Mazda MX-30 w cenie benzynowej Mazdy CX-30? Nikt tu nie żartuje, japońska marka jako pierwsza w Polsce już oferuje samochód elektryczny w cenie spalinowego. Ale po kolei…
Nowy program dopłat do samochodów elektrycznych "Mój elektryk" oznacza obniżenie cen e-aut dla klientów indywidualnych o 18 750 zł lub aż o 27 000 zł dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Te kwoty po dopełnieniu formalności zwraca kupującemu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tej edycji rządowego wsparcie maksymalna cena samochodu objętego dopłatami została podniesiona do 225 tys. zł brutto. A dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny nie ma limitu cenowego.
Dzięki zmianie zasad kierowcy mogą swobodnie przebierać wśród większych i lepiej wyposażonych samochodów elektrycznych. I tu na scenę wskakuje Mazda MX-30, która nawet w topowej wersji Enso (od 156 900 zł) spełnia warunki rządowego programu "Mój elektryk". Do tego japońska firma poszła o krok dalej – oferuje jeszcze 10 tys. zł Ekodopłaty z własnej kasy.
Mazda MX-30 w cenie spalinowej CX-30 - z podwójną dopłatą
– Po zsumowaniu Ekodpołaty Mazdy w kwocie 10 tys. zł i najwyższej kwoty dopłaty rządowej w wysokości 27 tys. zł, nowa Mazda MX-30 może być dostępna dla klientów indywidualnych od 105 900 zł, czyli w cenie podstawowej wersji benzynowej Mazdy CX-30, z którą dzieli płytę podłogową – powiedział dziennik.pl Łukasz Paździor, dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland. – To zdecydowany krok w stronę zrównania cen samochodów elektrycznych i spalinowych i pozbycia się jednej z największych barier stojących na drodze upowszechnienia elektromobilności – podkreślił. Wiadomo, że Ekodopłata Mazdy zostanie przyznana pierwszym 150 osobom na samochód z rocznika 2021 w dowolnej wersji wyposażenia, gotowy do odbioru lub zamówiony do produkcji.
Elektryczna Mazda MX-30 - wyższa dopłata dla firm
Jeszcze większe wsparcie finansowe Mazda przygotowała dla firm. Przedsiębiorca zdecydowany na MX-30 może liczyć na 18 750 zł brutto ze skarbca japońskiej marki i to bez względu na wybrany poziom wyposażenia. Suma oferowana przez producenta z Hiroszimy jest równa podstawowej kwocie dopłaty rządowej w programie "Mój elektryk". Czyli wkieszeni zostaje 37 500 zł.
– Z naszych doświadczeń wynika, że większość klientów wybierających elektryczną Mazdę MX-30 dokonuje zakupu na firmę. Wiemy, że planowany jest start programu wsparcia rządowego dla nabywców instytucjonalnych, jednak nie znamy daty rozpoczęcia ani dokładnych zasad udzielania tych dopłat, więc wraz z dilerami postanowiliśmy wprowadzić Ekodopłatę Mazdy dla każdej firmy, na prostych zasadach – wyjaśnił Paździor.
Ekodopłata Mazdy dla firm obejmie, podobnie jak program wsparcia dla klientów indywidualnych, pierwsze 150 samochodów, w tym dla odbiorców flotowych i będzie obowiązywać do momentu wprowadzenia dopłat rządowych.
– W tej chwili mamy pełną dostępność Mazdy MX-30 w różnych wersjach wyposażenia i kolorach, bo mimo światowych problemów z dostępnością półprzewodników nasza fabryka w Hiroszimie zabezpieczyła odpowiedni ich zapas do produkcji samochodów. W każdym salonie dysponujemy też autami demonstracyjnymi, dzięki czemu wszyscy potencjalni klienci mogą przetestować naszą elektryczną nowość i poznać jej wyróżniające atuty – zaznaczył szef Mazda Motor Poland.
Mazda MX-30 - zasięg, dane techniczne
A jaka jest na żywo Mazda MX-30? To niezwykły model w rodzinie japońskiej marki. Projektanci postarali się, by pierwszy samochód elektryczny producenta z Hiroszimy dosłownie błyszczał na ulicy. Do tego wyrafinowana karoseria za szpanerskimi tylnymi drzwiami otwieranymi pod wiatr skrywa znakomite wnętrze. Fotele pierwsza klasa. Ekologiczne, ale przyjemne dla wzroku i dotyku materiały wykończeniowe. W honorowym miejscu środkowej konsoli tkwi szykowny ekran dotykowy do obsługi klimatyzacji. Na szczycie 8,8-calowy centralny wyświetlacz. System multimedialny Mazda Connect jest seryjny i zachwyca szybkością działania (kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto). Obsługa z miejsca kierowcy bajecznie prosta, nic nie rozprasza, wszystko na swoim miejscu.
Mazdę MX-30 napędza 145-konny silnik synchroniczny na prąd przemienny. Podróżuje się nią zaskakująco zwyczajnie. Nie ma gwałtownego przeskoku do innej rzeczywistości. MX-30 rusza bezszelestnie, a na drodze sprawia wrażenie lekkiej w prowadzeniu (waży ok. 1,6 t). W trakcie jazdy przez cały czas sączy się syntetyczny dźwięk, który oddaje wrażenie szybkości i przyspieszania. Łopatkami przy kierownicy można ustawić poziom rekuperacji, czyli odzyskiwania energii podczas hamowania. Prawa łopatka – więcej siły hamowania, lewa – mniej, prościej chyba już nie można. Do dyspozycji przewidziano pięć stopni, od niemal swobodnego "żeglowania" aż po maksymalne odzyskiwanie prądu.
Jak daleko zajedzie? Podczas kiedy większość producentów ściga się na zasięgi, Mazda mówi, że to nie ma sensu. Szczególnie z punktu widzenia ochrony środowiska. Stąd MX-30 skrywa niewielki zestaw akumulatorów litowo-jonowych o pojemności 35,5 kWh, w którym energii po naładowaniu do pełna powinno wystarczyć na pokonanie ok. 265 km w cyklu miejskim (WLTP). Zdaniem skrupulatnych Japończyków tej wielkości akumulator jest najmniej szkodliwy pod względem śladu węglowego (od produkcji aż po recykling). Mazda określa to mianem rightsizing. Do tego z badań wyszło im, że kierowcy dziennie pokonują ok. 48 km, czyli prądu w akumulatorze wystarczy. A poza tym MX-30 ma być drugim autem w domu. Elektrony można uzupełnić w stacji szybkiego ładowania (do 80 proc. w ok. 40 minut). W garażu (przez wallboxa) ładowanie do pełna ma trwać ok. 5 godzin.
Mazda MX-30 - cena i wyposażenie
Mazda MX-30 była najchętniej wybieraną elektryczną nowością na rynku polskim w 2020 r. Już w podstawowej wersji Kai oferuje bogate wyposażenie obejmujące m.in. kolorowy wyświetlacz head-up na przedniej szybie, nawigację satelitarną, interfejs Apple CarPlay/Android Auto, 18-calowe felgi z lekkich stopów, kamerę cofania, adaptacyjny tempomat i pakiet systemów bezpieczeństwa i-Activsense. Bazowa odmiana kosztuje od 142 900 zł, od tej ceny należy odliczyć rządowe dofinasowanie oraz Ekodopłatę Mazdy.