Na policyjną skrzynkę "Stop agresji drogowej" wpadło nagranie zarejestrowane w Kielcach. Kierowca Peugeot 307 (1 na zdjęciu) jechał lewym pasem ulicy ul. Grunwaldzkiej w kierunku osiedla Ślichowice i na jej szczycie postanowił z pełną prędkością zmienić pas na środkowy.
– Manewrem tym wymusił pierwszeństwo na innym kierującym (2 na foto) i spowodował bardzo niebezpieczną sytuację. Po tym mężczyzna zatrzymał się na lewym pasie ruchu, wysiadł ze swojego auta i podszedł do kierującego, na którym wymusił pierwszeństwo, by krótko z i nim porozmawiać na temat zaistniałej sytuacji. Na zarejestrowanym nagraniu słychać kierującego Peugeotem, który mówi: "ale teraz jest suwak"– relacjonują mundurowi i dodają, że nagranie zostało przekazane do komendy policji w Kielcach.
Jak jeździć na suwak?
Przepisy dotyczące jazdy na suwak obowiązują od 6 grudnia 2019 roku. Z interpretacji Komendy Głównej Policji wynika, że do stosowania nowych zasad powinny zaistnieć pewne warunki. Przede wszystkim musi występować znaczne zmniejszenie prędkości. Zazwyczaj będzie to spowolnienie zatorem drogowym (w sytuacji na nagraniu nie może być o tym mowy) – pojazdy stoją lub poruszają się wolno przez duże natężenie ruchu, stłuczkę bądź awarię, itp. Ale i tu przewidziano wyjątek.
– Zasada jazdy na suwak nie znajdzie jednak zastosowania w przypadku istotnego zmniejszenia prędkości pojazdów względem prędkości dopuszczalnej, to znaczy gdy ta niższa prędkość będzie nadal wyższa, niż w przypadku zatoru drogowego np. przypadek spowolnienia ruchu z 90 km/h do 40 km/h – powiedział dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP i wskazał też, że suwak nie obowiązuje w sytuacji dojeżdżania do końca pasa włączania/rozbiegowego np. na autostradzie, jeżeli nie występuje zator drogowy.
W KGP usłyszeliśmy również, że gdy na jezdni z trzema pasami ruchu spowolnienie występuje tylko na dwóch, a np. jeden z pasów jest przejezdny, zasada jazdy na suwak będzie obowiązywać, ale pod warunkiem zmniejszenia tempa jazdy na pasie ruchu zanikającym oraz sąsiadującym z nim (na którym nie ma przeszkody).
– Reguły jazdy na suwak nie będzie się natomiast stosować, w sytuacji gdy spowolnienie występuje wyłącznie na pasie ruchu zanikającym lub na którym występuje przeszkoda, lecz na sąsiednim pasie (na którym nie ma przeszkody) ruch odbywa się płynnie – zauważył policjant. Czyli wtedy nie działa zasada odwróconego pierwszeństwa, kierowca z pasa zanikającego musi włączyć kierunkowskaz i czekać na możliwość bezpiecznego wykonania manewru.
– Jazda na suwak bezdyskusyjnie powinna stanowić normę na polskich drogach. Gdyby każdy z kierowców zastosował się do tej zasady to w wielu przypadkach zmniejszyłoby się zakorkowanie ulic w miastach – powiedziała dziennik.pl Joanna Susło, reprezentująca operatora systemu Yanosik. – Wprowadzenie przepisów związanych z jazdą na suwak powinno być jednak poprzedzone odpowiednią edukacją, by nowa sytuacja nie zaskoczyła kierowców – skwitowała.
Najwidoczniej bohater filmu z Kielc nie zrozumiał zasad nowych przepisów.