Wpływ pogody na wypadkowość w Polsce postanowili przeanalizować eksperci systemu Yanosik. Na potrzeby raportu pozyskali bazę wypadków obejmująca zdarzenia drogowe, w wyniku których minimum jeden uczestnik został ranny lub doszło do jego śmierci, oraz bazę danych pogodowych z każdej gminy w Polsce. Aby ustalić jaka zachodzi korelacja między badanymi czynnikami, warunki pogodowe zostały podzielone na trzy rodzaje.
Za korzystne warunki pogodowe uznano takie, gdzie temperatura powietrza jest wyższa niż 3 oC, opady nie występują, wiatr jest mniejszy niż 5,5 m/s, widzialność wyższa niż 10 km, a także różnica ciśnienia w ciągu doby jest mniejsza niż 8 hPa. Przy czym uwzględniona została zasada, że jeden z wymienionych czynników może odbiegać od wartości oczekiwanej.
Z kolei o uciążliwych uwarunkowaniach atmosferycznych decydowało współwystępowanie negatywnych zjawisk jak m.in. opady, wiatr powyżej 5,5 m/s, ograniczona widzialność poniżej 10 km, czy temperatura poniżej 0oC.
Wreszcie za niebezpieczne warunki pogodowe uznano śliską nawierzchnię (temperatura poniżej 3 oC i wystąpienie opadów), ulewny deszcz (temperatura powyżej 0 oC, opady powyżej 3 mm), śnieżycę (temperatura poniżej 0 oC, opady powyżej 3 mm), silny wiatr (wiatr powyżej 10 ms/s) oraz gęstą mgłę (widzialność poniżej 300 m).
– Często słyszy się, że deszcz, śnieg, gęsta mgła czy śliska nawierzchnia przyczynia się do powstania wypadków drogowych. Niezaprzeczalnie podczas takiej pogody prowadzenie auta wymaga większych umiejętności, skupienia i rozwagi, ale czy faktycznie wpływa rosnąco na wypadkowość? Postanowiliśmy to sprawdzić – powiedziała dziennik.pl Julia Rachwalska, Yanosik. – W badaniu wzięliśmy pod uwagę takie parametry jak: temperatura powietrza, opady deszczu i śniegu, wiatr, widzialność, a także różnice ciśnienia w ciągu doby – wyjaśniła.
Wnioski? Jaka jest zależność między pogodą a wypadkami drogowymi?
Kierowcom słońce uderza do głowy
Z raportu Yanosika wynika, że podczas korzystnych warunków pogodowych najczęściej dochodzi do poważnych w skutkach zdarzeń drogowych. W tej grupie odnotowano 70 proc. wypadków. Co więcej, w przypadku występowania warunków pogodowych uznawanych za niebezpieczne bardzo rzadko dochodzi do wypadków z poważnymi konsekwencjami. W tym przypadku odnotowano zaledwie 2 proc. wypadków. Do 28 proc. zdarzeń drogowych dochodzi podczas uciążliwych warunków pogodowych. Dlaczego tak się dzieje?
– Na podstawie tych wyników można wnioskować, że kierowcy rozważniej prowadzą pojazd kiedy warunki pogodowe są złe – zauważa Rachwalska. W jej ocenie podczas intensywnych opadów śniegu, deszczu czy śliskiej nawierzchni zmotoryzowani są bardziej skupieni, a przede wszystkim zwracają większą uwagę na swoją prędkość. Zupełnie inaczej działa na nich… słońce.
– Kiedy pogoda jest dobra, czyli np. jest odpowiednia widoczność i nie występują opady atmosferyczne, kierowcy czują się pewniej na drodze. Niektórzy zbyt pewnie, co może prowadzić do brawurowych zachowań, których konsekwencje mogą być niekiedy tragiczne – skwitowała.
Badanie przeprowadzono w ramach realizacji projektu "PROFIL KIEROWCY – system rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo w ruchu drogowym", współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach WRPO 2014-2020.