Mitsubishi ogłosiło, że spodziewa się zakończyć bieżący rok fiskalny do marca 2021 r. stratą operacyjną na poziomie 140 mld jenów (ok. 1,33 mld dolarów). Gorszy wynik firma wiąże z konsekwencjami trwającej pandemii koronawirusa. Stąd Japończycy zdecydowali o poszukiwaniu oszczędności. W efekcie koncern planuje zatrzymać produkcję Pajero (w pierwszej połowie 2021 r.) i zamknąć fabrykę, w której powstaje ten model.

Reklama

Następnym krokiem jest wstrzymanie premier nowych modeli na rynkach Europy, gdy obecne zakończą swój cykl życia.

– Na posiedzeniu zarządu Mitsubishi Motors Corporation podjęto decyzję o zamrożeniu wprowadzania nowych modeli na rynek europejski. Sprzedaż istniejących modeli będzie kontynuowana – powiedziała dziennik.pl Kinga Lisowska, manager ds. public relations MMC Car Poland. – Dodatkowo, kontynuowane będą działania posprzedażowe i serwisowe dla klientów, którzy korzystają z samochodów i usług Mitsubishi – wyjaśniła.

Co to oznacza dla kierowców w Polsce? Do wyboru pozostaje Space Star, ASX , Eclipse Cross, Outlander oraz hybrydowy Outlander PHEV ładowany z gniazdka i pikap L200. A w oczekiwaniu na ew. zmianę decyzji co do Europy Mitsubishi przez najbliższe trzy lata skupi się na rynkach Azji Południowo-Wschodniej (Indonezja, Tajlandia, Wietnam, Filipiny itd.).

Mitsubishi Engelberg Tourer - taki ma być nowy Outlander? / dziennik.pl

Kiedy nowy Outlander?

Premiera nowego Otlandera planowa wcześniej na 2020 rok zostanie przesunięta. Kolejna generacja tego SUV-a zadebiutuje w 2021 roku. A model z flagową technologią PHEV (hybryda ładowana z gniazdka) pojawi się w 2022 roku.

Jaki może być nowy Outlander? W Genewie w 2019 roku Mitsubishi pokazało model Engelberg Tourer PHEV – już wtedy nieoficjalnie mówiło się, że to prototyp najbliższy wersji produkcyjnej. Pod odważnie wystylizowaną karoserią zamknięto układ złożony się z dwóch silników elektrycznych – po jednym przy każdej osi. Przedni osiąga 85 kW, tylny 90 kW. A ich pracą steruje nowa odsłona układu kontroli napędu czterech kół Super All-Wheel Control (S-AWC). Pod maską kryje się jeszcze jednostka benzynowa 2.4 l, która pełni funkcję generatora i ładuje akumulatory umieszczone pod podłogą. Jak zapewniali wówczas inżynierowie Mitsubishi w trybie jazdy całkowicie elektrycznej zasięg hybrydowego SUV-a przekracza 70 km. A przy w pełni naładowanym akumulatorze trakcyjnym i pełnym zbiorniku paliwa zasięg to ponad 700 km.

Eclipse Cross wyposażony w oszczędny napęd hybrydowy plug-in zadebiutuje jeszcze w 2020 roku. Jednak przez decyzję włodarzy japońskiej firmy samochód nie trafi do Europy. Czyli w Polsce także go nie zobaczymy.

Mitsubishi Engelberg Tourer / dziennik.pl