherokee nowej generacji / Jeep